dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Śmierć na drodze rowerowej Pilchowo - Tanowo

  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 lutego 2012 | dodano: 26.02.2012

Tytuł ciut naciągnięty ale nie do końca, to, że nie zginął tam np. rowerzysta było tylko kwestią przypadku.


Pilchowo/Tanowo. Śmiertelny wypadek na szosie między Pilchowem a Tanowem w gminie Police. Do tragedii doszło dziś (6 bm.) tuż przed godz.11, gdy 67-letni mężczyzna prowadzący osobową hondę postanowił wyprzedzić inny samochód.
- Przyczyną wypadku było nieprzystosowanie prędkości do warunków jazdy - poinformował nas dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Policach.

Bardzo śliska nawierzchnia jezdni i zalegający na niej zbity śnieg nie odwiodły 67-latka od próby wyprzedzenia jadącego przed nim auta. Jechał sam. Mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą, przeciął ścieżkę rowerową i pobocze, a następnie uderzył hondą w drzewo. Nie miał szans. Honda uderzyła w drzewo lewym bokiem. Mężczyzna zginął na miejscu.
Źródło: http://24kurier.pl/Aktualnosci/Region/Police/Zabojczy-manewr




Ścięty słupek



Bez komentarza



Bez komentarza




komentarze
rowerzystka
| 20:49 poniedziałek, 27 lutego 2012 | linkuj Musiałoby zginąć całe mnóstwo rowerzystów by wyciągnięto wnioski, ale i tak, pewnie przez długi czas, nic by się z tym nie zrobiło z racji okrojonych środków :/
lewy89
| 20:38 niedziela, 26 lutego 2012 | linkuj Kurcze, miejsca tam sporo, czemu wzorem zachodnich krajów nie można odsunąć DDR od szosy, oddzielić szerokim rowem, który w krytycznej sytuacji zatrzymałby samochód... Rozumiem w mieście, gdzie jest wąsko i już sama obecność ścieżki jest sukcesem, ale na tej drodze cały czas obok jest las. Pas o szerokości 5m chyba Lasów Państwowych by nie zbawił. Ale niech będzie po Polsku - jak ktoś zginie, to może wyciągną odpowiednie wnioski. :/
tunislawa
| 19:38 niedziela, 26 lutego 2012 | linkuj ojej ...rzeczywiście ,,,straszne ...i to kiedy naprawdę jest niewielki ruch samochodowy ....czyli najbezpieczniej to chyba lasami i polami ....
dornfeld | 19:00 niedziela, 26 lutego 2012 | linkuj Dodam, że rok temu byłem świadkiem śmiertelnego potrącenia rowerzysty w Schwedt ( konkretnie zwłok już nie było, tylko rozwalony rower i ślady krwi na jezdni i wozy policyjne) na ścieżce rowerowej a więc w powszechnie uważanych za oazę bezpieczeństwa Niemczech. Wypadek spowodował pijany, żeby nie było wątpliwości Niemiec.
giorginio12
| 18:51 niedziela, 26 lutego 2012 | linkuj Chyba nigdzie nie możemy czuć się bezpieczni tym bardziej , że ścieżek rowerowych jest u nas jak na lekarstwo , a jeździmy większość po drogach publicznych ;)
siwobrody
| 17:17 niedziela, 26 lutego 2012 | linkuj To niestety ostrzeżenie że nawet na ścieżce rowerowej nie można się czuć całkiem bezpiecznie,
I tak właśnie sobie przypomniałem że w piątek , wracając z masy , przed Pilchowem też musiał być wypadek bo było sporo policji i samochód z rozbitym przodem i szybą.Nie daleko przejscia dla pieszych przy przystanku Pilchowo ogrody.
Prawdopodobnie kierowca potracił pieszego.
Jest tam co prawda ograniczenie prędkości do 50km. na godz. ale prawie nikt tego nie przestrzega.
memento
| 17:02 niedziela, 26 lutego 2012 | linkuj kamizelki odblaskowe i oświetlenie nie przydałyby się w takiej sytuacji. . .
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ytuma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]