dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Przybiernów - pętla

  • DST 141.00km
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 maja 2024 | dodano: 05.05.2024

Szczecin - Załom - Pucicie - Lubczyna - szlak rowerowy - Modrzewie - szlak rowerowy Kąty, Stepnica - Przybiernów S-3 - Babigoszcz - droga pożarowa nr 27 - Żólwia Błoć, Białuń, Miękowo - Goleniów, PKP Goleniowski Park Przemysłowy,  Kliniska, szlak konny, Pucicie, Załom , Szczecin 







Fragment szlaku wzdłuż Jeziora Dąbie  z Lubczyny w kierunku Stepnicy 




Kąty - nowo wybudowane lapidarium, na terenie dawnego cmentarza 






Szlakiem rowerowym do Stepnicy, dalej w kierunku Przybiernowa aż do S-3 





Powrót wzdłuż S-3 w kierunku Miękowa, postanowiłem jednak zjechać i zrobić objazd drogą pożarową nr 27,  mającą znaczenie zarówno jeżeli chodzi o skrót  między kilkoma miejscowościami, ale dla mnie również  to miejsce wielu udanych grzybobrań, w pobliżu są także znane mi stanowiska na kurki. 















Na drodze tej był  kiedyś legalny przejazd kolejowy, niedawno zlikwidowany,  nadal jednak przejście nie stanowi problemu, a widoczność jest tam znakomita i szeroka po horyzont. 





Powrót przez Żółwią Błoć, Białuń, Miękowo, Goleniów i drogą na Rurzycę,  jest jednak nowość, czynna już nowa stacja przy Goleniowskim Parku Przemysłowym. 









A dzięki temu, można się tu teraz łatwo i legalnie przedostać do lasów Puszczy Goleniowskiej 





Przez las znanymi sobie drogami przedostałem się na drogę wspomagającą S-3, która pojechałem do Klinisk 




Pod Klinisk postanowiłem pojechać wzdłuż torów do Załomia, ponieważ droga była bardziej piaszczysta niż zwykle, postanowiłem zjechać na szlak konny, który wydawał się bardziej atrakcyjny i był do pewnego momentu 







Po w pewnym momencie drogi w miarę ubite się kończą i trzeba przejść przez ogromne piaszczyste pole, tak więc  nie zamierzam tamtędy więcej iść, tym niemniej jest to faktycznie skrót kończący się  ulicą Rzemieślniczą w  Pucicach, na granicy z Załomiem.  Dalej już prosto do Szczecina, po drodze wstąpiłem jeszcze na dworzec PKP by coś sprawdzić. 







komentarze
jotwu
| 17:32 niedziela, 5 maja 2024 | linkuj Kolejna wycieczka na imponującym dystansie a wpis tym bardziej wartościowy, bo z opisem szczegółów z trasy jak też ze stosownymi zdjęciami. Skąd Marku bierzesz siły na tak często powtarzające się długie wycieczki? Cztery tysiące kilometrów za Tobą - moje uznanie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enieo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]