"Szlak zwiniętych torów" koło Karlina ( Stary Borek PKP - Szczecin)
-
DST
174.33km
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Link do mapy z przejechaną trasą:
http://www.bikemap.net/pl/route/2610336-stare-bork...
Link do opisu trasy rowerowej i mapy szlaków: http://parseta.org.pl/index.php?id=65&tx_ttnews[tt...
Link gdzie można ściągnąć liczący ponad 100 stron przewodnik po "szlakach zwiniętych torów" koło Karlina i nie tylko:
http://parseta.org.pl/index.php?id=2392
Nareszcie w pełni wolny dzień z pogodą i dobrym wiatrem. Postanowiłem wykorzystać zdobytą na pikniku nad Odrą "Mapę Turystyczną Dorzecza Parsęty" z zaznaczeniem nowych szlaków biegnących w okolicach Karlina. Oprócz pięknych widoków na trasie, w pobliżu jest mnóstwo ciekawych miejsc, trzeba jednak zjechać ze ścieżki, a to nie nie jest łatwe po takim długim rowerowym wyposzczeniu. Trasa przepiękna, praktycznie same idealne nawierzchnie asfaltowe i jeden krótki odcinek z idealnie ułożonej kostki. Dużo lasów, miejsc zacienionych, są także podjazdy, zjazdy, łąki, raz są nasypy, niektóre ze względu na wysokość zabezpieczone barierkami, innym razem jedzie się w głębokiej niecce, tak więc jest urozmaicenie. Do tego można dodać, bardzo dobrze urządzone miejsca wypoczynku, tablice z informacjami o ciekawych miejscach i co jest u nas ewenementem drogowskazy informujące o okolicznych atrakcjach wymagających zjechania ze szlaku. Dziś jechałem tylko fragmentem całej sieci tras, niektóre miejsce opuszczałem na następny raz, celem głównym było zobaczenie leżącego na uboczu pałacu w Rymaniu oraz już poza siecią ścieżek, dębu "Bogusław". Zauważyłem dwa mankamenty wjeżdżając do Gościna, droga się dla rowerów się kończy i wjeżdża się normalnie ulice w trakcie budowy, są one przejezdne dla rowerów, jednak podczas jazdy trzeba uważać, by nie przegapić wjazdu na drogę rowerową w kierunku Rymania, wjazd jest nieoznaczony, być może zresztą oznaczenia nie ma ze względu na budowę. W razie czego można pojechać lokalną drogą do Pławęcina, po jakimś czasie droga rowerowa przecina jezdnie i tam można dalej kontynuować jazdę. Drugi mankament, to błędna podana odległość do dębu Bogusława na końcu ścieżki, o czym piszę poniżej.
Stary Borek - początek trasy © dornfeld. Stąd drogą asfaltową do Korzystna, gdzie przy kościele należy ostro skręcić w nieoznaczoną drogę do Przećmina, początkowo jest krótki odcinek z bruku, ale potem dobrze ubita szeroka droga polna. Po wjechaniu do wioski jechałem cały czas prosto do drogi 102, po przejechaniu 1,8 km byłem już na początku trasy. Odcinek drogi 102 można ominąć jadąc za drogowskazem "szlaku rowerowego nad morze" przez kolonie Przećmino, ale droga wyglądała bardzo nieciekawie.
Plan ścieżek rowerowych © dornfeld. Robiłem pod słońce, wyszło niezbyt ostro, ale coś ram widać.
