Chojnice - rekonsesans bez roweru, za to z aparatem.
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjątkowo wklejam relacje z nierowerowego pobytu w Chojnicach. Traktuje to jako wstęp przed wyprawami w tamten rejon, które mam nadzieję dojdą do skutku w bliższym lub dalszym czasie.
O rejonie Chojnic myślałem już na początku roku, jest to miasto z ciekawymi zabytkami i niebanalną historią.
Wizytówka Chojnic – neogotycki ratusz wybudowany w 1902 roku.
Rynek.
Bazylika pod wezwaniem Ścięcia Jana Chrziciela z XIV wieku.
Brama Człuchowska.
Fragment murów miejskich.
Chojnice – to miasto monumentalnych kamienic, gmachów – m.in. miejsc w których przed wojną stacjonowało wojsko w związku z granicą niemiecką przebiegającą 2 km na zachód od miasta.
Miejska wieża ciśnień widoczna jest z wielu kilometrów.
Słup milowy, obecnie w centrum miasta, dawniej w tym miejscu wjeżdżało się do miasto na jednym z boków widoczny do dziś napis Konitz, czyli Chojnice, na jednym z boków strzałka i napis, że stąd jest 9 mil do jakiegoś miasta, którego jeszcze nierozszyfrowałem.
Dworzec kolejowy:
Dworzec w Chojnicach, trzeba odwiedzić bez względu na to, czy lubi się kolej, stanowi nierozerwalną część miasta. Przez Chojnice szła najkrótsza droga z Berlina do Prus Wschodnich. Stąd gigantyczne rozmiary dworca, liczba torów jest większa niż na dworcu w Szczecinie.
Był to obiekt strategiczny dlatego od próby jego zdobycia rozpoczęła się wojna w okolicy. 1 września o godzinie 4.15 kolejarze z niemieckiej stacji Wierzchowo zgłosili przejazd tranzytowego pociągu pospiesznego, zamiast tego przyjechał na dworzec pociąg pancerny. Pociąg został zniszczony. Próbował najpierw wycofać się w kierunku Niemiec, ale mosty zostały w międzyczasie wysadzone w powietrze. Niemiecki pociąg nie miał już pola do manewru, w przeciwieństwie do polskiej armaty przeciwpancernej, o kalibrze 75 mm. Skuteczna obrona uniemożliwiła zniszczenie wojsk polskich dając czas na odwrót w głąb kraju.
Elementem walki o Chojnice była pierwsza w czasie kampanii wrześniowej szarża ułanów pod Krojantami dnia 1 września 1939 roku. Tu warto wspomnieć, że mit atakującej z szabelkami kawalerii na niemieckie czołgi to wymysł propagandy niemieckiego filmu „Kampgeschwader Luetzow” z 1941 roku. Szerzej można przeczytać o tym tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szarże_kawalerii_polskiej_na_niemieckie_czołgi
Taka była tego cena.
Zegary chojnickie.
Jedna z dworcowych wież.
Sąsiedztwo Niemiec drogo kosztowało, całe miasto jest usłane pomnikami ku czci pomordowanych wszelkich stanów i zawodów, są też dwa cmentarze poległych w 1945 roku Rosjan i Polaków.
Głównymi sprawcami byli członkowie Selbschutzu, czyli tutejsi przedwojenni mieszkańcy, znający lokalne stosunki i język polski, którymi okazywali się być dopiero po wybuchu wojny. Z zachowanych relacjach powtarzają się opinie, że przed wojną byli to po prostu mili i kulturalni sąsiedzi, a dziś są to mili starsi uprzejmi Panowie.
Cmentarz komunalny:
Grób pierwszego polskiego burmistrza Chojnic.
Grób przedwojennego proboszcza parafii chojnickiej.
Grób proboszcza parafii farnej w Chojnicach, którzy przeprowadził renowacje świątyni, historyka sztuki ks. Bolesława Makowskiego zmarłego w 1934 roku.
Grób niemiecki.
Niemiecki napis informuję, że tu spoczywa proboszcz,
kanonik i dekan dekanatu w Człuchowie zmarły w 1887 roku.
Park 1000 – lecia:
Chojnice – mają wspaniały teren do rekreacji ogromny park 1000 – lecia, w nocy podświetlany energią słoneczną, z jeziorem z fontannami, placami zabaw, ścieżkami rowerowymi, odnowionym pomnikiem Kopernika i licznymi nowymi nasadzeniami drzew, kwiatów.
Wierzchucin – lokalny węzeł kolejowy w środku Borów Tucholskich.
Wierzchucin. Semafory kształtowe na torze do Laskowic Pomorskich.
To bardzo niewielka część tego co można zobaczyć w Chojnicach i okolicach.
komentarze
Obok Bramy Człuchowskiej jest Pomnik Poległych Nauczycieli w czasach II wojny. Mój drugi Dziadek został rozstrzelany razem z innymi nauczycielami zaraz po rozpoczęciu wojny przez hitlerowców. Może zainteresuje Cię wizyta w Dolinie Śmierci podczas kolejnego zwiedzania okolic.
Pozdrawiam
Obok Bramy Człuchowskiej jest Pomnik Poległych Nauczycieli w czasach II wojny. Mój drugi Dziadek został rozstrzelany razem z innymi nauczycielami zaraz po rozpoczęciu wojny przez hitlerowców. Może zainteresuje Cię wizyta w [url=http://goo.gl/32NA1]Dolinie Śmierci[/ur] podczas kolejnego zwiedzania okolic.
Pozdrawiam