Oszukany przez pogodynkę
-
DST
76.02km
-
Czas
03:48
-
VAVG
20.01km/h
-
VMAX
38.12km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt Stevens Galant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś tylko krótki wypad do Loecknitz. Ponieważ w ostatnich tygodniach, brałem ze sobą zawsze jakieś cieplejsze ubranie dziś postanowiłem, że nie będę woził zbędnego balastu. Przed wyjazdem sprawdziłem pogodynkę, na dworze było ciepło, ponadto prognoza była, że wkrótce będzie 25 stopni. Miały być chmury, ale bez opadów. Minęły 3 godziny, wracałem w temperaturze 12 stopni, uczucie chłodu potęgował silny wiatr i na koniec deszcz, wziąłem tylko pelerynę przeciwdeszczową, ale w ostatnich minutach jazdy nie opłacało się jej zakładać.
Jak wróciłem do domu sprawdziłem pogodynkę, skorygowali swoje prognozy, ale i tak wg. nich tej chwili w Szczecinie jest 18 stopni, podczas gdy za oknem jest 12 stopni. Od taka mała różnica.
Po południu jazda w mieście, zamiast się ochłodzić się ociepliło, przestało wiać i wyszło słońce.