Żelechowo - teren pętla
-
DST
135.60km
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Szczecin - CC - " Autostrada Poznańska" - Gryfino - Bartkowo - przecięcie szosy - Steklinko - las - Czarnówek - szlak czerwony - pod Babinek - Lubicz - teren szlak czerwony do Kłodowa - kierunek Rynica - krajowa nr 31 kawałeczek - droga leśna 22 - jezioro Kiełbicze - - Żelechowo - Wilcze - Żarczyn - droga leśna na Babinek - Steklno - szlak żółty skrót przez las do Mielenka Gryfińskiego - Osuch - zbyt się rozpędziłem i pojechałem kawałeczek na Borzym - powrót do Chwarstnicy - wzdłuż S-3 - Gardno - Radziszewo -" Autostrada Poznańska" - Dziewoklicz - Wyspa Pucka - Szczecin
Początek nieznanych do dzisiaj tras, droga z Barkowa zbliża się do przecięcia z drogą nr 121, tym razem pojechałem skrótem prosto do Steklinka, droga dla samochodów ślepa, pod koniec wioski zaczyna się zamknięta dla ruchu samochodowego droga leśna
Przejazd przez Steklinko i dalej przez las do szosy na Czarnówko
W Czarnówku, ostry skręt w lewo, na szlak pieszy czerwony, który był tylko na mojej mapie, co ciekawe na drodze polnej jako pieszy pojawiło się oznaczenie, czerwonego szlaku rowerowego, parę drzew dalej pojawiło się oznakowanie szlaku czerwonego
Skręt w prawo szlaku czerwonego, prosto biegnie szlak rowerowy czerwony do Babinka i dalej Lubanowa.
I prosto przez pola, z koniecznością przeprowadzenia roweru w zagłębieniu, którym była woda, ale dało radę ominąć. Tak do szosy biegnącej do Widuchowej.
Tam kawałek asfaltu, zjazd do Lubicza i kontynuacja szlaku czerwonego, droga miejscami nieco piaszczysta, raz lepsza, raz gorsza, oznakowanie im dalej od Gryfina tym gorsze.
Wyjazd pod Kłodowem
Nie zauważyłem nawet gdzie szlak czerwony odbił na południe. W Krzywinie, zobaczyłem drogowskaz na Rynice, drogą tą dojechałem do krajowej drogi nr 31.
Skręciłem na południe i to był dobry wybór, bo kawałeczek dalej zauważyłem zjazd na drogę leśną prowadząca do Jeziora Kiełbicze , droga ta o numerze 22 jest doskonałym skrótem do samego Żelechowa
Po drodze pierwsza żaba
Jezioro Kiełbicze, koło którego biegnie szlak czerwony, który zgubiłem wcześniej
Po wyjechaniu na asfalt, dalej na południe odbija interesująco wyglądająca droga nr 24
Ja udałem się do Żelechowa.
W Żelechowie powrót na północ do wsi Wilcze, skąd główną szosą do Żarczyna i dalej znowu przez las, przetestowaną wcześniej drogą leśną do Babinka
Dalej prosto do Steklna i tam znowu nowy pomysł, by pojechać skrótem szlakiem żółtym do Bartkowa
Do Bartkowa nie dojechałem bo prosto biegła piękna trasa leśna, tak jak się domyślałem biegnąca do Mielenka Gryfińskiego, szczególnie w tym kierunku droga godna polecenia, bo biegnie niemal cały czas w dół.
Tuż pod Mielenkiem droga leśna kończy się, zabudowania to już droga asfaltowa przy kościele w Mielenku.
Rzut oka do tyłu, kto by pomyślał, że tam za zakrętem jest piękna droga leśna ?
Tu widok przy kościele w Mielenku, jadąc od strony Osucha, za kościołem skręcamy w lewo, a następnie skręcamy w pierwszą drogę w prawo
Osuch, dalej jak w opisie na górze, znajomymi już drogami