Okolice Zalesia - tylko
-
DST
56.56km
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Alert pogodowy, tak więc krótko, nic godnego uwagi
Dobrze obrany kierunek
-
DST
151.00km
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zapowiadane burze, których miejsca nie da się przewidzieć i trzeba je po prostu przeczekać, ustawiły koncepcje jazdy tak, by po południu wracać dawną trójką, która jest pełna miejsc w których można się schronić jak coś zaskoczy : począwszy od stacji benzynowych, skończywszy na gęstej sieci tuneli i mostów wzdłuż i poprzek S-3.
W razie załamania, jest gdzie się zatrzymać i faktycznie udało się przetrzymać bardzo ciężką burze z gradem, wiatrem, ścianą wody i spadkiem temperatury do 10 stopni na sucho na stacji benzynowej w Babigoszczy.
Taka była myśl, po prostu przejechać się i w miarę możliwości przetrwać bez kłopotów burze i to się udało. Ostatecznie zrobiłem pętle w oparciu o miejscowości Moracz - Przybiernów, tam lasami przez Żółwią Błoć, a powrót dawną trójką przez Goleniów, Rurzycę. Przed wyjazdem był jeszcze krótki przejazd rowerem przez miasto celem załatwienia pewnej sprawy.
Loecknitz +
-
DST
87.72km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Olszyca - największy buk w Polsce
-
DST
184.63km
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mapla, oczywiście orientacyjna, tak jak rysował program
https://www.bikemap.net/en/r/10951113/?created=1#8...
Drugi cel, wycieczki, sprawdzić drogę nr 27 w Puszczy Goleniowskiej, konkretnie, czy jest nadal przejazd kolejowy, który wg. ogłoszenia które wisiało, w zeszłym roku miało być przeznaczone do likwidacji
Odnowiony kościół w Loźnicy
Cel wycieczki
Dwór w Kulicach
Zamek w Dobrej
Chociwel
Powrót chociwelką, z dokrętką w Załomiu, gdzie zrobiłem rundę pod Kliniskę, a wcześniej wjechałem do samego Załomia, celem pozbycia się zebranych śmieci w lesie pod Załomem
Bliżej, tak trochę za grzybami, żagiew łuskowata
-
DST
107.34km
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bliżej, raz, że trochę wiało, dwa, że zapowiadane było załamanie pogody, trzy, by mieć więcej sił na niedzielę, o ile pogoda pozwoli, cztery by dokończyć prace w ogrodzie na Pogodnie. W piątki opróżniają tam kubły na odpady zielone. Po dokończonych pracach znowu wszystkie pełne. ( Usuwanie uschłych pędów jeżyn i dalsze rozbieranie na czynniki pierwsze, starej uschłej moreli.łącznie z pniem i korzeniami . Na jej miejscu już rośnie czereśnia.
Dziś pętla w opaciu o Vorgelsang pod Uckermuende, tam przez drogę koło Jezioro Piaski i mostek Rieth, powrót przez Luckow, Dobieszczyn.
Rozglądam się też za grzybkami, biorąc pod uwagę suszę, w grę wchodzą tylko te rosnące na pniach, żółciak siarkowy lub żagiew łuskowata. Szczególnie mam ochotę na wypróbowanie pewnego przepisu w oparciu o ten drugi na grzyb. Znalezienie to nie wszystko, raz, że wskazane jest dobre, niezanieczyszczone miejsce, dwa, że owocniki nie powinny być za stare.
Dziś trafiła się taka już nieco stara żagiew łuskowata, tak więc nie zebrałem, cecha charakterystyczna, to zapach ogórkowy grzyba, kto raz powącha nie będzie miał już później wątpliwości, a pod spodem gąbka.
Piaski Wielkie - Sibin
-
DST
173.89km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zmiana kierunku wiatru i zmiana kierunku jazdy, po ostatnich wycieczkach po Niemczech.
