dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2017

Dystans całkowity:893.57 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:89.36 km
Więcej statystyk

Sobieszewo

  • DST 120.09km
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 maja 2017 | dodano: 28.05.2017



Grzybki

  • DST 68.72km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 maja 2017 | dodano: 25.05.2017

Nic szczególnego, z grzybków ostatnio widuje spore ilość gęśnicy wiosennej. Maślaki zniknęły.  Zdjęcie z przed kilku dni.



Trzebiatów - Trzęsacz - Szczecin

  • DST 149.20km
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 maja 2017 | dodano: 21.05.2017






rower

  • DST 54.81km
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 maja 2017 | dodano: 19.05.2017



Pierwsze grzybobranie - maślaki i kozaki

  • DST 134.49km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 maja 2017 | dodano: 14.05.2017




Tym razem aparatu zapomniałem, a było całkiem wesoło komu i czemu robić zdjęcia.  Na początek można było zrobić zdjęcie  budowanemu właśnie Mostowi Cłowemu, Pierwsze przęsło zostało już położone.  Następnie w lesie pojawiła się całkiem spora paleta gatunków grzybów, jak połowę maja. Udało się także uzbierać porcję grzybów jadalnych, po przebraniu 18 maślaków i dwa kozaki. 

W lesie mokro, co z połączeniu z zimnym kwietniem ( małe parowanie wody) i deszczem w nocy i dzisiejszymi opadami, wróży całkiem dobrze,  jeżeli chodzi o  kurki, kanie,, a może i borowiki. Byle był tylko czas. 

Dziś na pierwszą burzę natrafiłem pod Goleniowem i udało mi się ją przetrwać bez zmoknięcia, w bezpiecznym miejscu. Za to prawdziwy armagedon był w Załomiu, gdzie przez ponad 2 godziny, była ściana wody lejąca się z nieba. Nie narzekam,  deszczu nigdy za dużo. 

W Załomiu ciekawa scenka rodzajowa,  gdzie dwie osoby, wyglądające całkiem dorosło postanowiło zaistnieć w internecie. Jeden z delikwentów położył się w kałuży na środku jezdni i symulował pływanie, następnie wstał i do drugiego dał tekst "pokaż jak wyszło" ? 
 Generalnie jestem zadowolony, moja miejscówka 
pod Goleniowem nie została wykarczowana, sprawdziłem możliwość przejścia na "krzywy ryj" przez szóstkę, z powodu chwilowego braku mostu z Goleniowa do Miękkowa, w związku budową drogi ekspresowej.  Jak będzie sezon na grzyby, szkoda będzie marnować czasu na objazd przez Żólwią Błoć.



Śniadanie z połówki zbioru. 




Inspekcja rozbiórki

  • DST 55.77km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 maja 2017 | dodano: 12.05.2017



Loecknitz

  • DST 61.57km
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 maja 2017 | dodano: 10.05.2017



Pętla

  • DST 96.92km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 maja 2017 | dodano: 09.05.2017



+

  • DST 11.35km
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 maja 2017 | dodano: 06.05.2017



Marianowo - Lisowo skrót

  • DST 140.65km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 maja 2017 | dodano: 03.05.2017

Cały czas kręcę po chociwelce. Trzeba korzystać z tego, że można przejechać w obie strony 80 km bez żadnego samochodu i spalin, a na innych odcinkach też jest sporo lasów, no i ścieżka rowerowa pod sam dom, bez konieczność przepychania się przez miasto, bądź przez Lasek Arkoński.  Wyjazd z Marianowa ulicą Akacjową. 

Sanktuarium w Marianowie było opisane w zeszłym roku. Więc skupiam się tylko na nowo odkrytym bardzo przyjemnych skrótem między Marianowem a Lisowem. Droga wiedzie cały czas prosto, łącznie ze zdjęciem numer cztery, gdzie trasa się styka z prawdziwą autostradą leśną, do Lisowa, jedzie się jednak dalej prosto. 






















A tutaj parę fotek z odbywającego się remontu. 









Mniej więcej tutaj spotkałem kilka dni temu, Pana z miotłą,  z tego co mówił, ma być przez cały remont zachowana przejezdność, nie będą rozbierać na raz  nawierzchni na całej szerokości. Zresztą to logiczne, skoro sprzątał drugi pas pod samochody remontowe.  Trochę gorzej z mostami, jak je  rozbiorą, ale w końcu można je objechać.