dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2024

Dystans całkowity:1138.34 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:103.49 km
Więcej statystyk

Most w Siekierkach - pętla tam Polska, powrót Niemcy

  • DST 201.15km
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 kwietnia 2024 | dodano: 28.04.2024

Tam przez Polskę, do Chojny drogą krajową 31, z małym odbiciem za Gryfinem  w okolicach elektrowni, za Chojną wojewódzką drogą w kierunku Cedyni, odbicie w Mętnie Małym, na Moryń -  znak  na Moryń przekreślony, podobno w samym Moryniu są jakieś roboty, ale mi to nie przeszkadzało, przed Moryniem wjazd na szlak rowerowy,  jazda do granicy i powrót szlakiem Oder Neisse Radweg aż do Gartz, w  tam na krajową dwójkę aż do Rosówka, potem już drogami rowerowymi,  Kołbaskowo, Przecław,  Mieszka, CC, jazda po cmentarzu i dokrętka po  mieście. 



Nie za dużo zwiedzania, choć jestem świadom,  mnogości atrakcji na  w okolicach  Chojny, tych architektonicznych, choćby wnętrze kościoła w Czachowie,  Moryń, przyrodniczych jak  Mamutowiec w Brwicach,  pięknie zachowane miasteczko Trzcińsko Zdrój,  historyczne miejsca jak Siekierki - cmentarz, Cedynia  ... można długo wymieniać, ale coś za coś przy takim dystansie,  w miejscach tych już bywałem, choć w niektórych  wiele lat temu, przy innej okazji może je ponownie zaliczę. 

Dziś bardziej sportowo, i jestem z tego bardzo zadowolony, tym bardziej, że wróciłem z zapasem sił. 

Odnośnie majówki, nie wiem jak się ułoży jazda,  czekam na wynik aukcji w Niemczech, w przypadku wygranej, będę musiał zdecydować, czy odbierać paczę w Polsce, czy Niemczech,  w tym drugiem przypadku  wiadomo, że jednym z kolejnych kierunków jazdy, będzie poczta w Loecknitz. 

 


















Lisie Pole




Chojna, najgrubszy  platan w Polsce, obwód ponad 10 metrów




Chojna 







Pomnik przyrody w Mętnie Małym, tam odbicie na Moryń 




Przed Moryniem wjazd na ścieżce rowerową, biegnąca na widocznym tu wiadukcie 





Stacja Klępicz, gwóźdź programu,  dwie kawy, zimne napoje, za gratis, wrzuca się dobrowolny datek, kto je słodycze, można się posilić  słodyczami itd. itd. 

Szerzej miejsce opisane podczas relacji z 2023 roku 

http://dornfeld.bikestats.pl/2195388,Mieszkowice-S...

dla przypomnienia film na youtube, wstawiony tam rok temu


https://www.youtube.com/watch?v=h-1CXVsQvqU





Most w Siekierach, tu widoki takie rozległe, że aparat nie pomoże,  widok z drona lepiej to pokazuje, jak na poniższym filmiku




https://www.youtube.com/watch?v=09kxh_SkGLw






Po drugiej strony mostu, wita mnie taki znak, na liczniku 95,81 km. , na wprost droga rowerowa do Wriezen. Oczywiście pojechałem na Schwedt. 




Most na wysokości Osinowa 











Stolpe




Schwedt





Postój w Gartz, dalej krajową 2 aż do Rosówka




Powrót przez Cmentarz Centralny, przy grobie rodziców 189 km,  ponieważ jechało się lekko, łatwo i przyjemnie, zrobiłem jeszcze dokrętkę w postaci objazdu do CC i trochę okrężnej drogi  do domu, przez Bramę Portową i Park Żeromskiego 






Stolec - Tanowo

  • DST 64.50km
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 kwietnia 2024 | dodano: 26.04.2024

Poniedziałek,  minął na odpoczynku, ale kolejne dni już z powodu sił wyższych były bez roweru .. dziś jak mam nadzieję, rozgrzewka przed weekendem, choć konkretnych planów jeszcze nie mam . 



Parłówko PKP - Dziwnówek - Trzęsacz - Rewal - Szczecin

  • DST 172.40km
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 kwietnia 2024 | dodano: 21.04.2024


Trasa:  Parłówko - Jarszewo - Kamień Pomorski - Dziwnówek - Łukęcin - Pobierowo - Trzęsacz - Rewal - Karnice -  Świerzno - Stuchowo - Mechowo - Golczewo - Błotno - Trzechel - Czermnica - Węgorza - Bodzęcin - Glewice - Goleniów - Rurzyca - Kliniska - Załom - Szczecin 





Dziwnówek 



Puste drogi, w sumie ładna pogodna, rano mroźno i przeważnie sprzyjający wiatr. 





