dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Cedynia - Klępicz - Siekierki - pętla przez Niemcy skróty, borowiki i czereśnie

  • DST 216.60km
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 czerwca 2024 | dodano: 16.06.2024




Trasa: Szczecin - Rosówek - B-2 Schwedt obwodnica do zjazdu na Meyenburg - przecięcie szosy Schwedt - Felchow - Zuetzen - Odra - Nyssa - Hohenwutzen - Osinów Dolny - Cedynia - Golice skrót do szlaku rowerowego - stacja Klępicz - Siekierki - Stary Kostrzynek - Osinów Dolny   powrót  szlakiem  Odry i Nysy do - Zuetzen - L-284  - Berliner Allee - Karl - Teichmann Strasse  ( runda po okolicznych ulicach i parkach, by przetestować najlepszy skrót ) -  droga 166 -  Lindenallee -  Vierraden -  B-2 - Gartz - Rosówek - CC - Szczecin 
  
Co się udało nowego odkryć ?

1.  Wytyczenie  skrótów przez Schwedt pozwalających skrócić drogę  na południe od tego miasta z pominięciem  szlaku Odra - Nysa,  dzięki temu szybciej i oszczędzając kilometry będzie można dotrzeć w interesujące tereny na południe od tego miasta. 

2.  Nowa  trasa w kierunku kultowej stacji Klępicz, w tym odkrycie skrótu z Golic do stacji Klępicz
3. .  Odkrycie kolejnego skrótu ze Starej Rudnicy do Golic. 
4. Wpadły nowe pomysły na co najmniej trzy pętle  rzędu 200 + odbijające ze szlaku Odra Nysa na Pinnow i Angermuende 
5. Odkryłem bardzo interesujące miejscówki na borowiki pod Schwedt. 












Wykorzystując wczesną porę  w pierwszą stronę przejechałem się fragmentem obwodnicy  Schwedt w ciągu drogi B2. 









Droga na Meyenburg.  





Po przecięciu drogi Schwedt - Angermuende - kontynuacja jazdy na  Zützen






Zützen  - Kośćół z 1250 roku oraz widoczna oraz najstarsza płyta nagrobna  z powiatu Ucekrmarkt z 1513 roku.  Obok mauzoleum Fam. von Bredow z lat  1793 / 1793. 







Nowe pomysły na pętle 200 +  w oparciu o gęstą sieć szlaków w okolicach Angermunede. 










Upamiętnienie bitwy pod Cedynią. 









Za Cedynią zjazd w kierunku Mieszkowic. Morynia  która dojechałem do Golic, tuż za Golicami wybudowano ścieżkę rowerową w kierunku Żelichowa, aktualnie kończy się ona na szlaku rowerowym, z Siekierek do Godkowa, dalej biegnie droga polna. 

Ja szlakiem dojechałem do kultowej stacji Klępicz, tam kawa i uzupełnienie wody, zdjęć już nie robiłem raz, że robiłem to już pare razy, dwa, że przyjechali inni rowerzyści.  






Tam zmiana kierunku jazdy i jazda na Siekierki, nie dojechałem jednak do mostu, tylko pojechałem drogą wojewódzką 126 do Osinowa Dolnego. 




Po drodze odkryłem skrót do Golic  z pominięciem  Cedyni,  która być może przetestuje kolejnym razem. 
























Tuż przed Osinowem wizyta  najdalej wysuniętym na zachód miejscu Polski 








Powrót do Zützen. szlakiem Odra - Nysa, który opuściłem by przetestować nowy wariant przejazdu przez Schwedt przez Berliner Allee 









Rondo i dalej na wprost  Karl Teichmann Strasse. 





Na drodze 166 skręt w prawo , po czym zaraz w lewo na Vierraden.  Pokręciłem tam się tam trochę by wybrać najlepszy wariant. 

Podsumowując optymalna  trasa przejazdu jeżeli nie chcemy ją pokonywać na wysokości Schwedt trasą Odra Nysa:

Od Zützen  - jazda przez Berliner Allee, dalej rondo kierunek na Szczecin, aż do drogi 166, dalej w prawo i lewo odbicie na Vierraden
Lepszym wariantem za rondem na światłach  skręcić w prawo do  Heinersdorfer Damm  i na Julian Marchlewski Strasse, skręcić w lewo i dalej cały czas prosto









Jazda w odwrotnym kierunku ku pamięci:







Odbicie z B2 na Vierraden, na zdjęciu ścieżka rowerowa łącznik  która możemy skrócić drogę 





I tak aż do centrum, za torami  możemy albo odbić w prawo  na drogę 166,  by kawałek dalej odbić na drogę na Felchow i dalej cały czas prosto.

Lepszym wariantem jest pojechać prosto w Julian Marchlewski Strasse i kawałek dalej obić w  prawo  Heinersdorfer Damm, droga jest bardziej spokojna.







Na skrzyżowaniu  odbijamy w  Karl - Teichmann - Str. . Na początku drogę najlepiej pokonać przez park, dalej jest asfaltowa droga rowerowa.













Co zwracało uwagę, to mnóstwo borowików  w dębowych lasach pod Schwedt,  oczywiście nie zbierałem, bo dziś była jazda nazwijmy to treningowa, z pełnym ekwipunkiem. 

Z kolei z Gartz w kierunku Rosówka było mnóstwo dojrzałych czereśni, co zaskoczyło w kontekście przymrozków w okolicach Szczecina, ale dobrze jest wiedzieć, że nie wszędzie wszystko przymroziło. 





komentarze
jotka
| 08:22 sobota, 22 czerwca 2024 | linkuj Pięknie się rozkręciłeś w tym roku gratuluję kondycji.
dornfeld
| 17:27 poniedziałek, 17 czerwca 2024 | linkuj Dziękuje za komentarz, odpowiadam po kolei, to już czwarta dwusetka w tym roku :) Nie miałem ścisłego planu trasy choć chciałem dojechać do stacji Klępicz i potem wracać przez Polskę lub Niemcy. Wybrałem Niemcy by wracać przez cmentarz na którym już nie byłem przez jakiś czas. Wyjechałem przed piątą, cała wycieczka trwała 12 godzin, było sporo postojów. Oczywiście, napędzanie endorfinami to normalne zjawisko, przy najmniej u mnie, jak zbliżam się do własnych rekordów, a jedzie się wciąż lekko i przyjemnie.
jotwu
| 16:29 poniedziałek, 17 czerwca 2024 | linkuj Moje gratulacje za dystans "jazdy treningowej", w czasie której drugi raz przekroczyłeś 200 kilometrów w tym roku. Niezwykle precyzyjnie opisałeś trasę wycieczki i zastanawiam się czy jak wyjeżdżałeś z domu miałeś w głowie plan tej długiej trasy ? Na domiar wszystkiego miałeś czas, by po drodze robić zdjęcia ciekawych fragmentów. Ciekawy jestem o której wyjechałeś z domu ? I ile czasu trwała jazda ? I czy spotkałeś się ze zjawiskiem, że po iluś tam kilometrach zaczęły Cię napędzać endorfiny ?
strus
| 20:28 niedziela, 16 czerwca 2024 | linkuj Marku dziś było bardzo dużo dojrzałych czereśni na drodze z Gartz B2 a tobie gratuluje kolejnej dwusetki
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rzete
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]