Grzybobranie jak wczoraj - tym razem na mrożenie.
-
DST
43.93km
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 września 2015 | dodano: 23.09.2015
Podobnie jak wczoraj, przyjazd do lasu przed 15:00. W nieco ponad godzinę 130 borowikowatych, suchych, zdrowych i twardych. Grzybobranie ograniczone do jednego pola, w ramach którego było kilka grzybnych miejsc, w tym tylko jedno ( najlepsze w tym roku), które zapewniło tak dobrą średnią ( jak na ten rok) ok. 100 grzybów na godzinę.
komentarze
jurektc | 16:57 niedziela, 27 września 2015 | linkuj
Hehehehehe po prawej stronie na drodze 27 widzisz teraz juz wiesz davidbaluchu :) hehehe powodzenia :)
jotwu | 15:20 czwartek, 24 września 2015 | linkuj
Zatem tym większe brawa dla Ciebie za samodzielność przy obróbce grzybów. Z "historii" wiem, że to jednak dość żmudna czynność to czyszczenie grzybów.
davidbaluch | 15:13 czwartek, 24 września 2015 | linkuj
Rozumiem, że pytanie o miejscówkę nie ma sensu? :-)
tunislawa | 17:45 środa, 23 września 2015 | linkuj
a ja nie mogę na razie trafić w swoich miejscach .....nawet chociaz trochę kani chciałam i nic !
jotwu | 17:38 środa, 23 września 2015 | linkuj
Kolejny piękny zbiór grzybów. Bez mapki oczywiście, bo jakże by miało być inaczej ? Ciekawy jestem czy do Ciebie należy obróbka zbiorów i czy trafią do słoików, na patelnię a może do suszenia ?
Komentuj