dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Bez celu

  • DST 89.15km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 września 2016 | dodano: 05.09.2016




Najpierw na cmentarz. wyrzucić, co niektóre zwiędłe już po pogrzebie kwiaty, potem przed siebie, do Klinisk i dalej lasem do  "chociwelki". Pochmurnie i deszczowo, wróciłem już przemoknięty.  Spotkałem jednego kozaka, w dwóch miejscach kilka starych maślaków, w samym lesie  goryczaki, niejadalne monetnice plamiste, pojedyncze starsze podgrzybki, nie było sensu zbierać. 




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ceobi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]