CC i rydzowa pętla
-
DST
90.00km
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zostały jeszcze w słoiku nadmiarowe podgrzybki, więc zrobiłem sobie przejażdżkę po Niemczech, przez Lubieszyn, Bismarck, Blankensee, Grunhof do Dobieszczyna. Zbierałem tylko rydze, było ich 17 ( nie licząc robaczywych ) i pięknego borowika, były kanie, pojedyncze maślaki, nie zbierane. Tam gdzie zbierałem rydze poprzednio, były wyzbierane, podobnie jak w Niemczech przy granicy. Pod Grunhof, zerknąłem z ciekawości po obu stronach drogi masa podgrzybków, choć dużo starych, czyli nic nowego, na nie wyzbieranych miejscach są jeszcze podgrzybki. Po drodze 1 pojedyncza kępka opieniek 6 sztuk.
Poniedziałek zapowiada się rydzowo
A w niedzielę na kolację, jajecznica m. in z cebulką i borowikiem, zamiast pieprzu na koniec dodana papryczka chili, także od razu z dużą porcją witaminy C
Na rower z kolei wzięta nutella śliwkowa z kakao własnej roboty, pierwszy test, po przegryzieniu się składników, daje energię, warto było zrobić duży zapas na zimę.