dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2015

Dystans całkowity:1311.11 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:100.85 km
Więcej statystyk

miasto

  • DST 27.93km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 maja 2015 | dodano: 30.05.2015



Niezbyt udany dzień

  • DST 103.92km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 maja 2015 | dodano: 28.05.2015

Miałem dziś lenia, ale ponieważ w najbliższych 3 - 4 dniach nie będę mógł gdzieś dalej pojechać, postanowiłem się zmusić, by przejechać choć kilka km.  Bardzo leniwie, przejechałem około 60 km i tuż pod domem chciałem  ustawić przedni hamulec. W tym momencie zauważyłem, że plecak miał niedomknięty zamek i w trakcie jazdy zgubiłem koszulkę z krótkim rękawem. Próbowałem  ją odnaleźć i wróciłem  do miejsca, gdzie się przebierałem. Koszulki nie znalazłem, za to w międzyczasie zaciągnęło się i zaczęło lać, do domu wróciłem cały przemoczony.  Cóż w życiu są większe nieszczęścia niż zgubiona koszulka, aczkolwiek zawsze szkoda stówki. Mam nadzieję, że ktoś ją odnalazł i komuś się przyda i nie zaśmieca ona lasu, bo została z drogi zdmuchnięta przez wiatr.





W związku z moim wyjaśnieniem w komentarzu wstawiam archiwalne zdjęcie na którym widać rower i plecak. :)



Krzyż Wielkopolski - zwiedzanie

  • DST 169.00km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 maja 2015 | dodano: 25.05.2015

Mapa, jak zawsze tak mniej więcej, należy dodać  powrót z dworca do domu i zwiedzanie. 

http://www.bikemap.net/pl/route/3050047-krzyz/





Cel:  zobaczyć, nowe atrakcje na drodze do Krzyża Wielkopolskiego, a właściwie w  większości stare. tyle, że o nich nie wiedziałem kilka lat temu.  Nie da się wszędzie zatrzymać, bo by zabrakło czasu, dlatego pominąłem zwiedzany wcześniej Barlinek ( dwa zdjęcia zrobiłem, bo przejeżdżałem obok fotografowanych obiektów), Strzelce Krajeńskie ( z wyjątkiem nowo odkrytej płyty i masztu flagowego) oraz Drezdenka ( miasta z mnóstwem ciekawych zabytków). Wszędzie tam byłem  kilka lat temu, relacje są na BS.  Z kolei w Dankowie, dziś wsi, kiedyś miasta o wspaniałej historii byłem aż półtora godziny. Jutro postaram się pouzupełniać opisy, wklejam wybrane zdjęcia póki wszystko pamiętam.  Wyjazd o 2 w nocy. Generalnie okolica jest pełna bardzo ciekawych miejsc, gdziekolwiek się pojedzie jest piękne, tylko znaleźć czas i kręcić. 




Ruszany w drogę. 




Pałac w Jesioniowie. 




Pomnik poległych jeńców, oficerów  polskich   z obozu Woldenbergu, czyli Dobiegniewie podczas ich wyzwalania , na skutek pomyłkowego wystrzału z czołgu.  Tam był uwolniony mój dziadek i jego brat. 


Strąpie - zabudowania przykościelne
Strąpie - zabudowania przykościelne © dornfeld

Strąpie - potężny dąb około 10 metrów w obwodzie
Strąpie - potężny dąb około 10 metrów w obwodzie © dornfeld





Strąpie - kościół 

Symbol Barlinka - fontanna z 1912 roku.popularnie zwana Gęsiarką. Na jej szczycie znajduje się rzeźba przedstawiająca dziewczynkę atakowaną przez gąsiora. . Scena przedstawia jedną z miejscowych legend opowiadającą o młodej gęsiarce, którą

Symbol Barlinka - fontanna z 1912 roku.popularnie zwana Gęsiarką. Na jej szczycie znajduje się rzeźba przedstawiająca dziewczynkę atakowaną przez gąsiora.  Scena przedstawia jedną z miejscowych legend opowiadającą o młodej gęsiarce, którą oskarżono o czary. Wyrok był niesprawiedliwy, ale prawomocny. Chwilę przed egzekucją nadleciały gęsi i porwały dziewczynkę, ratując ją przed śmiercią.

