Maj, 2017
Dystans całkowity: | 893.57 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 89.36 km |
Więcej statystyk |
Sobieszewo
-
DST
120.09km
-
Temperatura
31.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Grzybki
-
DST
68.72km
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nic szczególnego, z grzybków ostatnio widuje spore ilość gęśnicy wiosennej. Maślaki zniknęły. Zdjęcie z przed kilku dni.
Trzebiatów - Trzęsacz - Szczecin
-
DST
149.20km
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
rower
-
DST
54.81km
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze grzybobranie - maślaki i kozaki
-
DST
134.49km
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem aparatu zapomniałem, a było całkiem wesoło komu i czemu robić zdjęcia. Na początek można było zrobić zdjęcie budowanemu właśnie Mostowi Cłowemu, Pierwsze przęsło zostało już położone. Następnie w lesie pojawiła się całkiem spora paleta gatunków grzybów, jak połowę maja. Udało się także uzbierać porcję grzybów jadalnych, po przebraniu 18 maślaków i dwa kozaki.
W lesie mokro, co z połączeniu z zimnym kwietniem ( małe parowanie wody) i deszczem w nocy i dzisiejszymi opadami, wróży całkiem dobrze, jeżeli chodzi o kurki, kanie,, a może i borowiki. Byle był tylko czas.
Dziś na pierwszą burzę natrafiłem pod Goleniowem i udało mi się ją przetrwać bez zmoknięcia, w bezpiecznym miejscu. Za to prawdziwy armagedon był w Załomiu, gdzie przez ponad 2 godziny, była ściana wody lejąca się z nieba. Nie narzekam, deszczu nigdy za dużo.
W Załomiu ciekawa scenka rodzajowa, gdzie dwie osoby, wyglądające całkiem dorosło postanowiło zaistnieć w internecie. Jeden z delikwentów położył się w kałuży na środku jezdni i symulował pływanie, następnie wstał i do drugiego dał tekst "pokaż jak wyszło" ?
Generalnie jestem zadowolony, moja miejscówka
pod Goleniowem nie została wykarczowana, sprawdziłem możliwość przejścia na "krzywy ryj" przez szóstkę, z powodu chwilowego braku mostu z Goleniowa do Miękkowa, w związku budową drogi ekspresowej. Jak będzie sezon na grzyby, szkoda będzie marnować czasu na objazd przez Żólwią Błoć.
Śniadanie z połówki zbioru.
Inspekcja rozbiórki
-
DST
55.77km
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Loecknitz
-
DST
61.57km
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pętla
-
DST
96.92km
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
+
-
DST
11.35km
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Marianowo - Lisowo skrót
-
DST
140.65km
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Cały czas kręcę po chociwelce. Trzeba korzystać z tego, że można przejechać w obie strony 80 km bez żadnego samochodu i spalin, a na innych odcinkach też jest sporo lasów, no i ścieżka rowerowa pod sam dom, bez konieczność przepychania się przez miasto, bądź przez Lasek Arkoński. Wyjazd z Marianowa ulicą Akacjową.
Sanktuarium w Marianowie było opisane w zeszłym roku. Więc skupiam się tylko na nowo odkrytym bardzo przyjemnych skrótem między Marianowem a Lisowem. Droga wiedzie cały czas prosto, łącznie ze zdjęciem numer cztery, gdzie trasa się styka z prawdziwą autostradą leśną, do Lisowa, jedzie się jednak dalej prosto.
A tutaj parę fotek z odbywającego się remontu.
Mniej więcej tutaj spotkałem kilka dni temu, Pana z miotłą, z tego co mówił, ma być przez cały remont zachowana przejezdność, nie będą rozbierać na raz nawierzchni na całej szerokości. Zresztą to logiczne, skoro sprzątał drugi pas pod samochody remontowe. Trochę gorzej z mostami, jak je rozbiorą, ale w końcu można je objechać.