dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Grzybobranie

  • DST 45.06km
  • VMAX 28.09km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Stevens Galant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 sierpnia 2011 | dodano: 05.08.2011



Dziś:Wczorajsze grzybki już zjedzone. Pycha. Dziś typowy wyjazd na grzyby w swoje od wielu lat miejsce. To jeszcze nie jest to, ale jak na tą porę nie można narzekać. Zebrane pogrzybki, w mniejszej ilości borowiki ciemnobrązowe, pojedyńcze borowiki sosnowe. Na moje oko do lasu trzeba było się wybrać w zeszłym tygodniu. Grzyby występują miejscowo, gdzie nikt nie przeszedł, brak wyrastających nowych owocników, co obserwuje zawsze jak jest szczyt wysypu, wychodząc z lasu. Liczę, że sprawdzą się prognozy pogody i solidnie popada w najbliższych dniach, nie musi padać na czytających ten tekst bikerów, wystarczy jak popada tam, gdzie zawsze zbieram grzyby.






W zeszłym roku: Tyle się kosiło rok temu podczas wysypu we wrześniu, można było więcej ale nie było już jak, trzeba było wzywać samochód.




komentarze
sikorski33
| 21:30 sobota, 6 sierpnia 2011 | linkuj Ale ich nakosiłeś! Smacznego:)
rowerzystka
| 20:32 piątek, 5 sierpnia 2011 | linkuj Fiu, fiu :)
dornfeld
| 20:22 piątek, 5 sierpnia 2011 | linkuj za Tanowem
tunislawa
| 20:09 piątek, 5 sierpnia 2011 | linkuj a miejsce zdradzisz ? Coś podejrzewam że okolice Dobieszczyna ..... :)
Misiacz
| 15:24 piątek, 5 sierpnia 2011 | linkuj Nieźle nakosiłeś !!! ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa scsie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]