dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Grzybowa pętla - wysyp plus cm.

  • DST 82.00km
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 listopada 2016 | dodano: 05.11.2016

Pętla dobieszczyńska. 

Część I. 

Ponad 40 kań, po jednej stronie drogi na odcinku 5 km w okolicy Rzędzin.  Dookoła jest mnóstwo łąk i dróg polnych, rowów, w tym dawnych rowów granicznych, myślę więc, że dało by się zebrać dużo więcej tego grzyba. Grzybów nie zbierałem, w domu jest zamrożonych kilkadziesiąt kań, a przez ostatnie dni były one codziennie w jadłospisie, więc trzeba zrobić przerwę.


Część II powrót z Dobieszczyna

 Wracając do domu, po południu wpadłem na moje miejscówki podgrzybkowe. Nie miałem parcia, że muszę zebrać jakieś grzyby, bo ich poza opieńkami mi nie brakuje. Na parkingu ponad 10 samochodów, choć na swoich polach nikogo już nie widziałem. Miejsca widać, że przeorane przez mase grzybiarzy, więc zbierałem tylko resztki. Tam, gdzie akurat nikt nie przeszedł, grzyb na grzybie, grzybem poganiał, same malutkie octowe sztuki, więc nie było wyjścia, trzeba było zbierać. Octowych grzybów nigdy nie za dużo. Co najbardziej cieszy to kilkadziesiąt opieniek ciemnych.





Kanie 





Popołudniowy zbiór 



Opieńka ciemna.





Borowik




Kolejna  miejscówka




czernidłaki kołpakowate



Niejadalne kopie opieńki miodowej. :

 









Chyba łuskowiaki nastroszone m.in bez pierścienia pod kapeluszem.






komentarze
jotwu
| 07:56 poniedziałek, 7 listopada 2016 | linkuj Niezmiennie zadziwiasz mnie tak zwanym nosem do grzybowych miejsc, lecz także znajomością odmian grzybów.
rmk
| 15:19 niedziela, 6 listopada 2016 | linkuj Sam już nie wiem czy jesteś najlepszym rowerzystą wśród grzybiarzy, czy najlepszym grzybiarzem wśród rowerzystów ;))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa racil
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]