Łobez - Szczecin (zwiedzanie)
-
DST
126.61km
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś trzecia, o ile dobrze liczę, wycieczka po powiecie łobeskim,które jest kopalnią wszelkiego rodzaju zabytków. Podróż z mapa 1: 75:000, Powiat łobeski, zdobyta w poprzednich latach na Pikniku nad Odrą. W drugiej części runda na południe od Nowogardu.
Pogoda idealna pod każdym względem.
Poprzednie rundy odbyły się w kwietniu 2011 roku:
http://dornfeld.bikestats.pl/464150,Gmina-Lobez-palace-grobowce-pomniki-przyrody-wiadukty-koscioly.html
oraz
http://dornfeld.bikestats.pl/470191,Zabytki-powiatu-lobeskiego-ciag-dalszy-plus-Swidwin-palac-w-Iglicach.html
Na zdięcie dnia wybrałem dąb w Osowie na terenie prywatnym. Widoczne obok samochody nie dodają uroku, ale są doskonałym materiałem porównawczym.
Strzmiele, zabytkowy dwór z XVI – XVIII wieku, obecnie ekspozytura archiwum.
Tuż obok kościół z pojedyńczymi nagrobkami rodziny von Loeper.
Następnie pojechałem w kierunku Radowa Małego, zbaczając na chwilę z kursu do Czachowa, by zobaczyć ruiny kościoła z XV wieku.
W Radowie Małym moją uwagę zwrócił kościół z wmurowanymi kamieniami w kształcie krzyża. Przy kościele pomnik ku czci poległych w I wojnie światowej z zachowanymi trzema tablicami.
Następnie skręciłem w piękna drogę w kierunku Dargomyśla.
Po drodze było Żelmowo z pięknym pałacem z przełomu XIX I XX wieku. Obok 2 parki: przy pałacu prywatny oraz ogólnodostępny po drugiej stronie.
Pospacerowałem na tyle ile było to możliwe ale ze względeu na pokrzywy nie udało mi się dotrzeć na stary cmentarz z zachowaną kaplicą. Roślinność nie pozwoliła też ukazać pałacu od frontu.
Dargomyśl, dwór z pierwszej połowy XIX wieku.
Dalej pojechałem prosto do Dobrej. Tam byłem już który raz dlatego dziś krótki zestaw obowiązkowych fotek: rynku, najstarszej kamienicy wybudowanej przed 1695 rokiem oraz ruiny zamku rodu von Dewitz z XIII wieku.
Bienice. Pałac rodziny von Kannenberg z 1876 roku.
Bieńczyce, dwór z drugiej połowy XIX wieku.
Kolejna wioska to Bieniczki z kościołem, na pierwszy rzut oka mało interesującym. Najciekawsze są bardzo rzadko zachowane detale: piękne drzwi wejściowe z niemieckim napisem, dwie tablice nagrobne: z 1839 roku druga zapewnie jeszcze starsza z nieczytelnymi napisami na koniec 16 wmurowanych tablic ku czci poległych w I wojnie światowej.
Obok wielka rzadkość, niezniszczona postać niemieckiego żołnierza z I wojny światowej, oprócz tego inne nagrobki do których nie można było dojść z racji pokrzyw.
Jeszcze w Bieniczkach rozpoczyna się przeogromny park który biegnie aż do Osowa, choć sam dwór z XVIII wieku jest dosyć skromny.
url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,275430,wierzbiecin.html][/url]
Wierzbięcin. Ruiny pałacu Dewizów z lat 1873 – 1876. Od frontu można podejśc pod sam pałac ale rośliność uniemożliwia robienie zdjęć. Ponadto bardzo ładnie prezentuje się kościół ryglowy z 1737 roku po generalnym remoncie.
W Wierzbięcinie wyjechałem na drogę na Nowogard lecz wkrótce skręciłem na Ostrzyce. Z założenia tam zakończyłem zwiedzanie. Dlatego dopiero w domu zauważyłem, że w Błądkowie przeoczyłem ruiny kościoła, natomiast w Ostrzycy źle skręciłem, zanim się zorientowałem natknąłem się na mały dworek. Nie jest to tragedia, gdyż tą drogą zamierzam jeszcze raz kiedys jechać by odwiedzić inne miejscowości w okolicy.
Ostatnia fotka w Jenikowie przez który przejeżdzałem kilka razy m.in na Pojezierze Drawskie. Dalej prosto do domu przez Osinę, Mosty, Kliniską.
komentarze