dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Łobez - Szczecin (zwiedzanie)

  • DST 126.61km
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 maja 2012 | dodano: 26.05.2012

Dziś trzecia, o ile dobrze liczę, wycieczka po powiecie łobeskim,które jest kopalnią wszelkiego rodzaju zabytków. Podróż z mapa 1: 75:000, Powiat łobeski, zdobyta w poprzednich latach na Pikniku nad Odrą. W drugiej części runda na południe od Nowogardu.

Pogoda idealna pod każdym względem.


Poprzednie rundy odbyły się w kwietniu 2011 roku:

http://dornfeld.bikestats.pl/464150,Gmina-Lobez-palace-grobowce-pomniki-przyrody-wiadukty-koscioly.html

oraz

http://dornfeld.bikestats.pl/470191,Zabytki-powiatu-lobeskiego-ciag-dalszy-plus-Swidwin-palac-w-Iglicach.html











Na zdięcie dnia wybrałem dąb w Osowie na terenie prywatnym. Widoczne obok samochody nie dodają uroku, ale są doskonałym materiałem porównawczym.






Strzmiele, zabytkowy dwór z XVI – XVIII wieku, obecnie ekspozytura archiwum.
Tuż obok kościół z pojedyńczymi nagrobkami rodziny von Loeper.



Następnie pojechałem w kierunku Radowa Małego, zbaczając na chwilę z kursu do Czachowa, by zobaczyć ruiny kościoła z XV wieku.






W Radowie Małym moją uwagę zwrócił kościół z wmurowanymi kamieniami w kształcie krzyża. Przy kościele pomnik ku czci poległych w I wojnie światowej z zachowanymi trzema tablicami.



Następnie skręciłem w piękna drogę w kierunku Dargomyśla.





Po drodze było Żelmowo z pięknym pałacem z przełomu XIX I XX wieku. Obok 2 parki: przy pałacu prywatny oraz ogólnodostępny po drugiej stronie.

Pospacerowałem na tyle ile było to możliwe ale ze względeu na pokrzywy nie udało mi się dotrzeć na stary cmentarz z zachowaną kaplicą. Roślinność nie pozwoliła też ukazać pałacu od frontu.





Dargomyśl, dwór z pierwszej połowy XIX wieku.








Dalej pojechałem prosto do Dobrej. Tam byłem już który raz dlatego dziś krótki zestaw obowiązkowych fotek: rynku, najstarszej kamienicy wybudowanej przed 1695 rokiem oraz ruiny zamku rodu von Dewitz z XIII wieku.



Bienice. Pałac rodziny von Kannenberg z 1876 roku.



Bieńczyce, dwór z drugiej połowy XIX wieku.









Kolejna wioska to Bieniczki z kościołem, na pierwszy rzut oka mało interesującym. Najciekawsze są bardzo rzadko zachowane detale: piękne drzwi wejściowe z niemieckim napisem, dwie tablice nagrobne: z 1839 roku druga zapewnie jeszcze starsza z nieczytelnymi napisami na koniec 16 wmurowanych tablic ku czci poległych w I wojnie światowej.




Obok wielka rzadkość, niezniszczona postać niemieckiego żołnierza z I wojny światowej, oprócz tego inne nagrobki do których nie można było dojść z racji pokrzyw.




Jeszcze w Bieniczkach rozpoczyna się przeogromny park który biegnie aż do Osowa, choć sam dwór z XVIII wieku jest dosyć skromny.

url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,275430,wierzbiecin.html][/url]



Wierzbięcin. Ruiny pałacu Dewizów z lat 1873 – 1876. Od frontu można podejśc pod sam pałac ale rośliność uniemożliwia robienie zdjęć. Ponadto bardzo ładnie prezentuje się kościół ryglowy z 1737 roku po generalnym remoncie.



W Wierzbięcinie wyjechałem na drogę na Nowogard lecz wkrótce skręciłem na Ostrzyce. Z założenia tam zakończyłem zwiedzanie. Dlatego dopiero w domu zauważyłem, że w Błądkowie przeoczyłem ruiny kościoła, natomiast w Ostrzycy źle skręciłem, zanim się zorientowałem natknąłem się na mały dworek. Nie jest to tragedia, gdyż tą drogą zamierzam jeszcze raz kiedys jechać by odwiedzić inne miejscowości w okolicy.





Ostatnia fotka w Jenikowie przez który przejeżdzałem kilka razy m.in na Pojezierze Drawskie. Dalej prosto do domu przez Osinę, Mosty, Kliniską.




komentarze
rowerzystka
| 20:58 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Ponownie bardzo bogata w zabytki fotorelacja. Jestem pod wrażeniem :)
jotwu
| 19:29 sobota, 26 maja 2012 | linkuj Jak zwykle dociekliwy, konkretny i wszędobylski - niezmiennie moje uznanie.
dornfeld
| 19:11 sobota, 26 maja 2012 | linkuj Oczywiście chodzi mi tu niepozorne budowle zdala od cywilizacji w przyzwoitym stanie technicznym, mające swojego gospodarza, z oryginalną stolarką itd., gdzie np. elewacja jest szara ze starości, ale nie ma dewastacji, napewno nie jest tu przykładem pałac w Wierzbięcinie. Co nieznaczy, że nie podobają mi się np. wielkie odnowione na błysk rezydencje.
dornfeld
| 18:08 sobota, 26 maja 2012 | linkuj Jarek na wszystko przyjdzie czas, mam przynajmniej taką nadzieję. Tunia, było by fajnie ale z drugiej strony, lubię też takie nieodmalowane pałace, są one bardziej naturalne. Odpicowanie jest fajne ale czasem przypomina malowanie trawy na zielono. Swój klimat mają i ponure ruiny, co nieznaczy, że jestem zwolenikiem niszczenia zabytków, czy np. kościół w Trzęsaczu byłby tak ciekawy, gdyby sobie stał w innym miejscu w calości odnowiony i odmalowany?

Jakieś dwa lala temu, jechałem z parą austriaków z Kamienia Pomorskiego, wymieniali szczerze wady i zalety, ale stwierdzili, że u nas jest o wiele ciekawej niż w Niemczech, gdzie wszędzie jest dokładnie tak samo. Odnajdywanie pamiątek, ukrytych po różnych zakamarkach też sprawia więcej radości, niż gdy wszystko jest podane na tacy :)
tunislawa
| 17:49 sobota, 26 maja 2012 | linkuj same ciekawostki ! Dwory , pałace - piękne ...żeby tak wszystkie odnowili ....byłyby perełki ! :)
jarrek-removed
| 17:46 sobota, 26 maja 2012 | linkuj podziw!
ja tam to głównie lasy i jeziora.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zycie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]