dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Cieszyno - Runowo - Ińsko - Szczecin

  • DST 154.50km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 czerwca 2012 | dodano: 07.06.2012

#lat=53.480221281319&lng=15.101405&zoom=9&maptype=ts_terrain


Trasa: Cieszyno – Trzebawie – Runowo – Wegorzyno – Storkowo – Studnica – Ińsko – Długie – Chociwel – Wieleń Pomorski – Bród – Chociwel – Maszewo – Darż – Tarnowo – Kliniska – Szczecin



Zdjęcie dnia, przy zjeżdzie z drogi nr 20 w kierunku Wielenia Pomorskiego.




Piewrotnie planowałem wysiąść w Runowie Pomorskim, podczas studiowania mapy zadecydowałem, że wysiadka będzie stację wcześniej tj. w Cieszynie. Na zdjęciu tamtejszy kościół z 1740 roku. Brak przygotowania spowodował, że dopiero teraz dowiedziałem się, że pominąłem dwa tamtejsze poniemieckie cmentarze: przykościelny oraz w rodziny w pobliskim lesie.



Trzebawie. Kolejna miejscowość i kolejny zabytkowy kościół z drugiej połowy XVIII wieku.



Ta zaznaczona na mapie aleja była powodem wcześniejszej wysiadki. Naszczęście w całym regionie ich nie brakuje i zwłaszcza na bocznych drogach wydają się być niezagrożone.







Chwarstno kościół z XVI wieku, na uwagę zasługuję wieża szkieletowa z orginalnymi deskami z XVIII wieku. Kolejne miescowości: Runowo oraz Runowo Pomorskie odwiedziłem już kilka razy. Nie będe ich opisywał warto tam zobaczyć młyn oraz oryginalną wieżę ciśnień na stacji kolejowej.




Aleja brzozowa przy drodze do Runowa.



Po minięciu Węgorzyna udałem się w kierunku Ińska, wyremontowaną asfaltową drogą. Zjechałem z niej w Storkowie, by odwiedzić lapidarium, złożone z trzech rzędów żeliwnych krzyży oraz czwartego rzędu nagrobków kamiennych. We wsi pałac z 1850 roku ,ale skutecznie zasłonięty przez drzewa.



Rozpoczął się długi objazd malowniczymi i całkowice pustymi drogami. Na zdjęciu Studnica.





Obok jest piękne dzikie śródleśne jezioro.



Lapidarium w Studnicy.









Ostatnia wieś przed Ińskiem to Gronówko, gdzie pojechałem zobaczyć trzy ogromne lipy, dwie rosną tuż obok siebie i jedna nieco dalej. Trudno jest uchwycić ogrom, drzew, niezwykle bujnych i zdrowych zważywszy na wiek. Drugie zdjęcie pokazuje wysokość na tle domu.




W Ińsku postój nad jeziorem I klasy czystości, wyjeżdżając spotkałem grupę z Rowerowego Szczecina.







Z Ińska pojechałem do Chociwla objazdem przez Linówko. Warto tam zobaczyć: zabytkowy kościół, lapidarium i dwór.




W Kamiennym Moście, warto zobaczyć pałac von Wedlów z początku XVIII wieku. W pobliskim lesie ukryte 2 pomniki ku czci poległych w I wojnie światowej, które koniecznie trzeba zobaczyć. Zostały one „zaliczone” podczas ostatniej wizyty. Na pomnikach napisy z cytatami ze Starego Testamentu, które udało mi się rozszyfrować. Konieczna długa odzież, ze względu na komary i chaszcze.

Zainteresowanych pomnikami polecam relacje shrinka

http://shrink.bikestats.pl/459914,Inska-Wstega.html

,który był tam przede mną w kwietniu przed okresem wegetacji roślin. W komentarzach tego wpisu znajduje się rozszyfrowanie treści tamtejszych napisów.



W Chociwlu byłem tylko przejazdem, któryś raz z rzędu, zrobiłem więc tylko zdjęcie temu niepozornemu pałacykowi, który wpadł mi w oko pierwszy raz.



