dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2020

Dystans całkowity:1012.55 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:44.02 km
Więcej statystyk

Załom

  • DST 42.18km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 września 2020 | dodano: 02.10.2020



Jabłka - Płonia

  • DST 24.24km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 września 2020 | dodano: 30.09.2020



pętla dobieszczyńska

  • DST 68.35km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 września 2020 | dodano: 29.09.2020



Miasto

  • DST 15.11km
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 września 2020 | dodano: 29.09.2020



Jabłka

  • DST 22.50km
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 września 2020 | dodano: 27.09.2020



Kosz grzybów za Tanowem, ale nie było łatwo

  • DST 52.40km
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 września 2020 | dodano: 23.09.2020














200 podgrzybków, w ciągu 5 godzin pobytu w głębokim lesie, w trudno dostępnym,  względnie wilgotnym terenie, przy całkowitym pustym lesie.

Postępująca susza, powoduje , że przy praktycznie zerowym efekcie wyzbierania przez innych, od czasu ostatniego najazdu , prawie nie pojawiają się nowe grzyby. Grzyby występują wyłącznie punktowo w dobrych miejscach pod względem wilgoci, po kilka sztuk. Gdzie indziej np. sosnowych młodnikach, nawet jak się pojawią są całkowicie zasuszone.

Biorąc pod uwagę, relacje znajomych z BS, mówiących o najeździe  grzybiarzy na las za Tanowem  ( kiedy ja zbierałem na chociwelce ) oraz stan obecny  niemal całkowity  brak grzybiarzy, wysuwam następujący wniosek.   Szerszego wysypu za Tanowem, jeszcze nie było, ludzie przyjechali do lasu i wyjechali w większości z pustymi koszami  i przekazali dalej informacje, że grzybów nie ma. 

Jeżeli sytuacja z wilgocią się szybko  poprawi i nie będzie przedwczesnych przymrozków, to wszystko w tym rejonie jeszcze "przed nami". 




Miasto

  • DST 13.39km
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 września 2020 | dodano: 23.09.2020



Do lasu za Tanowo

  • DST 52.58km
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 września 2020 | dodano: 21.09.2020



Jadalna Czasznica olbrzymia w przydomowym ogrodzie, 



A za Tanowem 140 podgrzybków, tak więc trudno mówić o dużym wysypie, 



W przerwie między lepieniem pierogów

  • DST 14.02km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 września 2020 | dodano: 21.09.2020

Wyskok na opuszczone działki przy jeżynowych miejscówkach, troszkę jabłek i inspekcja zdziczałych winogron, powoli dojrzewają ...



Więcej grzybów do kosza upchać się nie dało. - Wymiana kosza na nowy

  • DST 56.52km
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 września 2020 | dodano: 19.09.2020




Tym razem  na sprawdzonej i naznaczonej na mapie w zeszłym roku miejscówce,  w głębi lasu,  która świetnie nadaje się  późną fazę wysypu, w której obecnie się znajdujemy.  O ile na początku najwięcej i najspokojniej jest   bardzo blisko drogi,  bo wówczas  spora  liczba osób idzie szybkim krokiem w głąb lasu, zamiast  dokładnie z nosem przy ziemi wypatrywać ledwo widoczne grzyby,  teraz jest sytuacja odwrotna,  Blisko drogi, przynajmniej tam gdzie ja jeżdżę jest jak zawsze w tym etapie wysypu , wszystko  wyzbierane, bo grzyby  są już duże i  widoczne, a ludzi przechodzi dziesiątki. Tyczy się  to także  nieco dalszych rejonów,  ponieważ tam również  od samego początku dochodzili grzybiarze.  Dlatego teraz  idzie się  ... idzie i nie ma praktycznie nic, aż  dochodzi do miejsca, gdzie jest grzyb na grzybie. Niektórzy nie mają cierpliwości, zwłaszcza, jak przyjeżdżają  po raz pierwszy, bądź z innych względów boją się lub  nie mogą  iść głęboko w las i wracają na pusto.  Inni wychodzą  obładowani grzybami. 

Czas zbioru teoretycznie, 2 i pół godziny, w praktyce  pierwsza godzina, to szybki marsz w głąb lasu i nie przywiązywanie się do miejsc, druga  godzina  masa  grzybów i wybieranie najładniejszych sztuk.  Nie sposób wyzbierać. . 

Mała ilość małych grzybów,  wskazuje, że mamy do czynienia z przesileniem i pierwszy wysyp będzie wygasał. Pytanie, czy i kiedy się pojawi , a może pojawił się już na lewobrzeżu ?  No i czy będzie drugi wysyp na chociwelce ?  Podstawowa znaczenie  mają  nawet nie opady, a bardzo zimne noce, dziś  termometr pokazał wartość 1, 8 stopnia. 
Oczywiście z nastaniem dnia termometr szybko pokazywał dużo wyższe wartości.


Oby się ociepliło, najlepiej, by także j popadało, to wtedy będzie można się bawić jeszcze długo w udane grzybobrania, choć zapewne z przerwami.