dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Loecknitz po zmroku , bez zapasowej dętki

  • DST 54.08km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 listopada 2015 | dodano: 08.11.2015

Wyjazd po teatrze. Jak już miałem jechać zauważyłem, że mam flaka. Niestety okazało się, że ze  starości w domu, dętka oderwała się od wentyla.  Wymieniłem więc na nową, ale nie miałem już zapasu, prócz łatek. ( dotyczy przedniego koła, bo mam dwie różne obręcze z dwoma  rodzajami wentyli)  Postanowiłem jednak jechać, w końcu mało prawdopodobne jest, by zdarzyła się taka awaria dwa razy pod rząd. W razie czego przyjechał by po mnie samochód.  Jadąc z powrotem jak byłem już w Linken, akurat nad granicę podjechała niemiecka Policja, ponieważ nie miałem ochotę na kontrolę, szukanie dokumentów, otwieranie plecaka, gdzie wszystko było równo ułożone, skręciłem do wioski i do Polski przejechałem przez las starą przedwojenną drogą.




komentarze
jotwu
| 14:56 poniedziałek, 9 listopada 2015 | linkuj Ostatnio, gdy przekraczałem granicę za Dobieszczynem i pod Blankensee stały wozy niemieckiej Policji ale nie było kontroli. Czasami żałuję, że nie jeżdżę wieczorem, choćby dla zdjęć.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa emzna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]