dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Nad prawdziwe morze - z deszczem, wiartrem i dużymi bałwanami - tam i powrót

  • DST 173.11km
  • Czas 08:55
  • VAVG 19.41km/h
  • VMAX 31.50km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Stevens Galant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 lipca 2011 | dodano: 28.07.2011

Trasa: Szczecin - Załom - Goleniów - Parłówek - drogą nr 3 - powrót główną drogą do Parłówka i dalej trasą turystyczną przez Wysoką Kamieńską i Moracz do Goleniowa.

Pogoda marna do zwiedzania, do jechania na rowerze, za to idelana jak dla mnie do wizyty nad morzem. Wiatr i tym samym duże fale, czyli jednym słowem wizyta nad morzem a nie nad dużym jeziorem. Idealna pogoda na kąpiel, woda zbliżona temperaturą do temperatury powietrza. Deszcz padał praktycznie non - stop od Goleniowa z krótką przerwą na samej plaży.

Oprócz tego celem wycieczki było sprawdzenie sytuacji na drodze krajowej nr 3 po wybudowaniu nowych obwodnic, oraz sprawdzenie jak posuwa się remont drogi z Kamienia Pomorskiego do Dziwnówka z uwzględnieniem dróg rowerowych.

W drodze powrotnej wsiadłem w pociąg w Goleniowie, ze względu na ekstremalnie trudne warunki do jeżdzenia rowerem od Szczecina Dąbie do centrum z powodu braku pobocza, co jest związane z budową nowej drogi rowerowej.




Było wietrznie.








Wjazd na drogę śródleśną z Wysokiej Kamieńskiej w kierunku Moracza, po 4 km pojawia się asfalt.



Tłumy na plaży


Zmiany na drogach:




Po wyjechaniu za Goleniowem na drogę krajową nr 3, ruch wg. znaków kierowany na pierwszą nitkę budowanej obwodnicy Miękowa, na prawym pasie starej trójki jest oficlalny zakaz ruchu, po paru km okazało się, że powodem jest zerwana nawierzchnia na ok. 150 metrach drogi. Przeprowadzając rower w tym miejscu, mamy kilka km drogi bez żadnego ruchu samochodowego.




Na zdjęciu stary zjazd na Stepnice, po wyjechaniu z Miękowa, zwężeń ciąg dalszy, najpierw można jechać gotowym prawym pasem wyłączonym z ruchu, gdy rozpoczyna się zerwany asfalt można zjechać na pas awaryjny po lewej stronie. Na wysokości zjazdu na Stepnice wracamy na prawy pas i jedziemy prosto.

url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,202714,ostromice.html][/url]


Analogiczna sytuacja jest w Ostromicach, zdjęcie zrobione za zjeździe z trójki w kierunku południowym. Nową obwodnicą nie wolno jechać, gdyż jest to droga ekspresowa, (chyba, nie zwróciłem uwagi na znak, ale taki jest na drugim końcu obwodnicy w Parłówku) mija się to zresztą z celem. Po przejściu około 100 metrów na "krzywy ryj", jesteśmy na starej trójce, którą dojeżdza się do samego Parłówka. Uwaga: z dawnego węzła w Parłówku nie ma zjazdu do Świnoujścia, trzeba jechać na obwodnicę a tam jest znak zakaz ruchu rowerów. Jak więc jechać? - Nie wiem, warto zadać to pytanie budowniczym drogi.



Nowe rondo w Parłówku, jak widać chcąc jechać na Szczecin i Świnoujście trzeba wjechać na drogę ekspresową. Na jazdę w kierunku Szczecina, jest sposób, skręcamy na oficjalnie ślepą drogę (narazie) do Ostromic i przechodzimy w odwrotnym kierunku po zerwanym asfalcie na trójkę. Jazda do Świnoujścia jest dla mnie zagadką. (pomijam długie objazdy np. na wysokości Przybiernowa). Jest szansa, że w przyszłości będzie lepiej: z Parłówka tak jak dawniej będzie można można jechać do Świnoujścia starą trójką, obecnie w remoncie a jadąc na Ostromice będzie można legalnie bez kombinacji jechać w kierunku Szczecina. Do tego czasu nie powinno być ograniczeń w poruszaniu się po obwodnicy rowerów i nie tylko. Rower, da się jeszcze zawsze jakoś przepchać ale np. traktor..?

Droga Kamień Pomorski - Dziwnówek. Opisywać nie ma co, gdyż cała droga jest remontowana więc punkty w których kładziony jest asfalt i wprowadzony jest ruch wahadłowy ciągle się zmnieniają. Podobnie jak ostatnio obecnie są dwa takie miejsca, kolejkę samochodów idzie objechać rowerem. W Dziwnówku roboty drogowe zakończone. Droga rowerowa cały czas w budowie, sporo odcinków ma nawierzchnie zużlową, nigdzie jednak nie ma jeszcze asfaltu. Nie należy zjeżdzać na budowane drogi rowerowe, nawet jeśli się wydaje, że niektóre odcinki są przejezdne, gdyż co chwilę są wykopy i później trudno jest wrócić na drogę.

Na koniec:






Pierwszy "pas rowerowy" w Szczecinie. Okolice Trasy Zamkowej.




komentarze
sikorski33
| 20:17 sobota, 30 lipca 2011 | linkuj Fotka nad morzem i w płaszczu przeciwdeszczowym świetna:) Szacunek za przejechane km.w taką pogodę!
Misiacz
| 22:21 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj Wyglądasz prawie jak templariusz w tej pelerynie. ;)
dornfeld
| 21:14 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj Odwrotnie takie wypady hartują i chronią mnie przez przeziębieniami.
Jak dla mnie jazda poboczem, to tragedia, zwłaszcza teraz gdy wszystko rozkopane. Asfaltowa droga kończy się na ulicy Przestrzennej. Dorzucam zdjęcie zrobione na lewym poboczu.
AreG
| 20:42 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj Trasa pieszo-rowerowa :) Ale masz fantazję.
Z Dąbia do centrum nie jest tak źle, prawie codziennie jeżdżę do pracy ten odcinek. Do Basenu Górniczego "chluba Szczecina" a od Basenu lewym poboczem. Prawdę powiedziawszy utrudnienia mniejsze niż na trasie nad morze :)
tunislawa
| 20:35 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj jakie to skomplikowane ...dawno tam nie byłam i nie umiem sobie tych warunków drogowych za bardzo wyobrazić ...:) Pewnie jak nie dotknę to nie pojmę ! Ale przygodę wietrzno-deszczową miałeś super ! Jutro pewno katarek ! :))))
srk23
| 20:05 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj Boże Ty to masz zdrowie (ale dystans w taką pogodę wspaniały)
rowerzystka
| 19:06 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj Super opisałeś warunki na drogach. Na pewno nie jednej osobie przydadzą się te wskazówki :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa namii
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]