Grzybobranie
-
DST
46.00km
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 13 września 2012 | dodano: 13.09.2012
Zebrany pełen kosz, oczywiście podczas jazdy nieco się ubiły. Na górze trochę większych egzemplarzy, ale zdrowych, na dole małe grzybki.Grzyby twarde, bez robali. Gatunki: podgrzybki, borowiki sosnowe i ciemnobrązowe.
Spory dylemat na sobotę (jeżeli się nic nie zmieni):
1. czy jechać na wyprawę ze zwiedzaniem?
2. czy jechać na wybrawę grzybową w poszukiwaniu innych gatunków np. kozaków, borowików. W przypadku wybrania punktu 1, może mnie dopaść pokusa i jedynka zamieni się dwójkę?
3. jechać w pobliskie lasy i spróbować klasycznego "podgrzybkobrania"?
Dziękuje za uwagę, a teraz do roboty ... grzybki czekają.
komentarze
jotwu | 17:26 czwartek, 13 września 2012 | linkuj
Wyjątkowo pięknie prezentują się Twoje zbiory ale ostatnio widuję osoby wychodzące z lasu prawie z pustymi koszami. Masz z pewnością "swoje" tereny.
dariakasztan | 14:32 czwartek, 13 września 2012 | linkuj
Jakie piękne grzybki! ja po godzinie tracę cierpliwość na zbieranie :/
Smacznego życzę i nadal owocnych zbiorów :)
Komentuj
Smacznego życzę i nadal owocnych zbiorów :)