dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Nareszcie pełen kosz grzybów

  • DST 46.10km
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 13 października 2016 | dodano: 13.10.2016

130 podgrzybków, w 2 godziny, ale uwaga, miałem "więcej szczęścia niż rozumu" i należy przyjąć, że grzybów generalnie nie ma. Grzyby zebrałem na moim polu, ale w wąskim pasie i zaczęły się dokładnie tam, gdzie zazwyczaj się kończą i dokąd nie dotarłem dwa dni temu. Miejsca te, dosyć charakterystyczne, nieraz odwiedzałem podczas wielu wysypów i nigdy tam nic nie znalazłem. Poza tym nie ma nic, nawet grzybów trujących. Ciekawy jestem czy ktoś jeszcze dziś trafił takie miejsce, bo wszyscy napotkani grzybiarze - łącznie trzy ekipy mieli puste kosze. Po zebraniu kosza poszedłem sprawdzić moje stałe drugie miejsce i nie było żadnych śladów po grzybach. Nie zdziwię się, jeżeli następnym razem wyjdę z pustym koszem, nie będzie jednak zaskoczeniem jeżeli za kilka dni będzie bardziej masowy wysyp. W każdym razie moim zdaniem, nie ma do tego żadnych przeciwwskazań. Jest mokro, a temperatury najwyższe w kraju, skoro gdzie indziej wyrosły grzyby m.in na południu Polski, dlaczego mają nie wyrosnąć u nas? 





Pierwsza blacha octowa, druga się jeszcze zobaczy. 
















Czernidłaki  kołpakowate, znalezione wczoraj przez jotwiego.  Kilka obok było zebranych. Mimo wszystko zostawiłem,  jest to miejsce, gdzie przez całą wiosne i lato odbywają się regularne libacje alkoholowe, więc nie jest to chyba dobre miejsce na zbieranie grzybów? 

Wikipedia:


Występuje na wszystkich kontynentach poza Afryką i Antarktydą[6]. W Polsce jest grzybem bardzo pospolitym[7].
Występuje dość często w bliskim sąsiedztwie człowieka, w przydomowych ogródkach, trawnikach osiedlowych, nad brzegami rzek, na śmietniskach i innych siedliskach ruderalnych, a także na łąkach, pastwiskach i w lasach. Owocniki wytwarza od kwietnia do listopada[4].


Dobry grzyb jadalny, ale jadalne są tylko zupełnie młode, zamknięte, w całości białe okazy. Starsze owocniki ciemno zabarwione, rozpływają się i nie nadają się do spożycia[5]. Rozkład komórek grzyba w trakcie dojrzewania (autoliza) trwa zaledwie kilka godzin. Z tego też powodu dla celów spożywczych mogą być zbierane tylko bardzo młode kapelusze, bez śladów czernienia. Nadaje się do zup i ciemnych sosów. Ma subtelny smak i delikatny miąższ. Aby zachować ten jego oryginalny smak, nie należy dodawać czosnku, ani innych mocnych przypraw. Bardzo smaczną przystawkę stanowią jego kapelusze zanurzone w cieście piwnym i przysmażane na tłuszczu[8].
W niektórych atlasach grzybów podawano dawniej, że grzyb ten jest trujący w połączeniu z alkoholem. Badania naukowe wykazały jednak, że czernidłak kołpakowaty nie zawiera związków chemicznych, które mogłyby być trujące w połączeniu z alkoholem[7], zawiera jednak substancje blokujące metabolizm alkoholu etylowego, co w połączeniu ze spożyciem owego alkoholu może skutkować długim, nawet trzydniowym, zatruciem (tzw. kacem)[8].






komentarze
jotwu
| 06:27 niedziela, 16 października 2016 | linkuj W zbieraniu grzybów wśród rowerzystów jesteś poza wszelką konkurencją - zbiór imponujący. Dzięki za informacje na temat grzybków, które wraz z Kubą spotkaliśmy na polanie sportowej. Pozdrawiam - Janusz
davidbaluch
| 23:03 czwartek, 13 października 2016 | linkuj ale nazbierałeś
muszę do lasu ruszyć
meteor2017
| 16:50 czwartek, 13 października 2016 | linkuj No ale to takie pobiezne obserwacje, bo specjalnie za grzybami ostatnio nie chodziłem.
meteor2017
| 16:49 czwartek, 13 października 2016 | linkuj Faktycznie wygląda na młode czernidłaki kołpakowate. Ja nie zbieram z dwóch powodów, zwykle spotykam je przy drogach, a poza tym ponoć trzeba szybko je przygotować nim zaczną czerniec, a ja często nie mam na to czasu.

U nas trujących, czy niejadalnych trochę jest. A przede wszystkim jest wysyp muchomorów czerwonych, których w tym roku w ogóle jeszcze nie było.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa takze
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]