Marzec, 2016
Dystans całkowity: | 908.62 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 90.86 km |
Więcej statystyk |
Miasto
-
DST
43.22km
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sowno - pętla
-
DST
174.37km
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mapka: niektóre odcinki leśne, narysowane na oko.
http://www.bikemap.net/pl/route/3457222-sowno/
Tam z wiatrem, z powrotem pod silny wiatr. Czasami trudno było utrzymać tor jazdy na drodze np. na odcinku z Parłówka, m.in dlatego zjechałem na bok. W drodze powrotnej prędkość rzędu 12 - 15 km wcale nie było rzadkością. W Szczecinie w porównaniu z tym co miałem na trasie praktycznie bezwietrznie. Pierwotnie w drodze powrotnej planowałem przebijać się przez Puszczę na wschód od trójki, ( przez las skrótem z Rokity do Świętoszewka, albo przez sam środek Puszczy wzdłuż rezerwatu cisów koło Rokity do Budzieszewic. Niestety miałem za mało picia i musiałem zjechać na stacje w Przybiernowie, tak więc nie wybrałem najbardziej optymalnej trasy na ten wiatr. ale za to trening był lepszy. .
Kapeć.
Sowno, w prawo droga leśna do Wysokiej.
Przejazd przez tory miedzy Sownem a Wysoką.
Wysoka - Rokita..
Odpoczynek koło osady leśnej Borowik.
Nowa otwarta droga na północ od Goleniowskiego Parku Przemysłowego.
Dalej nie przez Park Przemysłowy, ale bokiem przez Łożnice, by choć trochę zmniejszyć wiatr.
Krótko
-
DST
44.04km
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Parłówko
-
DST
152.35km
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Deszczowo, Jazda dla kilometrów, a jak komuś źle brzmi, to można tu wstawić wiele ładniej brzmiących słów tj. dla zdrowia, dla podtrzymania kondycji, żeby się dotlenić itd. itd. Trasa jak w tytule, w drodze powrotnej wydłużona o pętle przez Puszczę Goleniowską ( Babigoszcz, Sobieszewo, droga leśna nr 27).
Punkt końcowy, stara droga do Kamienia Pomorskiego.
Przerwa za Przybiernowem.
Załom po zmroku
-
DST
43.93km
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wpisuje temperaturę za dnia, bo po wyjeździe zmieniała się jak w kalejdoskopie, w ciągu godziny z hakiem, temperatura spadła z 9 do 1, co ciekawe w drodze powrotnej po wjeździe do miasta wzrosła aż do 7 stopni.
Kliniska - pętla
-
DST
59.65km
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pomimo pięknej wiosennej pogody, krótko, bo trochę jeszcze katar przeszkadza, ale musiałem się choć trochę przejechać.
Przeziębiony do Loecknitz
-
DST
65.43km
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jakoś koło środy złapało mnie przeziębienie. Nie zdarza się to u mnie często, a tym bardziej, by liczba chorych w domu wynosiła 100 %. Tego nie pamiętam. Jazda nie dla przyjemności, ale po odbiór paczki do paczkomatu, jak zwykle na tym kierunku. Wyjazd o świcie, by był jak najmniejszy ruch i nie trzeba było się przedzierać przez tłumy w lasku arkońskim, tym samym chodziło o maksymalne skrócenie czasu jazdy.
Puszcza Goleniowska, droga nr 27
-
DST
102.73km
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy fruwający robal, czyli idzie wiosna
-
DST
153.35km
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nareszcie miałem możliwość porannego wyjazdu, ponieważ ostatnią stówę robiłem w styczniu, a coś większego już nie pamiętam kiedy, nie szalałem z dystansem, właściwie nie wiedziałem, jak zniosę te 150. Ku mojemu zdziwieniu poszło jak po maśle i pozostał niedosyt , kto wie może i 200 było w zasięgu ręki, ale tego się nie wie. po takiej przerwie. Oby więcej takich wyjazdów, od razu czuję się, że się żyję.
Dla miłośników mapek ( tak jak tam napisałem pętla narysowana do Klinisk, bo dalszy powrót był tą samą drogą, poza tym, że na jednym odcinku, gdzie jest dwustronna ścieżka rowerowa, wracałem po drugiej stronie ulicy.
http://www.bikemap.net/pl/route/3425699-kartlewo-p...
Robal :) Każda pora ma swoje plusy i minusy.
Odcinkowy pomiar prędkości pod Babigoszczą.
Kartlewo, pomnik ku czci poległych w I wojnie światowej.
Dawny młyn w Czarnogłowach.
Puszcza Goleniowska - nowa droga rowerowa / droga leśna nr 18 łącząca drogę koło Czermnicy. Tabliczka "zakaz wjazdu nie dotyczy rowerów".
Temp. bardzo zróżnicowana, o poranku -2, jak wyjechałem było coś koło 0 w dzień dochodziło do 10, po zachodzie słońca, ponownie szybki spadek temp.
SERWIS SYNKROS
-
DST
69.55km
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kaseta SRAM PG-850 - 84,55 zł
Łańcuch SRAM-850 - 50, 35 zł
Tarcza FCM 410/ 411 48 rz. stal. 38,00 zł
kółka do przerzutki ROLLERBOYS BDP-02 1 - 45,59 zł
Hamulce V-brake Shimano BR-M421 - 27,55 zł
Fajka stalowa 90 - 3,52 zł
Linka hamulcowa Shimano 1,6 nn x 2050 - 6,65 zł
Końcówka pancerza hamulca Shimano 5 nn 3 sztuki - 2,01 zł
końcówki zaciskowe na linki - 0,10 zł
Pancerz hamulcowy Shimano SLR - 4,56 zł
Usługa serwisowa - 66, 49 zł
Łącznie - 329, 37 zł
Czas wymiany równe 24 godziny.
Wymiana przy dystansie roweru: 44869.10 km.
Przejechany dystans w roku 2016 rok - 1763, 36 km
Poprzednia wymiana - październik 2015 rok
Kaseta i łańcuch wyjątkowo szybko załatwione - dystans 4486 km, wobec poprzedniej wymiany tych samych modeli po dystansie 10 000 km. Powód oczywisty: warunki deszczowe, śnieg, błoto, z przewagą terenu. Talerz ( używam tylko jednego - tego największego) wymieniony po przejechaniu 15 000 km, kółko po przejechaniu 20 tys km podobnie jak linki i inne drobiazgi do hamulca. , szczęki ponad 44 tys km.
Gdybym wymienił do połowy lutego rachunek byłby mniejszy o jakieś 25 - 30 %, ale uznałem, że skoro dystans jest taki mały to jeszcze trochę pojeżdżę, długo nie sobie nie pojeździłem. Rachunek większy niż zwykle, ( poprzednia wymiana samego łańcucha i kasety kosztowała mnie 145 zł ) ale za to rower chodzi jak nowy.
PS. 2 marca dodaje pierwsze przejechanie km do tego wpisu, by ich nie dublować. Dojechałem do węzła pod Goleniowem. Rower był odebrany 1 marca.