Oprócz fontanny, warto się w Barlinku wybrać nad jezioro, gdzie  zachowała się poniemiecka infrastruktura kąpielowo – uzdrowiskowa w alpejskim stylu.


Willa w Barlinku
Willa w Barlinku © dornfeld        

Wjazd do województwa lubuskiego
Wjazd do województwa lubuskiego © dornfeld


Danków hitlerowski kamień upamiętniający budowę drogi w latach 1933 - 1934
Danków hitlerowski kamień upamiętniający budowę drogi w latach 1933 - 1934 © dornfeld


Danków. Miejsce wypoczynku w środku lasu z tajemniczymi głazami
Danków. Miejsce wypoczynku w środku lasu z tajemniczymi głazami © dornfeld

Danków. Ozdobna klamka mosiężna w tamtejszym kościele. Idendyczne są w Troszczynie koło Mieszkowic i Ulimiu koło Gorzowa
Danków. Ozdobna klamka mosiężna w tamtejszym kościele. Idendyczne są w Troszczynie koło Mieszkowic i Ulimiu koło Gorzowa © dornfeld

Kościół w Dankowie
Kościół w Dankowie © dornfeld


Danków, pozostałość po dawnym grodzie strażniczym na drodze do Strzelec z XII I XIV wieku
Danków, pozostałość po dawnym grodzie strażniczym na drodze do Strzelec z XII I XIV wieku © dornfeld


Kamień z wyrytym herbem rodziny ...???
Kamień z wyrytym herbem rodziny ...??? © dornfeld



Mauzoleum rodu von Brand z około 1859 roku
Mauzoleum rodu von Brand z około 1859 roku © dornfeld

Trumny wyparowały w niewyjaśnionych okolicznościach w 1945 roku
Trumny wyparowały w niewyjaśnionych okolicznościach w 1945 roku © dornfeld Ogólnie w małym Dankowie jest co robić, są dwa jeziora, kilka miejsc przeznaczonych na wypoczynek i  kilka szlaków turystycznych.  Poza tym warto zobaczyć pałac, który był niestety mocno zasłonięty przez drzewa, ślady po drugim grodzie, resztki murów obronnych i dawne zabudowania gospodarcze. 


Pomnik marszałka Bluchera, odsłoniętego 25 maja 1819 roku. Po 1945 zaginiony, odkryty ponownie w 2011 roku. Marszałek, pokonał Napoleona w bitwie pod Waterloo, wcześniej zdobył Paryż i zmusił go do abdykacji.  Na pomniku napis informujący o wyba
Pomnik marszałka Bluchera, odsłoniętego 25 maja 1819 roku. Po 1945 zaginiony, odkryty ponownie w 2011 roku. Marszałek, pokonał Napoleona w bitwie pod Waterloo, wcześniej zdobył Paryż i zmusił go do abdykacji.  © dornfeld
Na pomniku napis informujący o wybawcy niemieckiej wolności od francuzów, którzy mocno dali się we znaki mieszkańcom

Maszt flagowy  umieszczony z 1908 roku z wielką pompą na dawnym ratuszu. Zniknął w 1957 roku, niedawno odnaleziony i odrestaurowany
Maszt flagowy umieszczony z 1908 roku z wielką pompą na dawnym ratuszu. Zniknął w 1957 roku, niedawno odnaleziony i odrestaurowany © dornfeld




Cały budynek. 