Start w Parłówku, po godzinie 06:00, przyjazd pociągiem, który jechał do Świnoujścia,  











Chmury w Trzęsaczu






Rondo w Rewalu,  gdzie z tych chmur zaczął padać grad, ale parę km dalej  grad się skończył i to by było na tyle jeżeli chodzi o opady, były liczne mokre drogi i ślady po opadach, ale mnie ominęły 





W oddali latarnia w Niechorzu









Zapewne dawna przycmentarna kostnica w Karnicach, obok kościoła 








Kierunek Gryfice,  za parę km Stuchowo i odbicie na Golczewo





Pałac w Stuchowie 









Lapidarium w Mechowie 






Wyjazd z Golczewa,  kawałek dalej  ciekawe spotkanie z  tzw. "poszukiwaczem skarbów, za pomocą wykrywacza metalu,  prowadzącym poszukiwania legalnie, i przekazującym  znaleziska do Muzeum w Kamieniu,  odkrywcę  złotego dukata w Kamieniu Pomorskim, co było ostatnio sensacją archeologiczną,  Kto zainteresowany wystarczy wpisać "złoty dukat Kamień Pomorski ". 




Dalej Trzechel, Czermnica, zjazd na  Kirkorze, a potem zjazd na Bodzęcin już pod Goleniowem 








Kościół w Bodzęcinie 




Z tyłu kościoła kaplica / kostnica,  która pod sufit wypełniona jest trumnami dawnych właścicieli, Z tyłu kaplicy tuż nad ziemią jest małe okienko, przez które można to zobaczyć,  ja już tu bywałem i wiedziałem o tym z jakiegoś przewodnika 




Niestety tylko tyle uchwyciło się na zdjęciu





Kawałek dalej, zaczyna się S-6,  wzdłuż S-6 drogą wspomagającą pojechałem do Goleniowa, a stąd już najprościej jak się da, przez Rurzycę, Klinkskę, Załom, do Szczecina, w samym mieście jeszcze  niewielki objazd, i to by było na tyle.  Bardzo udany dzień . 



Dodam, że dziś na podczas jazdy, wypróbowałem nową potrawę, podgrzybki w koncentracie pomidorowym ze słoniną,  Zważywszy na temperaturę i potrawę była kuchenka. Przygotowanie, pokroić słoninę i częściowo przetopić, otworzyć słoik w własnych zapasów, doprawić i to koniec przepisu. 




Za Wołczkowo

  • DST 27.83km
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 kwietnia 2024 | dodano: 21.04.2024

Za Wołczkowo, trzy razy złapał mnie deszcz i wyglądało, że będą kolejne, więc zawróciłem, nic ciekawego ... 



Lubczyna

  • DST 62.00km
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 kwietnia 2024 | dodano: 17.04.2024

Przejażdżka, dobra wieść jest taka,  że w stosunku do poprzedniej jazdy po wale, poprawiono stan nawierzchni  drogi rowerowej z Dąbia do Lubczyny, zła jest taka, że ciągle trwa remont na drodze do Pucic, którą jechałem w drodze powrotnej, można było legalnie jechać, ale w były roboty, zwężenie drogi  i światła z  tym związane. Po drodze przelotny intensywny deszcz i grad.  Podczas gradu temperatura spadła do 6 stopni  z ok. 15 parę chwil wcześniej w słońcu.



Leopoldshagen - pętla

  • DST 164.15km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 kwietnia 2024 | dodano: 14.04.2024

Niepewna pogoda, zapowiadany wiatr z zachodu, który a jakże był i to całkiem niezły.  Pojechałem więc na jeden możliwy sensowny kierunek  na zachód korzystając z ochrony jaką dają lasy Puszczy Wkrzańskiej, przynajmniej częściowo, z perspektywą powrotu z bardziej sprzyjającym wiatrem.

Trzy warianty na jazdę:

a) jadę na zachód w pewnym momencie, wiatr będzie tak silny, że nie da rady jechać i będę wracał z wiatrem w plecy 
b) pojadę na Ueckermuende i dalej do Anklam i przez wyspę Uznam pojadę do Świnoujścia 
c) skręcę gdzieś po drodze na południe i zrobię  jakąś tam pętlę, którą na bieżąco wybiorę 

Ostatecznie zwyciężyła trzecia opcja, dziś treningowo więc skupiłem się na jeździe i rozglądając się wokół jakie i gdzie odchodzą drogi z myślą o kolejnych bardziej turystycznych wypadach 

Trasa: Szczecin - Dobieszczyn - Hintersee - Ludwigshof - las - Ahlbeck - Luckow -  Dorfstrasse - i dalej cały czas prosto, początkowo szlak żółty, miejscami lekko piaszczysty, poza jednym niewielkim odcinkiem dało radę jechać - Ueckermuende - szlak rowerowy -  Grambin -  Leopoldshagen   - Neuendorf A ,  droga  B 109 do  Heinrichsruh - Torgelow -  Pasewalk - Krugsdorf - Zerrenthin - Loecknitz - Lubieszyn - CC - Szczecin










Skrót przez las Ludwigshof - Ahlbeck














Skrót przez las Luckow - Ueckermuende  - chodziło oczywiście o wiatr,  las jednak dużo daje :) 










Do Neuerhof piękną asfaltową drogą, tam odbiłem w prawo na krajową B-109,  widok do tyłu, tak wygląda, ale warto pamiętać, że  to tylko krótki odcinek tak wygląda, od miejscowości Neuersdorf A , są fajne asfalty w co najmniej dwóch kierunkach






Jak na tą drogę  było  dziś spokojnie, to jeszcze nie sezon powrotów z nad morza, więc wykorzystałem to,  by sprawdzić co tu się zmieniło i czy jest jakaś nowa droga rowerowa wzdłuż szosy ?  Dawno mnie tu nie było. 



