dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Uprzedzony przez konkurencje, czyli 35 kurek i 10 maślaków

  • DST 114.47km
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 lipca 2016 | dodano: 10.07.2016

Równio po tygodniu zawitałem na mojej podgrzybkowej, a od zeszłego tygodnia kurkowej miejscówce.  Od razu przystąpiłem do szukania i po pięciu minutach miałem 10 kurek.  Niestety, gdy minąłem leki łuk, po drugiej stronie pojawił się grzybiarz na rowerze, ten sam co tydzień temu z solidną porcją kurek. No, ale to dzięki niemu poznałem te miejsce.   Ponadto podpatrzyłem inne miejsca,  które mam nadzieję, zaprocentują w w przyszłości. No cóż za późno się wstało, ale miałem wyjątkowo męczący tydzień.  Jeździłem tam setki razy i nigdy nie widziałem, by ktokolwiek zbierał tam kurki lub je sprzedawał. Faktycznie jak się jeździ na ślepo, są tam  małe szanse na jakikolwiek zbiór tych grzybów. 

Ponadto  spotkałem 1 starego borowika i 1 kanie, która również nie nadawała się już do zbioru. Maślaki wypatrzone podczas jazdy rowerem. 
















komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa monci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]