Strzelce to miasto świetnie zachowanych murów obronnych, bram i baszt. Dziś nie było to moim celem, zdjęcia robiłem kilka lat temu. Wszystkiego nie da się sfotografować w jednym dniu
Strzelce to miasto świetnie zachowanych murów obronnych, bram i baszt. Dziś nie było to moim celem, zdjęcia robiłem kilka lat temu. Wszystkiego nie da się sfotografować w jednym dniu © dornfeld



Brama Młyńska, zrobiłem zdjęcie, bo pod nią przejeżdżałem
Brama Młyńska, zrobiłem zdjęcie, bo pod nią przejeżdżałem © dornfeld





Głaz koło Gardzka. 

Kościół w Gardzku
Kościół w Gardzku © dornfeld


Przyjechałem tam dla dwóch wspaniałych pomników. Tu pomnik małżonki Heinricha G. L. von Holzendorfa zmarłej w 1787 roku
Przyjechałem tam dla dwóch wspaniałych pomników. Tu pomnik małżonki Heinricha G. L. von Holzendorfa zmarłej w 1787 roku © dornfeld


Pomnik małżonka z 1801 roku
Pomnik małżonka z 1801 roku © dornfeld


Chyba to pierwsze niemieckie pomniki z tego okresu w tak pięknym stanie
Chyba to pierwsze niemieckie pomniki z tego okresu w tak pięknym stanie © dornfeld

Zabytkowy dzwon
Zabytkowy dzwon © dornfeld


Kierunek Krzyż
Kierunek Krzyż © dornfeld .
Ciekawostka Krzyż Wielkopolski powstał dopiero w XIX wieku wraz z budową węzła kolejowego. Nie było miejscowości, nie było więc drogi, widoczny na zdjęciu głaz upamiętniał  ukończenie budowy drogi z Drezdenka do Krzyża

Na razie tyle, jutro może pouzupełniam opisy. 




miasto

  • DST 22.50km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 maja 2015 | dodano: 24.05.2015



Największy buk w Polsce / debiut opony - przód Schwalbe Marathon Plus 28 x 1,4.

  • DST 191.20km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 21 maja 2015 | dodano: 21.05.2015


Celem było zobaczenie dwóch "drzewek", o których istnieniu i lokalizacji dowiedziałem się, z materiałów pobranych w tym roku na Pikniku nad Odrą. 

Co do pierwszego drzewka, to tablica na jednym z poniższych zdjęć mówi wszystko.  Buk rośnie bardzo blisko drogi 106 na północ od Nowogardu przy drodze polnej na Olszycę. Jadąc od strony Nowogardu, należy skręcić w prawo w drogę polną na Olszycę, po kilkudziesięciu metrach, po prawej stronie są dwa kamienie, tam widać już drzewo, obok jest  miejsce do wypoczynku. 

Mapa, mniej więcej:

http://www.bikemap.net/pl/route/3041200-najwiekszy...





Klon koło Nowogardu
Buk  koło Nowogardu © dornfeld
Klon w całej okazałości
Buk w całej okazałości © dornfeld










Drugim celem był Jasiel i pomnikowy kasztan.  Zanim tam dojechałem po drodze minąłem pomnikowy dąb w Ościęcinie. 




Jasiel, pomnikowy kasztan, a przynajmniej tak myślę. Tabliczki nie widziałem, być może schowana jest wśród liści. 



Test skrótu Ościęcin - Podłęcze - Upadły. Początkowo płyty, potem prosto drogą przez las, drogą pożarową nr 8. 







Przy drodze na Golczewo, zjechałem do Sosnowic, by zobaczyć miejsce po dawnym obozie jenieckim. Od strony północnej można dojechać drogą z płyt, od południa utwardzoną drogą gruntową. 





Zobaczyłem co chciałem, teraz jak będę w tych okolicach mogę nie brać aparatu, z grubsza wszystko zaliczone w ciągu kilku ostatnich lat. 



zakupy

  • DST 75.09km
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 maja 2015 | dodano: 17.05.2015

Po śniadaniu do Klinisk, po chleb razowy z dynią, po obiedzie do Selgrosa po sery.