Następne zrobiłem pętle przez Wieleń Pomorski, gdzie znajduję się zniszczony poniemiecki cmentarz oraz Bród,gdzie jest pałac z początku XIX wieku. Niestety trudno zrobić zdjęcie, z powodu drzew. b]W tym miejscu zgodnie z planem zakończyłem zwiedzanie[/b], oczywiście nie dlatego, że nie ma tam co zobaczyć. Od tego miejsca z małym wyjątkiem jechałem znajomymi drogami.




Znany był mi był także pałac w Karkowie, przy którym zatrzymałem się z powodu nowo postawionego płotu z desek. Czyżby zapowiedź remontu? Po drugiej strony na współczesnym cmentarzu, niewielkie lapidarium, którego dziś nieodwiedzałem.






O Maszewo tylko się otarłem bez wjeżdzania do centrum robiąc postój na Orlenie celem uzupełnienia zapasów.




Do Tarnówka pojechałem inną trasą niż dotychczas, przez co po raz pierwszy jechałem przez dwie wsie. Pierwsza to Darż.




Druga to Rożnowo Nowogardzkie z kościołem z XV wieku, częsciowo przebudowanym po pożarze w 1797 roku.




komentarze
tryton | 14:49 niedziela, 26 lipca 2015 | linkuj Studnica - moja rodzinna wioska. Łza się w oku zakręciła...
tryton | 14:48 niedziela, 26 lipca 2015 | linkuj Studnica - moja rodzinna wioska. Łza się w oku zakręciła...
Gość | 18:15 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj "Z Ińska pojechałem do Chociwla objazdem przez Linówko. Warto tam zobaczyć: zabytkowy kościół, lapidarium i dwór"
Małe sprostowanie - z opisu do trzech zdjęć j/w wynika, że to w Linówku jest ten kościół lapidarium i dwór ....
Ale to nie w Linówku tylko w Długiem - www.dlugie.pomorze.pl

Gość | 18:13 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj "Z Ińska pojechałem do Chociwla objazdem przez Linówko. Warto tam zobaczyć: zabytkowy kościół, lapidarium i dwór"
Małe sprostowanie - z opisu do trzech zdjęć j/w wynika, że to w Linówku jest ten kościół lapidarium i dwór ....
Ale to nie w Linówku tylko w Długiem - http://dlugie.pomorze.pl
rowerzystka
| 21:44 wtorek, 12 czerwca 2012 | linkuj Kolejna wspaniała wycieczka, pełna ciekawych miejsc. :)
tunislawa
| 17:38 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj moje równiez ulubione strony...a w pałacu w Kamiennym moście kiedyś miałam przyjemność mieszkać na plenerze ....była tam szkoła z internatem ...fajnie było ! :)
jotwu
| 13:37 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj To chyba dobry najlepszy sposób na zwiedzanie nieco dalszych okolic czyli wyjazd koleją w upatrzone miejsce i powrót dotąd nieznanymi szlakami. Kolejna "lekcja" historii okraszona fotkami - niezmienne podziwiam.
vonZan
| 08:03 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj wielu z tych pięknych budynków nie widzieliśmy, ale jest to idealny powód do kolejnego objazdu.
Ciebie też było miło spotkać :)
jarrek-removed
| 05:17 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj Cieszyno - miejscowość gdzie jeżdżę pod namiot niemal każdego lata od 13ego roku życia - jezioro Woświn moje ulubione.
dornfeld
| 04:42 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj Dziękuje za miłe słowa, drogi faktycznie puste, nawet te wojewódzkie. Zdziwił mnie bardzo mały ruch na dworcu kolejowym, a bałem się tłumów, tak jak było podczas pierwszego dnia ostatniego długiego weekendu, ale wtedy był upał. Dorzucam do relacji trzy nowe zdjęcia.
giorginio12
| 19:59 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Widzę , że bardzo znajome strony niedawno zresztą odwiedzane :))
Bardzo lubię jeździć w tamtych okolicach bo krajobrazy zapierają dech w cyckach :)) P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]