Pojawiła się takowa na odcinku do Ferdinandshof - tu się wreszcie jechało tak szybko ,  że wygląda  na to, że zapomniałem zrobić zdjęca






Na Pasewalk 






Przed Pasewalkiem zjazd na Krugsdorf - stąd do Zerrenthin - tu spotkanie z drogą krajową B 104 i prosto na Lubieszyn i dalej do Szczecina z wizytą na CC






Ogród i wyspa Pucka - czwartek, piątek

  • DST 47.50km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 kwietnia 2024 | dodano: 14.04.2024

Praca w ogrodzie i kurs na dzikie stanowiska jeżyn, po sadzonki ....



Zmiana łańcucha i jazda na dotarcie

  • DST 59.60km
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 kwietnia 2024 | dodano: 09.04.2024

Wymiana łańcucha  SRAM PG - 870, praca w ogrodzie i potem jazda, początkowo lekko przeskakiwała "6", ale po kilkunastu km wszystko zaskoczyło i działa bez zarzutu.  Postanowiłem odejść od modelu 1 kaseta, 1 łańcuch i przetestować  jak wygląda żywotność  kasety, przy  częstszej  zmianie łańcucha. 

Wymiana przy dystansie BS  149334.70 km

W trakcie jazdy spotkanie z Januszem, a trasa to po prostu pętla Stolec - Zalesie - Tanowo,  skrótem przez las z pominięciem Dobieszczyna. 



Jezioro Chłop i Grochacz - szlak niebieski koło Lipian

  • DST 170.21km
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 kwietnia 2024 | dodano: 07.04.2024

Wyjazd o trzeciej rano, dla utrudnienia  niemal cały czas pod wiatr którego kierunek miał się zmieniać i sprawdziło się co joty,   rzecz w tym, że ogólności jak jechałem tam wiał wiatr z południa,  a jak wracałem z północy i zachodu, czyli dokładnie w odwrotnym kierunku, niż ja. 

Trasa: Wyspa Pucka, Radziszewo, Gardno,  Pyrzyce, zjazd na Świerszczyki, szlak niebieski jezioro Chłop i Grochacz - Derczewo - Sitno - kierunek Myślibórz celem sprawdzenia gdzie dalej biegnie szlak niebieski - po sprawdzeniu powrót Krzemlin - Przydanów - Kozielice - Łozice - Czarnowo - Linie - Gardno - Radziszewo - Szczecin - dokrętka po mieście 



















Wzdłuż jeziora Chłop 



Przesmyk między jeziorami. 







Nad S-3











Sitno - dwór 






W Sitnie szlak niebieski biegnie na Myślibórz, po pewnym czasie jest zjazd. 

 




Tak to dalej wygląda do przejechania na kolejny raz, mam nadzieję, szlak objeżdża szerokim łukiem jezioro Sitno Wielkie  To nie jest takie oczywiste, jakby się wydawało, na dwóch mapach turystycznych wydanych w odstępie kilkunastu lat,  szlak niebieskie biegnie przy kościele w Sitnie i obiega jezioro na północ od niego, jest o tyle  niemożliwe, że za kościołem nie ma  żadnej drogi wylotowej, wszystkie kierunki to obecnie tereny prywatne. Pokrywa się to z mapą internetową szlaków turystycznych podesłanej tydzień temu przez Jarka, pozdrawiam. 










Kozielice 












Na koniec swoiste curiosum, z którym spotkałem się pierwszy raz,  we wsi Linie  przy skrzyżowaniu w kierunku Pyrzyc, przestawiono o 180 stopni, dwa znaki drogowe, są one fachowo dokręcone ślubami. Ile to trudu ktoś sobie zadał, by drugiemu zaszkodzić ? Sprawę zgłaszam internetowo do gminy. 






Mszczuje - pętla

  • DST 80.50km
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 kwietnia 2024 | dodano: 04.04.2024

W stronę Nowego Warpna przez Wołczkowo aż do nieoznaczonego  obecnie zjazdu w las na Mszczuje,  potem drogą leśną nad Jezioro Piaski i  m. in drogą nr 20 pod Karpin, tam miałem jechać na Nową Jasienice, ale droga była rozjechana, więc drogą nr 14 i 28 pojechałem na Tanowo.  W zależności od pogody i wiatru być może w niedzielę będzie coś bardziej turystycznego.