dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Grzybobranie - borowiki, kanie, kozaki , maślaki

  • DST 80.60km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 czerwca 2024 | dodano: 09.06.2024

Wyjazd po głosowaniu. 



Prym wiodły borowiki i wyszła po przebraniu pełna kopiasta blacha do suszenia, oprócz tego były 3 kanie,  trochę maślaków , 1 kożlarz czerwony i 1 duży kożlarz babka, oczywiście wielokrotnie więcej borowików zostało w lesie. Występowały punktowo właściwie tylko w jednym miejscu, o o specyficznym warunkach wilgotnościowych ( zagłębienia).  tam gdzie już były.  Pierwsze letnie grzyby, jak się już pojawią  stanowią nie lada wezwanie, to walka z czasem i wyścig z robalami, które im cieplej tym się  szybciej i licznej pojawiają, grzyby również im cieplej, tym szybciej rosną, tak więc cały proces przebiega błyskawicznie, a grzyby równie szybko znikają co się pojawiają. 




Finał,już po wstępnym przebraniu grzybów w lesie 



















Borowiki 




Najbardziej pożądany  koźlarz i jednocześnie i spotykany najrzadziej, przeze mnie -  koźlarz czerwony 





sromotnik bezwstydny 





komentarze
meteor2017
| 21:12 niedziela, 9 czerwca 2024 | linkuj Ło panie, na bogato! Ja na razie z powyższych widziałem (ale najpierw czułem) tylko sromotnika bezwstydnego.

Może to dlatego, że deszcze do nas dotarły później niż do zachodniej Polski, a początkowe były niezbyt obfite, dopiero w tym tygodniu las został porządnie zlany wodą.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ypang
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]