Styczeń, 2016
Dystans całkowity: | 1000.72 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 52.67 km |
Więcej statystyk |
Załom - Kliniska - Strumiany z plusem
-
DST
89.49km
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Temp. 1 - 5 stopni. W Załomiu deszcz, chwilami śnieg. Jako 24 przekroczyłem 1000 km.
Załom po zmroku
-
DST
43.39km
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kliniska z plusem, nowo odkryty skrót na chociwelkę
-
DST
72.73km
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś odkryłem drogę leśną prowadzącą na chociwelkę od strony Załomia. Pozwala oszczędzić kilka km jazdy, w porównaniu z Wielgowem, droga także o wiele bardziej przyjemna. Aparatu nie brałem, ale kiedyś powrócę do sprawy.
Coś takiego:
http://www.bikemap.net/pl/route/3388602-skrot-na-c...
Loecknitz
-
DST
72.23km
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem
-
DST
51.15km
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
-
DST
8.10km
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pilchowo
-
DST
22.06km
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto po zmroku
-
DST
8.70km
-
Temperatura
-5.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niestety podobno idzie odwilż.
Nowe Warpno
-
DST
91.54km
-
Temperatura
-3.8°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nieco krócej niż ostatnio, szybciej i dużo łatwiej. Śnieg zakrył lodowe nierówności po ostatnich codziennych odwilżach, choć gdzieniegdzie mogło by jeszcze popadać. Powrót po zmroku. Nowością było pierwsze odśnieżenie ścieżki rowerowej za Pilchowem do Tanowa i chyba dalej do Polic. Temp. od -3,8 do około - 1 stopnia.
Zalew Szczeciński
Pierwszy raz odśnieżona droga rowerowa od końca Pilchowa do Tanowa.
Grzybobranie, czyli stówka w terenie
-
DST
101.00km
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
http://www.bikemap.net/pl/route/3379991-zimowa-pet...
Mapka. Odcinki leśne narysowane na oko. Trasa narysowana do Klinisk w drodze powrotnej, dalszy ciąg w zasadzie taką sama trasą.
Bardzo trudna jazda po Puszczy Goleniowskiej. Szczególną trudność stanowiło połączenie kolein,
zalodzenia drogi i ciągłych zalodzonych odcinków, z załamującym się lodem wypełnionych wodą.
Dodatkowo trzeba było uważać przy zatrzymywaniu roweru, podpórek nogą, bo tu również można było się
poślizgnąć. Drogi przeważnie boczne, tak więc również oblodzone, szczególnie trudno było na zwykle bardzo
ruchliwej drodze łączącą Stargard z Goleniowem, gdzie czarny był tylko wąski pas drogi. Bez jednej opony z kolcami trasa jak dla mnie nie do zrealizowania, choć na dwóch z pewnością byłoby o wiele lepiej. Tak czy siak, od czasu założenia opony z kolcami, czyli przez kilka lat nie było żadnej wywrotki, tylko dziś dzięki niej uniknąłem jej wiele razy. Jazda powrotna z Goleniowa
już po zmroku, w śnieżycy i była to najprzyjemniejsza część, bo wreszcie można było jechać po świeżym śniegu.
Obrodziło tej zimy.
Załom - Kliniska
Szlak pieszy niebieski
Leśna droga na chociwellkę
Rowerowy most do Podczernina
Mega trudna trasa leśna łącząca chociwelkę z Bącznikiem
Zapadający się lód nieraz co kilkadziesiąt metrów, efekt codziennych roztopów i przymrozków.
Pełna kolein i dziur lodowa droga do Strumian.
Strumiany - Goleniów przez Bolechowo, ja odbiłem na główną przez Poddańsko,choć i tam do ideału było bardzo daleko.
Rurzyca
Nocna śnieżyca w terenie z Klinisk do Załomia.
Tak do rozumiem.