dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Nad morze ...

  • DST 126.60km
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 maja 2013 | dodano: 19.05.2013






Dziwnówek.





Wmurowana swastyka na budynku gospodarczym.


Jechało się rewelacyjnie, zero zmęczenia. Co najważniejsze, bez problemu wsiadłem i wysiadłem z pociągu wraz z rowerem. ( Do niezorientowanych - jest to osiągnięcie, gdyż w styczniu miałem uraz wiązadeł krzyżowych - patrz poprzednie wpisy). Świat stoi przede mną otworem! Jazda tam, do Kamienia Pomorskiego z pobytem w Dziwnówku, Powrót pociągiem z wcześniejszą wysiadką w Dąbiu, dla zwiększenia ilości km. Żałuję, że nie wysiadłem wcześniej, dziś 150 km mogło „pęknąć” bez problemu. Powrót w miłym rowerowym towarzystwie, w tym z „sakwiarzem” z Gdynii. Tak w ogóle dlaczego dotąd nie wpadłem na to, by wracając pociągiem nie wysiadać w Dąbiu, nie trzeba przebijać się przez centrum po ulicach i 9 km na liczniku więcej?




komentarze
srk23
| 19:02 niedziela, 19 maja 2013 | linkuj Gratuluję powrotu formy !!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tegot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]