Bagażnik kań i test nowego, bo mojego przepisu
-
DST
46.77km
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 9 sierpnia 2023 | dodano: 09.08.2023
Tyle dotarło do domu, plus 6 zostawionych na Pogodnie, plus te niezebrane, zarówno duże jak małe - nierozwinięte, po które nawet się schylałem.
Tymczasem wypróbowałem mój wymyślony przepis na kanie, bez jajek i mąki tartej. Przepis wyszedł znakomicie, w mojej opinii najlepsza i najlżejsza wersja na kanie, bez zbędnych węglowodanów.
Pokroiłem 2 cebule, i podsmażyłem na maśle, z dodatkiem ziela angielskiego i liścia laurowego, a potem soli. Jak już cebula nabrała kolorów, dorzuciłem pokrojone kanie, dodałem masła i trochę oleju, na koniec dodałem sera camembert i 1 papryczkę chili tak by i była porcja witaminy C.
Na moje oko przepis można modyfikować i dodać każdy ulubiony rodzaj sera, czy też kiełbasy, bądź po prostu, pomijając ser zrobić jajecznicę z cebulą i kaniami pokrojonymi w kostkę zamiast kiełbasy lub innej wkładki.
W mojej opinii danie jest bardzo sycące, ale nie zapychające, jak w przypadku kani obsypanej bułką tartą, która wypija w tej wersji ogromne ilości tłuszczu. Mniej też jest zmywania, nie potrzebne jest osobne naczynie do jajka na panierkę.
Odnośnie przepisów, dodam, że pierwsze maślaki jadłem wczoraj przez cały dzień z biała kaszą gryczaną. Maślaki zrobione w oparciu o smażoną na maśle cebule, plus oczywiście maślaki , przyprawy to sól, papryka ostra, ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, gorczyca biała , całość w śmietanie śmietanie 18 %.. Przyprawy użyte wg, własnego uznaniu, co mi akurat przyszło do głowy.
Pokroiłem 2 cebule, i podsmażyłem na maśle, z dodatkiem ziela angielskiego i liścia laurowego, a potem soli. Jak już cebula nabrała kolorów, dorzuciłem pokrojone kanie, dodałem masła i trochę oleju, na koniec dodałem sera camembert i 1 papryczkę chili tak by i była porcja witaminy C.
Na moje oko przepis można modyfikować i dodać każdy ulubiony rodzaj sera, czy też kiełbasy, bądź po prostu, pomijając ser zrobić jajecznicę z cebulą i kaniami pokrojonymi w kostkę zamiast kiełbasy lub innej wkładki.
W mojej opinii danie jest bardzo sycące, ale nie zapychające, jak w przypadku kani obsypanej bułką tartą, która wypija w tej wersji ogromne ilości tłuszczu. Mniej też jest zmywania, nie potrzebne jest osobne naczynie do jajka na panierkę.
Odnośnie przepisów, dodam, że pierwsze maślaki jadłem wczoraj przez cały dzień z biała kaszą gryczaną. Maślaki zrobione w oparciu o smażoną na maśle cebule, plus oczywiście maślaki , przyprawy to sól, papryka ostra, ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, gorczyca biała , całość w śmietanie śmietanie 18 %.. Przyprawy użyte wg, własnego uznaniu, co mi akurat przyszło do głowy.
komentarze
meteor2017 | 20:58 czwartek, 10 sierpnia 2023 | linkuj
Chyba rzeczywiście przy okazji zrobię coś w ten deseń z kaniami... aczkolwiek rodzinie to raczej nie przypadnie do gustu i kotlet kaniowy pozostanie podstawą grzybowego menu ;-)
Faktycznie jest szansa, że sezon grzybowy niedługo na dobre się rozkręci, ja dzisiaj trafiłem na świeżo wyrosłe borowiki, znalazłem 7 łepków.
To u nas nie było źle z jagodami, główny problem to zbyt gorący lipiec. No i dzięki opadom pod koniec, jeszcze są, jedynie część opadła.
Faktycznie jest szansa, że sezon grzybowy niedługo na dobre się rozkręci, ja dzisiaj trafiłem na świeżo wyrosłe borowiki, znalazłem 7 łepków.
To u nas nie było źle z jagodami, główny problem to zbyt gorący lipiec. No i dzięki opadom pod koniec, jeszcze są, jedynie część opadła.
tanova | 19:00 czwartek, 10 sierpnia 2023 | linkuj
Bardzo apetyczny wpis - ja chyba jednak wolę klasycznie, szczególnie że jadam kanie raczej rzadko.
jotwu | 14:43 środa, 9 sierpnia 2023 | linkuj
Tego jeszcze nie było - przepis ma kanie wydaje się być niezwykle smakowity, szkoda że nie można nagrać zapachu potrawy, musi być boski.
Komentuj