Chyba ostatnie jagody
-
DST
60.00km
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niestety jagody na stałym miejscu nie dopisały, susza wiosenna najsilniejsza w całym kraju, której przejawem był brak jakichkolwiek opadów w praktycznie przez całą wiosnę, dał efekt taki, a nie inny. W bardzo licznych miejscach, gdzie krzaki powinny się uginać owoców, zero jagód. . Jeżeli gdzieś przypadkiem nie natknę się na lepsze miejsce, kończę sezon na te owoce.
Po wyjechaniu z lasu , pętla dobieszczyńska i pierwsze 4 kanie w tym sezonie. Ma być chłodniej i to bardzo dobrze.
wiśniobranie
-
DST
38.43km
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
To co zostawiłem ostatnio na dzikiej wiśni zostało w międzyczasie przez kogoś zebrane , więc pojechałem na targowsiko Manhatan by zrobić ostatnią porcję w oparciu o zakupione wiśnie w odmianie deserowej i resztki z ogrodu.
jagodobranie
-
DST
47.26km
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
słabo, tylko pół pojemnika i 6 zrobionych słoików
Zdroje - Krygiera - CC - wiśniowa pętla o świcie
-
DST
35.59km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dorodna niskopienna wiśnia, z dojrzałymi dużymi owocami, które zrywało się garściami, nie spodziewałem się, że będzie tyle nie zerwanych owoców, pojemnik 4.7 litra wypełniony z górką, , sytuację z zamknięciem uratowała niezawodna naciągnięta pończocha. Dużo zostało na drzewie, O poranku zrywanie w pełnym cieniu w temperaturze około 15 stopni, to ważne bo by dojść trzeba pokonać pokrzywy, długie ubranie jest więc niezbędne, Potem CC, drylowanie i kolejna porcja konfitur z kakao i wanilią. A podczas odparowywania soku, ścinanie uschniętego konaru starej ogrodowej wiśni. Dystanse niewielkie. ale się nie nudzę o tej porze roku. Po drodze kolejne spotkanie z Jarkiem vel gadem bagiennym, który jechał z kompanem na rower. Pozdrawiam.
Zdroje - sprawdzić porzeczki i agrest
-
DST
23.00km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do bieżącej konsumpcji - porzeczka czarna i agrest, reszta dojrzewa
Jagodobranie
-
DST
39.92km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
4,7 l. plus niecały litr = 11 słoików + jagody ze śmietaną, wciąż zajmuje to znacznie więcej czasu niż rok temu, a obficie jagody występują tylko w pojedynczych miejscach
wiśniobranie
-
DST
8.78km
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
4 słoje "nutelli" z wiśni z pełnotłustym kakao i nutą wanili oraz 2 słoje wiśni w syropie własnym - obie rzeczy smakują doskonale,
Wiśniobranie - teren + ogród
-
DST
33.40km
-
Temperatura
23.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
5 litrów soku - ten nie dla mnie, 5 słoików wiśni w syropie własnym, no i jedzone, wiśnie pełne soku i wyjątkowo słodkie.
Zanim wylądowałem w ogrodzie na Pogodnie zrobiłem przegląd 4 opuszczonych stanowisk, dawnych działek, nieraz bardzo dawnych.
Obrodziły wiśnie, czereśnie, porzeczki czerwone i czarne, agrest, jabłka i chyba obrodzą jeżyny. . Szykuje się marny rok na śliwki, zwłaszcza węgierki i jagody.
Pojawiają się doniesienia o pierwszych maślakach, ktoś tam znalazł kanie inny widział borowika ceglastoporego ....
Wpierw na jagody, potem ogród, pierwszy maślak
-
DST
69.77km
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miały być jagody, ale susza zrobiła swoje, powinno być wkrótce więcej, ale spodziewam się, że będzie dużo mniej niż w zeszłym roku. Tak, czy siak szybko zrezygnowałem, zrobiłem pętle, a później było sporo pracy w ogrodzie, przy wiśniach i porzeczkach.
czereśnie, trzecia partia
-
DST
61.00km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
28. 06 - miasto - ok, 9 km
Teraz chyba czas na jagody 
