dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2014

Dystans całkowity:1017.14 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:72.65 km
Więcej statystyk

Octowe grzybki

  • DST 43.00km
  • Temperatura 15.5°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 października 2014 | dodano: 07.10.2014



Zbiór zaczął się o 13:00 (niestety nie mogłem wcześniej) stąd prawdopodobnie wartość (ok. 70 sztuk na godzinę)  jest zaniżona w stosunku do porannego grzybobrania. Grzyby często ledwo widoczne na zasadzie, widzimy jednego, schylamy się i dopiero wtedy okazuję się, że właśnie minęliśmy całe "pole podgrzybkowe". . Były też takie, których nie zebrałem, bo były zbyt małe i szkoda była ciąć. Napotkani grzybiarze, (wszyscy już wychodzili lub wyszli z lasu, gdy ja dopiero jechałem ) mieli pełne kosze / wiadra. Zbiór odbył się w obrębie jednego pola, kiedy przeniosłem się na drugie, na którym zebrałem już niejeden kosz, przez godzinę znalazłem dwa grzyby, więc wróciłem z powrotem.  Być może oznacza to, że wysyp jest bardziej punktowy, ale trudno to stwierdzić na podstawie jednego razu. W sumie przez 3 1/2  godziny, zebrałem 3/4 kosza.  Mam nadzieje, wybrać się jeszcze do lasu, ale będzie to możliwe dopiero w przyszłym tygodniu. Ogólnie całkiem dobry sezon, ale podsumowanie przyjdzie jeszcze czas. Ponieważ  niektórzy martwią się o mój żołądek, informuję zmartwionych, że dziś będzie marynowanie i suszenie :)



3 w 1, Loekcnitz, koksowanie, a przed zmrokiem grzyby

  • DST 122.12km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 października 2014 | dodano: 05.10.2014

Jak w tytule, najpierw do Loecknitz w tej samej sprawie co zwykle, potem dla zdrówka jazda stroną polską do mostku w Rieth bez przekraczania granicy. Chciałem sobie tam obejrzeć budowę nowej drogi rowerowej. Później miałem wracać prosto do Szczecina, ale będąc na Tanowem nie mogłem się oprzeć,  by nie zobaczyć co dzieje się na "moim polu grzybowym" Ku mojemu zdziwieniu udało się zebrać 60 maluchów, jak na niedzielę tuż przed zmrokiem całkiem nieźle.   Kto wie, może to zapowiedź nowego wysypu? 

Grzybki już przerobiłem i przygotowałem do konsumpcji na jutro. Takie młodziutkie smażę zawsze na maśle.  Na sam koniec dodaje masła czosnkowego, własnej roboty. Wcześniej oczywiście nie można, gdyż pod wpływem temperatury czosnek gorzknieje i traci smak.  Jutro po doprawieniu konsumpcja wraz z ziemniakami. 








Udane grzybobranie

  • DST 43.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 października 2014 | dodano: 02.10.2014

Udane grzybobranie
Udane grzybobranie © dornfeld


Wczoraj była wycieczka po topliwe, śmierdzące sery, dziś do lasu po drugi element, z których razem zamierzam przyrządzić coś pysznego. 

Co do samego grzybobrania. 

Pełny kosz w trzy godziny, do zbiorów na zdjęciu należy dodać 3 duże grzyby, które wyrzuciłem, by zmieścić grzyby octowe, które znalazłem na końcu, co najmniej cztery, które zgubiłem w drodze i trudną do określenia ilość grzybów, których z braku miejsca w koszu nie zebrałem.  Bez względu na wielkość zebrane tylko zdrowe i  twarde kapelusze. Grzyby występują punktowo z przerwami, trzeba szukać miejsc na uboczu. Rodzaj, wielkość zależna od miejsca. Dziś to wyglądało tak: 1. Miejsce po dwóch minutach pierwszy grzyb, następnie w kilkuminutowych odstępach, owocniki różnego rodzaju tj. małe i duże 2. Kolejne pole, sporo grzybów, same stare kapcie, nie nadające się do zbioru. 3. Te same pole za niewielką górką, w narożniku młode i jędrne podgrzybki  4. Idąc wzdłuż drogi, na mchach przeważnie ładne podgrzybki 5. Mając już pełny kosz miejscówka duża ilość octowych grzybów, brak dużych owocników 6. Kawałek dalej idąc już do wyjścia nie było nic. Zbiory innych bardzo zróżnicowane, od ilości bliskich zeru do pełnych wiader. By coś zebrać trzeba zapuścić się daleko od uczęszczanych miejsc, ja od razu wjeżdżam 2 km w głąb lasu na sprawdzone miejscówki, stąd zbiór raczej powyżej średniej. Moim zdaniem jest duża szansa na wysyp w przyszłym tygodniu. Przesłanki to: 1. Jest bardzo mokro 2. Jest bardzo ciepło w dzień temp. dochodzi do 20 stopni, w nocy powyżej 10. 3. Miejscowo pojawiają się młode grzyby. 4. Rok temu dokładnie w tym samym czasie był drugi wysyp.



Loecknitz po zmroku

  • DST 68.27km
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 października 2014 | dodano: 01.10.2014

Po drodze trochę padało, za to bardzo ciepło i bezwietrznie.