dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Grzybki na kolacje

  • DST 43.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 września 2014 | dodano: 24.09.2014

66 dużych, zdrowych grzybów z twardymi kapeluszami ( podgrzybki i borowiki ciemnobrązowe plus napotkana jedna kurka). Tylko takie zbierałem, dużo było takich nie nadających się do zbioru. Na moim miejscu nic, trzeba zejść z uczęszczanych szlaków by coś nazbierać. Nie ulega wątpliwości, że jak się natrafi na miejsce zbiór ciągle może być bardzo udany, o czym świadczy inny "grzybny rowerzysta", który minął mnie na ścieżce rowerowej Pilchowo - Tanowo, z tyłu miał pełen wiklinowy kosz z przodu pełny kosz rowerowy. Równie jednak dobrze, można wyjść z niczym jak się trafi na miejsca wcześniej wyzbierane. Zbiór trwał od 15:20 do 17:40.  W chwili powrotu 12 stopni. 





W lesie trochę zgłodniałem, ale specjalnie wracałem na głodnego by lepiej smakowało Dlatego po powrocie od razu część zbioru zużyłem na kolacje.  Zrobiłem to co najszybsze.   Troszkę , oleju, jajka, do smaku sól, Vegeta, szczypta Maggi, pieprz, chrupiąca bagietka i masło.  Z reszty jutro przygotuje coś bardziej wyszukanego, ale decyzji  jeszcze nie podjąłem. 




komentarze
dornfeld
| 15:59 czwartek, 25 września 2014 | linkuj Na szczęście grzybki mi nie szkodzą, ani rano ani wieczorem :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]