dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2022

Dystans całkowity:650.71 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:38.28 km
Więcej statystyk

CC, ORZECHY, JABŁKA

  • DST 35.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 października 2022 | dodano: 30.10.2022

PIĄTEK, SOBOTA



Orzechy zamiast trąbki umarłych

  • DST 23.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 27 października 2022 | dodano: 27.10.2022

Miał być wypad do Puszczy Bukowej w poszukiwaniu Lejkowca dętego, zwanego nie wiadomo czemu z języka niemieckiego i francuskiego "trąbką umarłych tj. Totentrompete i Trompette de la mort. Przyszła jednak informacja o przesyłce, po 15:00 wybrałem się na orzechy, których tylko dziś zebrałem ponad 5 kg, pierwsze są ją suche i wczoraj i oraz dziś je jadłem  - klasa Premium. Jak już się pokończą świeże owoce, w sezonie zimowym, jako dwie przekąski między posiłkami, jem bardzo często właśnie orzechy.



Zalesie - pętla

  • DST 60.00km
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 25 października 2022 | dodano: 25.10.2022

Pętla Tanowo - Zalesie - Stolec ( skrótem przez las) , dalej Pogono  celem pomocy w ogrodzie, wszystko już przerobione, nie było kiedy zrobić zdjęcia i nie było specjalnie czego. Zbiory: 1 rydz ( plus 2 robaczywe), ok. 65 opieniek ( = 1,5 l. opieniek z koncentratem pomidorowym w occie), znacznie więcej opieniek nie nadających się do zbioru, 3 duże pięknie kanie ( kilka niezebranych za starych), ( zrobiłem obiad dla dwóch osób), 7 podgrzybków ( dla mnie pyszna jajecznica), 2 stanowiska z boczniakami ok. 15 sztuk, niezbierane.



CC + pożegnanie z podrzybkami (?)

  • DST 62.00km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 października 2022 | dodano: 24.10.2022

Prawdopodobnie to pożegnanie z podgrzybkami, 2 godziny na kilku miejscówkach, zebranych ok. 40 sztuk, ludzi dużo, ale w głębi lasu pustki, grzybobrania mają teraz postać rekreacyjnych spacerów, z małymi pojemniczkami na grzyby, a w głębi lasu podgrzybki rosną nawet na drodze, z tym, że przeważnie już spleśniałe. Oprócz tego 6 maślaków. Sytuacje poprawiają opieńki, natknąłem się na około 10 stanowisk, nie jakiś wielkich, ale zawsze i to takich nadających się do zbiorów, po części młodych, w dodatku bez dokładnego przeszukania, wszystko zauważone z roweru, także być może tu będą jeszcze zbiory, nie jakieś masowe, ale na bieżące potrzeby. 

Tak też było dziś, był fajna niedzielna jajecznica z grzybami dla kilku osób, a na kolacje maślaki w śmietanie.



Z innych zbiorów, 5 puszek po piwie , butelka i jakieś papierek,  generalnie, na moich miejscówkach śmieci na szczęście nie ma, bo zabieram je zawsze i regularnie, to znacznie ułatwia życie, bo śmieć denerwuje mnie tylko raz, a tak natykał bym się na niego wiele razy i denerwował by mnie on wielokrotnie.








Resztki opieniek

  • DST 10.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 21 października 2022 | dodano: 21.10.2022




Resztki opieniek, na mojej ostatniej miejscówce, tyle tj. pół kosza miałem zebrać i tyle było opieniek nadających się zbioru. W tym miejscu koniec, chyba, że pojawią się nowe owocniki. Masa już w momencie odkrycia dużych owocników niewyzbierana, tak, że smród rozkładających się owocników czuć na drodze, przy której leży miejscówka. Drugi pniak, wcześniej odkryty, już także z resztkami niedających się do niczego owocników. Dziś byłem tylko w tych miejscach, natomiast 2 dni wcześniej robiłem pętle rowerową Lubieszyn - Dobra, Głębokie i znalazłem 4 miejsca z dobrymi jeszcze owocnikami. 

Z opienkami na Pogodno, wyszły 2 duże słoiki  i obiad dla trzech osób, pomoc w ogrodzie m. in przy spadających liściach. 



CC - Lubieszyn - ostatnie gruszki

  • DST 50.00km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 19 października 2022 | dodano: 21.10.2022



CC niedziela, poniedziałek opienki

  • DST 24.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 17 października 2022 | dodano: 17.10.2022




Znalazło się jeszcze 6 słoików, więc teraz chyba naprawdę ostatni raz pojechałem na opieńki. Ta sama miejscówka, teoretycznie liczba zebranych sztuk bez zmian, są jednak dwie nowe zmienne, w międzyczasie ktoś odwiedził miejscówkę i została cala masa, ale nie nadających się do zbioru owocników. Co prawda w okolicy znalazłem szereg miejsc z opieńkami i da się jeszcze spokojnie zebrać kolejny kosz, ale sporo nie nadaje się już do zbioru i z każdym dniem odsetek za starych owocników będzie zapewne coraz większy.



