dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Grzybobranie - tym razem to chyba koniec sezonu jestennego

  • DST 51.00km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 13 listopada 2025 | dodano: 13.11.2025

55 podgrzybków, w 2, 5 godziny, tym razem to chyba naprawdę koniec właściwego sezonu, zwłaszcza, że od jutra ma przyjść ochłodzenie, połączone z opadami deszczu. Tym razem głównie duże owocniki, więc ilościowo tyle samo grzybów co poprzednio, zapomniałem zrobić zdjęcie, jak mi się przypomniało grzyby były już na patelni. Ponadto znalazłem pierwsze w sezonie boczniaki - 6 sztuk, tym samym można otworzyć sezon zimowy. Oprócz tego 1 kania i nowa duża miejscówka na opieńki, ale już zbyt starymi owocnikami, może za rok będzie okazja ją wykorzystać. Licznie występują gąski ( ale ich nie zbieram).



Nieoczekiwanie grzybobranie

  • DST 47.00km
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 listopada 2025 | dodano: 11.11.2025


Pierwotnie myślałem, by zrobić coś bardziej turystycznego 11 listopada, w niedzielę i poniedziałek byłem na tyle zajęty, że nie miałem czasu, ani pomyśleć nad kierunkiem jazdy, no i na tyle byłem zmęczony, że zwyczajnie mi się odechciało takiej jazdy. 

Zrobiłem pętle za Tanowo i nieoczekiwanie na jednym miejscu pojawiła się całkiem spora liczba młodych ledwo widocznych podgrzybków, w dwie godziny zebrałem 73 podgrzybki, tak, że wyszła cała patelnia pysznego jedzenia,  liczyłem na kilka sztuk do jajecznicy, a tu proszę.

Udane zbiory 11 listopada, w ostatnich latach nie są niczym nadzwyczajnym, ale biorąc pod uwagę całokształt tegorocznych warunków,  długość sezonu i kilka okresów z niskimi temperaturami  jest to dla mnie zaskoczenie i bardzo dobry wynik. 








Miasto niedziela, ponedziałek

  • DST 36.76km
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 listopada 2025 | dodano: 10.11.2025



Chyba koniec sezonu grzybowego - udany

  • DST 71.00km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 listopada 2025 | dodano: 07.11.2025





Najprawdopodobniej koniec sezonu, zebrana reszta opieniek we wszystkich miejscach, w których zostawiłem je poprzednim razem, spotkane resztki kań, około 7 ładnych sztuk, więcej w stanach agonalnych, rano szron na trawnikach i zapowiadane coraz zimniejsze noce. Jeżeli się coś trafi będę raportował, ale na ten moment specjalnie dedykowanych wyjazdów na grzyby nie planuje, może spotkam tej zimy, boczniaka, bądź płomiennice zimową. Niezależnie od tego rowerem jeżdżę cały rok, więc może coś tam jeszcze wypatrzę. Na podsumowanie jest jest jeszcze czas, na pewno ten sezon nie był tak słaby jak się powszechnie uważa, jesień nie zachwyciła, ale sezon był za to stosunkowo długi, a ocenę na plus zmienia tegoroczne lato i wysyp borowików. Pozdrowienia dla Janusza, którego dziś spotkałem.



Ekspresowe opieńki

  • DST 60.11km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 listopada 2025 | dodano: 05.11.2025

Miałem jechać dalej, za Dobieszczyn, na poprzednie miejsce, ale nie było mi dane, wypatrzyłem opieńki na wcześniejszym miejscu, przed godziną 8 było już po grzybobraniu, co jest tegorocznym rekordem. Nie jechałem przez miejscówki na kanie, mimo to udało się wypatrzyć 2 dorodne sztuki. O innych grzybach nie mogę nic powiedzieć, nie sprawdzałem, ruszyłem na Pogodno, na przerób grzybów. 

Tam dalszy ciąg testowania teleskopowej piły, tj. przycinania orzecha, ( opowiadam tu na zadanie pytanie, w poprzednim wpisie :)  ), jest co przycinać,





Ogród - testowanie teleskopowej piły

  • DST 9.20km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 listopada 2025 | dodano: 04.11.2025



Opieńkowa pętla

  • DST 78.00km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 listopada 2025 | dodano: 03.11.2025


























Opieńki, pełen kosz, 1 pień, zostało jeszcze połowa do zebrania, a takich miejsc było kilka, oprócz tego spotkałem też pokaźną liczbę kań, na pewno ponad 50 sztuk, w jednym miejscu naliczyłem ponad 20, pojedyncze maślaki. Mimo, że przejechałem kilometry stanowisk rydzowych, nie spotkałem ani jednego. W sumie tego co było starczyło, by na spokojnie na 3 kosze. W samym lesie na klasycznym grzybobraniu byłem tylko niecałą godzinę, tam było marnie 12 podgrzybków, w tym większość starych.



CC - Lubieszyn - Stolec - opieńki - Zalesie - Szczecin - CC

  • DST 71.29km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 listopada 2025 | dodano: 01.11.2025




Kosz opieniek w 1 miejscu. Zanim na nie się natknąłem zebrałem jeszcze 7 dorodnych kani. W tym momencie kanie stały już dla mnie balastem, więc oddałem je jeszcze w lesie pierwszej chętnej napotkanej osobie. Generalnie, preferuje zbiór jednogatunkowy, a potem przerób wg. jednego sposobu, tak jest znacznie szybciej. W drodze powrotnej było jeszcze kilka niewielkich stanowisk opieniek, wypatrzonych z roweru, ale już nie zbierałem. W drodze powrotnej widziałem ludzi koszących opieńki, a poza tym w ich wiadrach były nadal podgrzybki, maślaki, kanie. Co, dalej to się zobaczy.

Nie zapomniałem o dniu Wszystkich Świętych, zanim pojechałem na grzyby,  po 7 byłem na Cmentarzu,  a także już po zmroku drugi raz. 





miasto

  • DST 9.20km
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 października 2025 | dodano: 01.11.2025



Jeszcze jedna porcja podgrzybków

  • DST 52.00km
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 października 2025 | dodano: 29.10.2025

110 podgrzybków w około 2 godziny, te same rejony poszukiwań, tylko w odwrotnej kolejności, teren szybciej przeszukany, bo jak nie ma grzybów to znacznie szybciej się człowiek przemieszcza. Bo ilość grzybów była minimalna, z wyjątkiem jednej miejscówki, gdzie pojawiły się grzyby w większej ilości tydzień temu, tam nadal wychodzą nowe. Wszędzie indziej było mizernie, w tym na sosowej miejscówce, która wyglądała tak obiecująco na ostatnim grzybobraniu. Oprócz tego pojawiły się w rejonie pojedyncze kanie, a za ogrodzonym płotem był pieniek ze starymi już opieńkami.