Krótki odcinek z kostki na początku © dornfeld
Później już tylko asfalt © dornfeld
Jedno z miejsc postojowych © dornfeld
Szlak koło Pławęcina © dornfeld
Przykładowe oznakowanie © dornfeld
Pławęcino - jak napisali na powyższym drogowskazie © dornfeld
Trzytniki - zabytkowy kościół © dornfeld
Piękny odcinek Trzytniki - Rymań © dornfeld
Pięknie odrestaurowany pałac w Rymaniu © dornfeld
Pałac z bliższej odległości z wieżą wodną, taki widzę pierwszy raz © dornfeld
Odcinek wzdłuż krajowej szóstki, później droga skręca w las © dornfeld
Dworek w Rzesznikowie © dornfeld
Most nad rzeką Mołstowa © dornfeld
Niedługo potem ścieżka się kończy, docieramy do drogi brukowej biegnącej z Melna, przy drodze krajowej nr 6 do jeziora Popiel. Dla mnie najważniejszy był "dąb Bogusław". Tutaj ważna informacja, przy końcu ścieżki jest drogowskaz informujący o tym dębie, ale podaje on błędną odległość 400 metrów, tymczasem do dębu jest nieco ponad 2 km . Dąb jest widoczny po lewej stronie drogi.
Nieco ukryty dąb "Bogusłąw" © dornfeld
Jeszcze jedno ujęcie © dornfeld
Tablica informacyjna przy dębie © dornfeld
W tym miejscu zakończyłem zasadnicze zwiedzanie i ruszyłem na drogę krajową nr 6, którą dotarłem do Wicimic, W Wicimicach można zobaczyć pałac, podobnie jak leżących dalej Iglicach, oba te zabytki fotografowałem podczas moich wycieczek, ponadto pałac w Iglicach jest przez drzewa całkowicie niewidoczny. Od Reska tereny dobrze znane, długie asfaltowe proste, w Kulicach - pałac rodziny Bismarcków także wielokrotnie fotografowany. Od Nowogardu już bez kombinowania, najpierw krajową szóstką mającą tam szerokie pobocze, a od Goleniową klasyczną drogą przez Rurzycę.
Odcinek Wicimice - Stara Dobrzyca © dornfeld
Krzyżówka dróg leśnych, ja przyjechałem z prawej strony, a pojechałem prosto. Zdjęcie zrobiono w tym miejscu, bo był z tego kierunku ładniejszy drogowskaz © dornfeld
Na zakończenie kościółek w Iglicach, pałac cały zarośnięty © dornfeld
Zebrane w trakcie jazdy nakrętki wskazują, że wypito:
3 wody mineralne po 1,5 l
2 litry soku pomidorowego
1 litr maślanki
2 puszki pepsi prosto z lodówki dla orzeźwienia.
PS.Uwagi o minusach nowej ścieżki, które opisałem w relacji przekazałem przez e-mail do "Związku Miast i Gmin Dorzecza Parsęty" . Dziś tj. 22 maja otrzymałem odpowiedź, oto jej fragment. Dziękuję za odpowiedź !
"Miło nam że ścieżka rowerowa cieszy się coraz większą popularnością.
Ja Pan słusznie zauważył w swojej relacji z wycieczki, brak połączenia ścieżek rowerowych w Gościnie, wynika z trwającej w mieście budowy obwodnicy.
Po zrealizowaniu inwestycji Gmina ma połączyć cztery odcinki ścieżki rowerowej.
Związek Miast i Gmin Dorzecza Parsęty przygotował tablice, na których są (były) oznaczone wszystkie odcinki ścieżki rowerowej na tle planu Miasta Gościna.
Znaki umieszczone zostały na każdym z odcinków, przed wjazdem do Gościna.
Niestety, dwa znaki, od strony Kołobrzegu i od strony Trzynika, Pławęcina zostały zniszczone i musiały zostać zdemontowane.
Z informacji, które otrzymałem mają być powieszone na początku czerwca. (W załączeniu przesyłam mapkę, która była na znakach).
Co do błędnie oznakowanej atrakcji, niestety ma Pan rację i postaramy się to jak najszybciej zmienić. "
komentarze
Kolega Strus jak zwykle wymięka. Ma czas, kondycję, dobry sprzęt, tylko chęci chyba brak ;-)
A pepsi z lodówki dla orzeźwienia to jest to. :)