dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2020

Dystans całkowity:800.72 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:47.10 km
Więcej statystyk

40 KG jagód w sezonie - 63 pojemniki

  • DST 53.06km
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 lipca 2020 | dodano: 31.07.2020

Koniec sezonu jagodowego. Potworna susza, oraz kalendarz powodują, że zwłaszcza na terenach nasłonecznionych liście na jagodach zaczynają zmieniać kolor, a owoce się wysuszać. Dziś zebrane zostały kolejne trzy pojemniczki.  W lodówce pełno pierogów, kilkadziesiąt słoików jagód  w sosie własnym, a i na bieżącą konsumpcje starczyło. 

Na koniec miesiąca warto wspomnieć,  że na wadze jest bez zmian, efektu jojo nie ma,  jeżeli już  waga jest w minimalnej tendencji malejącej,  Także pod tym względem wszystko  jest w jak najlepszym porządku,



Komunikacyjnie

  • DST 9.45km
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 lipca 2020 | dodano: 31.07.2020



Spotkanie na jagodach

  • DST 54.25km
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 lipca 2020 | dodano: 30.07.2020

3 pojemniki jagód.    Dziś później niż zwykle. Jak wychodziłem  z lasu, spotkałem kolegę, z którym znam się od zawsze, bo nasze mamy wychodziły  z nami na spacery, gdy jeździliśmy jeszcze w wózkach.  Przyjechał z rodziną ... na jagody. 

Później zrobiłem rundę przez las do Wieńkowa, podczas tej wycieczki odkryłem w lesie bardzo duże stanowisko z jeżynami.

Coraz bardziej sucho.



Pętla dobieszczyńska - 2 kanie i jagody po drodze

  • DST 62.38km
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 lipca 2020 | dodano: 28.07.2020

Pętla dobieszczyńska, po zebraniu 4 pojemników  jagód za Tanowem. Na swojej miejscówce zebrałem 2 dorodne kanie. Na całym odcinku było jeszcze kilka innych, niewyrośniętych, bądź zasuszonych, stąd niezebranych.  Oprócz tego  zauważyłem 2 maślaki, i bodajże dwie pieczarki. Nieustannie czekam na obfity deszcz, ten  występuje wyłącznie w prognozach pogody.



Szpital Zdroje

  • DST 40.09km
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 24 lipca 2020 | dodano: 26.07.2020

Potem Puszcza Bukowa, 



Pierwsze grzybobranie + jagodobranie

  • DST 54.63km
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 lipca 2020 | dodano: 21.07.2020





Wpierw 3  pojemniczki jagód. Potem w zamyśle miała być pętla dobieszczyńska i przy okazji zerknięcie na  miejscówki na kanie, koło Stolca.  Po drodze jednak wskoczyło  parę maślaków, więc  zaliczyłem tylko maślakowe miejscówki.  W dwóch miejscach znalazłem 26 ładnych maślaków, tych robaczywych było znacznie więcej.  Mimo, że nie  odwiedzałem kaniowych miejscówek, znalazłem je w trzech miejscach w ilościach" 1+2+3, z tego tylko dwie nadawały się do zbioru. 





Na kolację będę wcinał maślaki ze śmietaną.  Nawiązując do mojego odchudzania, tu dodam,  że śmietana nie oznacza, że odchodzę od nowego sposobu  jedzenia , na którym schudłem ponad 40 kg.  Wręcz przeciwnie jestem zdania, że tłuszcze odchudzają, bo dostarczają energii i dają poczucie sytości i mają zerowy indeks glikemiczny.  Tyje się natomiast od cukrów prostych i przetworzonej żywności.  Przynajmniej u mnie to się sprawdza,  dla porządku dodam, że nie idę jednak w żadnej skrajności, jak proponował dr Kwaśniewski, który jest autorem diety opartej na tłuszczu i nie żałuje sobie węglowodanów złożonych, ( kasze, ryż brązowy, ziemniaki,  prawdziwy chleb razowy ) owoców i warzyw. 

Podobnie rzecz dotyczy się jagód, pierogi domowej roboty z masłem i śmietaną, są bardzo dietetyczne w mojej opinii, dopóki nie da się tam cukru.  Oprócz tego robię jagody w sosie własnym na zimę ( będzie do ryżu ze śmietaną czy deserów z owocami i masłem orzechowym), koktajlów,  i klasycznie wcinam jagody ze śmietaną, ale oczywiście bez cukru.  Jagody są też zalecone, dla pewnej chorej osoby, jako element leczenia wspomagającego.   Mam więc wciąż po co jechać do lasu, tym bardziej, że jagód jest wciąż mnóstwo. 

                                                                                                 



Pęknięta szprycha

  • DST 42.67km
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 lipca 2020 | dodano: 19.07.2020

Miało być bardziej ambitnie, ale pod Załomiem pękła szprycha, Trzeba było wracać, ale przedtem zebrałem pojemnik jagód,   Szprycha już wymieniona. 



Jagodobranie

  • DST 41.00km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 lipca 2020 | dodano: 19.07.2020

4 pojemniki. W drodze powrotnej  spotkanie Janusza i Kuby. 



Jagodobranie

  • DST 40.65km
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 lipca 2020 | dodano: 15.07.2020

2 pojemniczki na full = 1,3 kg na bieżące potrzeby. 



Tym razem bez jagód.

  • DST 105.44km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 lipca 2020 | dodano: 12.07.2020

Do torów kolejowych na drodze nr 27 w Puszczy Goleniowskiej, z wyjątkiem samego Szczecina, Goleniowa i Miękowa skrajem lasu , bądź lasami. Nie widziałem ani jednego grzyba, wliczając niejadalne, choć mijałem kilka miejsc występowania określonych gatunków grzybów. Z tego co zauważyłem na terenach tych jest jeszcze bardziej sucho, niż w Puszczy Wkrzańskiej.















A tak wygląda odcinek  pas "starej trójki " na odcinku  przed skrętem na drogę leśną nr 27. Na horyzoncie widać chmury. przed którymi musiałem uciekać z lasu. Deszcz  przeczekałem w Miękowie.