Dookoła Miedwia - Maraton MTB
-
DST
111.11km
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 czerwca 2014 | dodano: 16.06.2014
Ciekawy dystans, nie robiony specjalnie, tylko po przyjeździe spojrzałem na wartość, pięć jedynek.
Trasa spontaniczna, kierując się wymalowanymi na jezdni drogowskazami wyszła mi trasa Maratonu MTB, o którym wiem z relacji na bikestats i corocznych ogłoszeń na Rowerowym Szczecinie.
http://www.stc.stargard.pl
Jak jechałem po zachodniej stronie jeziora powiedziałem sobie nigdy więcej, ale teraz widzę, że trasa warta jest ponownego rozważenia także na odcinku Giżyn - Kołbacz lub Rekowo, pod warunkiem, że za Giżynem przy rozjeździe dróg skręci się na Komarówko, a nie tak jak pokazują namalowane strzałki. Dziś opuściłem odcinek Dębina - Żelewo - Rekowo jadąc przez Kołbacz do Rekowa, a szkoda, z tego co widzę na mapie. Dalej także nie jechałem za znakami, ale pojechałem prosto przez las do Jezierzyc i dalej do domu. Niektóre skróty wydają się ciekawe przy jeździe w kierunku Przelewic, Dolic, Choszczna, Kalisza Pomorskiego. Wyrazy szacunku dla ludzi, którym chce się ścigać po tej trasie zwłaszcza w wariancie MTB i dać za to 50 zł, czy nawet 100 zł w dniu wyścigu. Ja tam wolę tą kwotę przeznaczyć na zakup soku pomidorowego :)
Kobylanka - lipa zasadzona w 1460 roku © dornfeld
Obok, drzewa które były sadzone na pamiątkę, kolejnych setnych rocznic tego wydarzenia, o ile dobrze pamiętam © dornfeld
Chata we wsi Turze © dornfeld
Młyny - Giżyn © dornfeld
Płyty za Giżynem © dornfeld
komentarze
Jarro | 19:06 czwartek, 26 czerwca 2014 | linkuj
Przychylam się do opinii mojego imiennika gadzika:) To jest po prostu fajna impreza z super klimatem, przejechać można sobie spacerowo z postojem na kawę i ciacho w bufecie, który zawsze jest na tej długiej prostej. Dużo osób tak robi, a jak ktoś ma ochotę łamać kości i rowery to jego wybór.
jurektc | 18:34 sobota, 21 czerwca 2014 | linkuj
Ja wezmę udział w spędzie po raz pierwszy :) zresztą po namowie Gadzika :) hehe
Czy to stracone 50 zł to nie wiem. Pewnie można by było na przykład kupic dwie flaszki może troszke więcej piwek i jeszcze więcej soczków pomidorowych :) ale czy to tez nie będą stracone pieniążki??
Myslę że przyjemność uczestnictwa,nabyte doświadczenie i kilku spotkanych kumpli zrekompensuje wydane te marne 50 zł.:)
Czy to stracone 50 zł to nie wiem. Pewnie można by było na przykład kupic dwie flaszki może troszke więcej piwek i jeszcze więcej soczków pomidorowych :) ale czy to tez nie będą stracone pieniążki??
Myslę że przyjemność uczestnictwa,nabyte doświadczenie i kilku spotkanych kumpli zrekompensuje wydane te marne 50 zł.:)
rmk | 19:22 piątek, 20 czerwca 2014 | linkuj
Ta stara chata ma w sobie wiele uroku. Bardzo ale to bardzo lubię takie klimaty, szkoda że coraz rzadziej można je odnaleźć :|
Myślałem, że wystartowałeś w maratonie i nie mogłem się temu nadziwić ale szybko wyprowadziłeś mnie z błędu :) Też wolę te pieniądze przeznaczyć na inne cele ;)
Myślałem, że wystartowałeś w maratonie i nie mogłem się temu nadziwić ale szybko wyprowadziłeś mnie z błędu :) Też wolę te pieniądze przeznaczyć na inne cele ;)
strus | 08:10 wtorek, 17 czerwca 2014 | linkuj
Ja nie lubię tych płyt dlatego unikam odcinków po zachodniej części jeziora
Komentuj