Autobusem na opieńki, ale powrót rowerem - małe podsumowanie sezonu

  • DST 5.00km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 października 2022 | dodano: 15.10.2022

. Dziś z powodów logistycznych ( zmiana mebla w domu, konieczność ich przestawiania i trudności z wydostaniem się z domu z rowerem i powrotu do domu z rowerem) od wielu lat po raz pierwszy bez roweru na grzybach, dojazd autobusem, stąd takie zdjęcie, ale i zbiory większe niż zazwyczaj. Po powrocie 9 litrowych słoików z octem i przecierem pomidorowym.

Wczoraj zostawiłem rower na Pogodnie zabrałem 2 widoczne na zdjęciu wiadra,  dziś po napełnieniu wiader,  stawiłem się na Pogodnie, gdzie cały zbiór został przerobiony, potem pomoc w ogrodzie i dopiero stąd kurs zostawionym wczoraj rowerem do domu. 



Korzystając, że  byłem bez roweru, pochodziłem po okolicznym trudnym terenie i znalazłem bez trudu kolejne miejsca z opieńkami, choć nie tak spektakularne, częściowo zresztą były to stare owocniki. Kończą się słoiki, więc chcąc nie, chcąc prawdopodobnie to ostatnie tego typu zbiór w tym roku, maksymalnie przedostatni jeżeli zdecyduje się wykorzystać ostatnie mniejsze słoiki. Oczywiście grzyby będą cały czas wciąż mojego zainteresowania ale do bieżących zbiorów tj, na patelnie, chyba, że znajdę jakiegoś potrzebującego i no i okaże, że są jeszcze grzyby w odpowiedniej ilości. Mogę już podsumować sezon, bardzo dobry, ponadprzeciętnie, jeżeli chodzi o jesienny wysyp z kolejnym letnim suchym bezgrzybnym okresem, rzutuje to w pewien sposób na różnorodność i niemożność zbiorów wszystkiego co jest, nie było czasu nasycić się choćby kaniami, bo w czasie wysypu człowiek uganiał się na podgrzybkami, a latem ich nie było, z tego tez powodu rok stracony jeżeli chodzi o maślaki i kurki. Podstawowy podgrzybek był jednak na tyle długo w takiej ilości, że starczyło na cały rok na wszystkie potrzeby i nie tylko dla mnie, ale i rodziny. Obficie w Puszczy Bukowej był także borowik, choć ja sam tego nie doświadczyłem, z powodu środka transportu, który utrudnia się przemieszczanie w trudnym górzystym terenie, ale widziałem niejednego grzybiarza z dużo pokaźniejszymi zbiorami od moich. W podgrzybkowych lasach, często ja jestem górą, żaden sposób nie jest doskonały, wszystko ma swoje plusy i minusy.



Życiowa miejscówka na opieńki

  • DST 32.88km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 października 2022 | dodano: 14.10.2022

To wszystko nieruszone, nie tylko rower by nie wystarczył, ale i samochód, same dorodne sztuki, wspaniały widok. 

Opieńki idą na przetwory , na 2 rodziny.  Dziś zbierane to co zostało na poprzedniej miejscówce  Nic do widziałem nie da się porównać z tym widokiem. 

Kilometraż łączony wraz z wczorajszym wypadek do Zdrojów,




































Nowe miejsce na opienki w Lasku Arkońskim

  • DST 10.00km
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 października 2022 | dodano: 12.10.2022



Z braku czasu, Lasek Arkoński, 1 nowe, spektakularne miejsce, 08:40 już pełny kosz, wszystko co widać na zdjęciu ma pierwszym planie i nie widać w zaroślach zostało.  Zbierałem z miejsca które zaznaczyłem strzałką, gdzie odrywałem płaty opieniek na suchym pniu porośniętym mchem. Starczyło by bez wątpienia na drugi kosz. Zebrałem ciut mniej jeżeli chodzi o suche liczby, bo wszystko było włożone do kosza w  1 miejscu, nie miało się więc kiedy ubić. Wczoraj było 6 litrów  przetworów + zbiorowy obiad, dziś 6 litrów plus przekąska, powiedzmy z 500 owocników, ale w godzinę. 







Resztki po płatach opieniek. 






Tyle zebrałem, reszta została.