dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Jeszcze raz Loecknitz i znowu kilka grzybów + 31.10

  • DST 75.58km
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 października 2017 | dodano: 28.10.2017

Pod Blankensee, zebrałem 6 dorodnych kań, choć tu na zdjęciu wydają się jakieś małe, oprócz tego było 5 jeszcze nie rozwiniętych, po drugiej stronie na polu uprawnym kolejne dwie, ale tam nie zbieram i w jeszcze kilku miejscach, ale już w rozmiarach a la muchomor. 

Z kolei we wsi Boock przy samej ulicy, przed domkiem wyrosły komuś piękne opieńki.  Oczywiście nie jechałem, głównie po grzyby, ale kolejny raz po paczkę, ostatnio większość odbieram z innych krajów, więc długo nie jeździłem, ale teraz trafiły się dwa kursy pod rząd. 







komentarze
strus
| 18:49 niedziela, 29 października 2017 | linkuj Musisz zmienić nick na grzybiarz
jotwu
| 15:26 niedziela, 29 października 2017 | linkuj Widać grzyby są do Ciebie przypisane. Co do kań, to po tamtej stronie granicy dość często je widuję.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ubyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]