Grzybobranie, czyli stówka w terenie
-
DST
101.00km
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
http://www.bikemap.net/pl/route/3379991-zimowa-pet...
Mapka. Odcinki leśne narysowane na oko. Trasa narysowana do Klinisk w drodze powrotnej, dalszy ciąg w zasadzie taką sama trasą.
Bardzo trudna jazda po Puszczy Goleniowskiej. Szczególną trudność stanowiło połączenie kolein,
zalodzenia drogi i ciągłych zalodzonych odcinków, z załamującym się lodem wypełnionych wodą.
Dodatkowo trzeba było uważać przy zatrzymywaniu roweru, podpórek nogą, bo tu również można było się
poślizgnąć. Drogi przeważnie boczne, tak więc również oblodzone, szczególnie trudno było na zwykle bardzo
ruchliwej drodze łączącą Stargard z Goleniowem, gdzie czarny był tylko wąski pas drogi. Bez jednej opony z kolcami trasa jak dla mnie nie do zrealizowania, choć na dwóch z pewnością byłoby o wiele lepiej. Tak czy siak, od czasu założenia opony z kolcami, czyli przez kilka lat nie było żadnej wywrotki, tylko dziś dzięki niej uniknąłem jej wiele razy. Jazda powrotna z Goleniowa
już po zmroku, w śnieżycy i była to najprzyjemniejsza część, bo wreszcie można było jechać po świeżym śniegu.
Obrodziło tej zimy.
Załom - Kliniska
Szlak pieszy niebieski
Leśna droga na chociwellkę
Rowerowy most do Podczernina
Mega trudna trasa leśna łącząca chociwelkę z Bącznikiem
Zapadający się lód nieraz co kilkadziesiąt metrów, efekt codziennych roztopów i przymrozków.
Pełna kolein i dziur lodowa droga do Strumian.
Strumiany - Goleniów przez Bolechowo, ja odbiłem na główną przez Poddańsko,choć i tam do ideału było bardzo daleko.
Rurzyca
Nocna śnieżyca w terenie z Klinisk do Załomia.
Tak do rozumiem.