Loecknitz po zmroku

  • DST 60.60km
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 maja 2015 | dodano: 16.05.2015



Barlinecki szlak rowerowy - MTB

  • DST 139.41km
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 maja 2015 | dodano: 14.05.2015

Mapka - mniej więcej coś takiego. 

http://www.bikemap.net/pl/route/3027406-barlinecki...

Plan minimum wykonany, jednocześnie pobity rekord jeżeli chodzi o przejechane drogi brukowane  w ciągu jednego dnia. Dwa razy zboczyłem trasy, jak to u nas bez GPS i to jest wielki plus takiej jazdy, bo zrobiłem piękną pętlę i odkryłem parę nowych dróg, które w przyszłości mam nadzieję przejechać.  Szlak czerwony to praktyczne same drogi brukowane, płyty, względnie drogi  polne, początkowo fatalnie oznakowane, a właściwe w ogóle, od wsi Równo oznakowanie jest bardzo dobre, mimo to  w jednym miejscu źle zinterpretowałem oznakowanie i wyszła pętla. 









Koniec asfaltowej drogi rowerowej z Pyrzyc do Brzeska i dalej do Kosina. Ten kawałek zrobiłem dziś pierwszy raz. 





W Przelewicach na dobry początek  test szlaku pieszego Przelewice - Kluki - tam i powrót. 





Wjazd do Kłodzina. Kierunek jazdy z Przelewic  w lewo   na Pełczyce. W prawo idzie droga na Barlinek, a w środku biegnie szlak czerwony polna drogą. 








Pałac w Kłodzinie, niestety trochę zarósł. 











Z Kłodzina biegnie asfalt na Topolinek, gdzie na końcu skręca się w lewo w widoczną na zdjęciu drogę. W tym miejscu ponownie wjeżdżam na szlak czerwony. 







Na końcu drogi z płyt skręca się w lewo, gdzie drogą brukowaną wjeżdża się do wsi Laskowo.  





Laskowo. Pałac z drogiej połowy XIX wieku z parkiem z około 1850 roku. 




Laskowo,  zabytkowa brama z przełomu  XIV i XV wieku prowadząca do kościoła i dawnego cmentarza przykościelnego. Przed kościołem pomnik ku czci poległych z I wojny światowej z praktycznie niewidocznymi napisami. Po wyjechaniu z Laskowa, stoi znak informujący, że mamy 10 km pięknej drogi do Barlinka. To nie była droga dla mnie, gdyż szlak czerwony skręca do kolejnej wsi Równo, oczywiście jedzie się tam po bruku. 





Równo, na stodole piękny zegar słoneczny z 1888 roku. 





Po przeciwnej stronie na wzgórzu ładnie wyglądające ruiny kościoła z XVIII wieku, niestety znów zarośnięte. 





Tuz obok dwór z XIX wieku. 





Równo, środek wsi jadę dalej szlakiem czerwonym, od tego momentu dość dobrze oznaczonym. Droga względnie dobra, szybko zmieniła swoją nawierzchnie na brukowaną.  







Laskówko - dwór z XIX wieku. 








Wyjazd w Laskówka.  W tym miejscu miałem kontynuować jazdę szlakiem czerwonym. Mapę schowałem i uznałem, że tu należy jechać prosto. No i zboczyłem trasy i zrobiłem objazd by na końcu wrócić drogą z prawej strony. Wjazd na drogę asfaltową  dużo mi nie dał, bo wkrótce asfalt się  skończył tak więc ilość dróg brukowanych tylko się zwiększyła. 









Płonia , na drodze do Jagowa jak się później okazało. 






Jagów, dwór z XIX wieku. 






W Jagowie zorientowałem się, że nie jestem tam gdzie trzeba więc zacząłem robić pętle. Skręt w prawo do  Chrapowa. 



