Jagody pojemnik 4, 7 litra
-
DST
44.76km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Brakuje punktu odniesienia, pojemnik ma 4, 7 litra, dobrze mieści się w bagażniku, jest miejsce na picie, a na to wszystko można po zamknięciu położyć plecak.
Kupiłem specjalny pojemnik z myślą o jagodach, jeżynach, kurkach, borowikach, kaniach, maślakach .... itd. Nic wielkiego, ale pomimo to świetny zakup.
Po historycznej ulewie, spadł kolejny deszcz z opadem ponad 20 litrów i dzięki Bogu, nareszcie wszystko się zazieleniło, także krzaki jagodowe. Pojawiły się jagody, jest lepiej niż myślałem, aczkolwiek gorzej niż rok temu, tam gdzie się pojawią może być nawet lepiej bo jest wilgoć, ale w wielu miejscach jagód nie ma w ogóle.
Powoli pojawiają się coraz liczniejsze doniesienia o pierwszych kurkach, borowikach, choć jeszcze w oddaleniu od Szczecina.
Oczywiście jeżeli tylko będzie czas i możliwość priorytetem będą zbiory, wszelkiego rodzaju, szykuje się także komunikacyjny wyjazd do Loecknitz.
Jak dla mnie mogą być dalsze ulewy. Po zakończonych zbiorach wyruszyłem zobaczyć na maślakowe miejsce, tak jak się spodziewałem jeszcze grzybów nie ma,
komentarze
Ja stosuję pojemniki 2,5 l po lodach - dobrze mi się mieszczą w sakwach.