Początek sezonu jagodowego, inspekcja, w oddali Kuba i Janusz
-
DST
50.77km
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Inspekcja lasu pod względem wilgotności, o dziwo po wbiciu kciuka w ziemię czuć mocną wilgoć, pomimo, że opady były dużo niższe niż w innych regionach Polski, a deficyt wody jest tu największy.
Krótka wizyta na miejscówkach maślakowych i borowikowych, a potem wyskok na jagody. Będzie w tym roku urodzaj, już jest dużo gotowych do zerwania, a jeszcze więcej dopiero rośnie.
Mam teraz, gdzie jeździć, bo mam duże zapotrzebowanie na jagody, korci też wypad na czereśnie, bo lata dzień, powinny dojrzeć, przydało by się też zobaczyć na miejscówki kurkowe za Goleniowem no i jeszcze zacząć przygodę z borowikami z Puszczy Bukowej.
Po drodze spotkałem po drugiej stronie ulicy Zaleskiego Janusza i Kubę, próbowałem ich zawołać, ale nie udało się pogadać.
komentarze
by było porozmawiać, rzadko jeździmy tamtą stroną Zaleskiego pozdrawiam :-)