W Chrapowie ponowny skręt w prawo, na końcu skręt w lewo drogą asfaltową, potem brukowaną. Dojeżdżamy do Żydowa i skręcamy w drogę skrajnie na prawo (są dwie), by znowu jak informuje znak znaleźć się w Chrapowie (sic !) Dopiero na dokładnej mapie widać, że jest to tzw. "Chrapowo - Wybudowanie".  Cały czas tylko bruk. 






No i wreszcie dojechałem na miejsce do Niepłocka. Kolejny raz rzeka Płonia. 







W parku zacząłem od razu szukać, dwóch pomnikowych platanów. Są naprawdę wspaniałe warto było się tłuc. 









Tutaj całe drzewa z rowerem dla porównania. 






Obok dwór ryglowy z drugiej połowy XVIII wieku. We wsi kolejny kamień ku czci poległych w I wojnie światowej bez napisów. 







Stąd brukowaną drogą, zrobiłem pętle i wyjechałem w miejscu opisanym powyżej. Znalazłem się znów we wsi Laskówko i pojechałem kolejnym skrótem oczywiście brukowanym do Wołdowa napotykając po drodze strumień na drodze. W Wołdowie początek cywilizacji ...  







wąską  asfaltową drogą wjechałem na drogę Gardziec - Warszyn. 






Droga na Warszyn. Z Warszyna w kierunku Płonnej na DK 151, skąd prosto do Choszczna. 




Po drodze zobaczyłem z daleka lokomotywę i zboczyłem w kierunku dawnego dworca w Lublianie Pyrzyckiej. 




Spotkałem Pana demontującego końcówkę podkładów. Dowiedziałem się, że jest tam planowana budowa drogi rowerowej z Choszczna  aż do Barlinka. Było by wspaniale. 






Ale i bez tego jest pełno dróg do odkrycia. 





Powrót pociągiem z Choszczna, szybko, wygodnie i punktualnie. Ten jechał do Poznania, ale wracałem takim samym składem. 

Podsumowując, na zdjęciach szybko się to ogląda, ale w sumie miałem dziś kilka godzin jazdy po bruku. Nie żałuję, widoki są wspaniale, krajobraz mocno pofałdowany: lasy, łąki, aleje przydrożne. W upalne dni należy koniecznie zabrać zapas picia, nie ma nigdzie żadnych sklepów, poza wioskami i drogami asfaltowymi nie spotkałem ani jednego człowieka. 



Golczewo trening i trochę zwiedzania

  • DST 191.83km
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 maja 2015 | dodano: 11.05.2015

W założeniu był to trening,  pomimo to co nieco, udało się zobaczyć.  Poniżej link do narysowanej mapki.  Późny wyjazd, powrót już po zmroku. 



 

http://www.bikemap.net/pl/route/3019332-golczewo-p...









Most nad rzeką Gowienica, na trasie z Bogusławie - Rokita 




Wjazd do Golczewa. 








Pomnikowy dąb w dawnym parku przypałacowym w Błotnie. Pierwszy efekt wczorajszej wizyty na "Pikniku nad Odrą". Pobrałem bardzo ciekawe materiały dotyczące Pomorza Zachodniego. Teraz tylko znaleźć wolny czas.




Bodzęcin, przykościelny grobowiec von Flemmingów ... 




wypełniony po brzegi trumnami, które można oglądać, przez widoczne na zdjęciu okienko. Zdjęcia nie wyszły, myślę, 
że lepiej by było, gdyby na dworze było ciemno. 






Kościół z profilu. 






Tarnówko - wieża kościelna, jedyne co zostało z dawnego kościoła. Skorzystałem z okazji, że teren został oczyszczony w 
ramach sprzątania  dawnego  przykościelnego cmentarza ... 



i obejrzałem sobie wieżę od środka. Bardzo interesujący widok. 




Loecknitz

  • DST 65.29km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 maja 2015 | dodano: 08.05.2015