dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Loecknitz po zmroku i ucieczka przed burzą

  • DST 65.45km
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 lipca 2014 | dodano: 06.07.2014

Jak w tytule, chmurzyło się już po wyjechaniu z miasta, przed Loecknitz zaczęło bardzo efektownie błyskać, grzmot było jednak słychać tylko dwa razy. Ponieważ nigdy nie wiadomo jak szybko i w którym kierunku będzie przemieszczała się burza, postanowiłem wracać najkrótszą drogą przez Lubieszyn, gdzie jest już cywilizacja i mnóstwo miejsc na  schronienie. Okazało się jednak, że jeszcze w Niemczech, burza oddaliła się w nieznanym kierunku, więc  jazdę kontynuowałem boczną drogą, z Lubieszyna do Dobrej i stąd przez Głębokie do Szczecina. 


Szykują się jeszcze kursy więc nie wiem jak w najbliższym czasie będzie z jakimiś wycieczkami, choć szczerze mówiąc dobrze, że mam w taką wymówkę, bo w taki upał nie bardzo mi się jeździć rowerem. Przy czym zaznaczyć muszę, że rower nie jest tu jakimś wyjątkowym elementem, którego nie lubię podczas upału, po prostu z zasady nie przepadam, za ostro operującym słońcem.  Temperatura przed pierwszą w nocy 21 stopni.




komentarze
dornfeld
| 13:08 niedziela, 6 lipca 2014 | linkuj http://dornfeld.bikestats.pl/957858,Znad-morza-noca-z-armagedonem-pogodowym.html#comments :)
michuss
| 11:32 niedziela, 6 lipca 2014 | linkuj Tym bardziej, że Dornfeld miał już, z tego co pamiętam, przygody z nocną, silną burzą, gdzieś między Goleniowem a Szczecinem, nie? ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yciep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]