Do Goleniowa wzdłuż S-3, potem przez las drogą pożarową nr 7 i 2, niestety ten wariant w najbliższym czasie odpada, bardzo ładna droga stała się drogą piaszczystą, tak więc cały odcinek wzdłuż torów kolejowych trzeba było iść pieszo. Na tym odcinku zbieranie śmieci, ostatni raz jechałem tam w styczniu, po tym okresie zebrane znowu 15 puszek, butelek ...
Za Goleniowem jazda dawną trójką do Parłówka, tam pomyślałem, żeby pojechać do Wolina i zobaczyć, co dalej się dzieje, z budową dalszych odcinków S-3, z Troszczynie wjechałem na trójkę, w Piaskach Wielkich skończył się pas awaryjny, więc postanowiłem zrobić objazd do Sybina, droga pozostawia wiele do życzenia, ale się udało. Z Sybina jazda przez Recław, Stepnice, najbardziej prostą drogą do Szczecina.
W Rurzycy pierwszy grzyb jadalny - żółciak siarkowy, przy ruchliwej drodze, tak więc zbiór odpadał.
Mapka, tak mniej więcej:
https://www.bikemap.net/en/r/10902334/?created=1#9...
CC i i prace w ogrodzie c, d
-
DST
15.61km
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prace w ogrodzie
-
DST
10.00km
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Friedland - pętla
-
DST
189.42km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Narysowana mapka
https://www.bikemap.net/en/r/10839453/?created=1#7...
Korzystając z nowego skrótu zbliżamy się do nowych terenów, jeszcze 1 km
Lubbersdorf
Brama Anklamska. Błąd na tablicy informacyjnej w języku polskim, winno być " początek budowy przed 1303 rokiem".
Friedeland
Neubrandenburger Tor
Schoenbeck
Urocze miejsce na chwilę odpoczynku
Schkoss Rattey
Kreckow
Objazd postanowiłem jechać za znakami
Dalej 104 do granicy
Rzut oka na Strassburg
Dalej to już znajome tereny, jeszcze tylko remont pod Loecknitz i zamknięty przejazd kolejowy
.
Odnalezienie skrótu na rzece Ucker
-
DST
190.24km
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mapka uproszczona nie obejmuje, bezowocnego prowadzenia roweru przez las w poszukiwaniu mostu. Straciłem mnóstwo czasu, ale było warto, bo skrót bardzo przydatny pozwala zaoszczędzić dużo czasu, przy planowaniu dalszych wyjazdów na zachód od Torgelow.
https://www.bikemap.net/en/r/10814037/?created=1#8...
Most łączy dwie wioski Stallberg i Liepe, nie ma żadnych znakowanych dróg, a dookoła są tereny wojskowe. \
Słońce wychodzi za pagórka pod Pampow
Na wprost droga do Stallberg, w lewo teoretycznie droga do mostu ( odnoga An der Ucker ) , faktycznie są tam piachy, na drogach bocznych pełno szlabanów informujących, że to teren wojskowy i wejście jest na własną odpowiedzialność. Odradzam ten wariant, choć jest on polecany przez wszystkie mapy internetowe. Mapy pokazują, że da się tam przejechać rowerem, w praktyce mi się to nie udało, być może za szybko zawróciłem, choć właściwie dobrze się stało, bo finalnie znalazłem lepszą drogę.
Tymczasem ostatecznie okazało, że kawałek dalej, jak kończy się las, na lewo odchodzi droga polna, tą drogą wystarczy dojść do rzeki, a potem cofnąć się i utwardzoną drogą można dojść do mostu
Upragniony most, droga prosta jak wie się, gdzie jechać. Skrócenie drogi ułatwia i zwiększy mam nadzieję zasięg, w ramach jednodniowych wycieczek w kierunku Friedland, jezior Meklenburskich czy Neubrandenburga, ułatwia też wykonywanie ciekawych pętli w oparciu o drogę B -104.
Friedrichshagen
Szlak rowerowy do Meiersberga
Granica w Rieth