dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

kaniowy Stolec

  • DST 50.83km
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 listopada 2016 | dodano: 07.11.2016

Wyjazd z domu koło 13:00, by zrealizować zamówienie na świeże kanie. Podążyłem śladem ostatniej wycieczki, licząc, że to czego nie zbierałem w poprzednim wyjeździe jeszcze rośnie. Jak widać, co nieco jeszcze zostało, miejsca z kaniami rzucającymi się z daleka w oczy były puste, ale przydrożnych rowach kań nie brakowało. Łącznie zebrałem 18 sztuk, w założeniu kosz nie miał być pełny, bo cała półka z zamrożonymi czubajkami czeka cierpliwie na swój czas. Dlatego, zostawiłem kilka sztuk i nie dotarłem do pewnego, dosyć dobrze ukrytego zagajnika, gdzie ostatnio rosły kanie w dużych ilościach.  Co do klasycznego grzybobrania, na pewno jeszcze jedno będzie, bo trzeba podsumować sezon, zapowiadane są już jutro przymrozki, więc za kilka dni może już nie być tak ciekawie jak podczas ostatniego grzybobrania. Zobaczymy, do lasu wybieram się najwcześniej we czwartek lub w piątek jak nic nie pokrzyżuje moich planów.















W niektórych miejscach największym problemem było dotarcie do rosnących grzybków, bardzo przydałaby się tu siekiera ) 





komentarze
strus
| 16:04 wtorek, 8 listopada 2016 | linkuj Mi się podoba ta na pniu
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pangi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]