dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

rower w siłowni :( - poczułem się jak oszalały chomik

  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 31 grudnia 2011 | dodano: 31.12.2011

Z braku roweru wykonałem desperacki krok i udałem się na siłowie. 90 minut "jazdy" na wysokich obrotach. Różnego rodzaju słupki na maszynie: levele, waty, kalorie, szybkość kręcenia, czyli jak dla mnie bzdury bez żadnego znaczenia

Po wizycie dwa przemyślenia:

1. Trzeba mieć naprawdę wybujałą wyobraźnie by wpisać taką jazdę na konto wycieczek rowerowych.

2. Wielki podziw dla tych, którzy przez dłuższy okres czasu regularnie są w stanie wytrzymać taką formę aktywności fizycznej. Trzeba mieć samozaparcie, osobiście czułem się jak oszalały chomik.

Pomimo wszystko być może wybiorę się jeszcze raz lub dwa razy na taką "jazdę", gdyż na rowerze zasiąde dopiero około 10 - 15 stycznia. Pisać już o tym nie będe, bo szkoda czasu.

Oczywiście tego typu ćwiczenia nie są niczym gorszym od jazdy na rowerze, każdy lubi co innego, tym niemniej trening stacjonarny ma maszynie, zawsze obiektywnie będzie tylko treningiem na maszynie tak jak np. wspinaczka na sztuczniej ścianie będzie czymś innym niż w górach, nawet jeżeli pracują te same mięśnie.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ktakj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]