Grzybobranie
-
DST
58.73km
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miejscowe wysypy malutkich ledwo widocznych podgrzybków, których rośnięcie zostało wstrzymane przez zimne noce. Miejscówki świerkowe - 3 rodzaje, tam gdzie był już wysyp, tydzień dwa tygodnie temu, nie ma już nic. Druga miejscówka ł wieloletnia, grzyby mikrusy, za małe nawet do octu, czekające pod mchem na ocieplenie. Trzecia nowa (rejon 26 525-550) , na chybił trafił , wysyp ledwo widocznych podgrzybków - miałem tam jednak konkurencje więc ciekawe, jak się sprawi ten rejon za kilka dni, kiedy mam nadzieję pojadę ? Na deser, miejscówka z maślakami, ( zebrane przed wjazdem do lasu, są więc na dnie kosza ) , przed wjazdem do właściwego lasu pojechałem posprawdzać inne maślakowe miejscówki - bez efektu, spotkałem też tam opieńki, ale wyłącznie stare
Rzuca się w oczy, że sytuacja na określonych polach jest jednorodna, grzyby są w ramach określonej miejscówki wszystkie takie samej wielkości, wysuwam z tego taki wniosek, że gdzieniegdzie grzyby zaczęły wychodzić, ale ich rozwój zatrzymał się z nadejściem niskich temperatur. Podobno jednak idzie ocieplenie. Sytuacja, jak na zdjęciu, 3 godziny, a na kierownicy, zebrane przy okazji śmieci zgodnie z akcją
#ZABIERZ 5 Z LASU
https://maskulinskie.bialystok.lasy.gov.pl/aktualn...