Szczecin - Berlin
-
DST
157.57km
-
Czas
07:18
-
VAVG
21.58km/h
-
VMAX
38.49km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Stevens Galant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Celem tego wyjazdu nie było zwiedzane, lecz dojazd do Berlina, by dwa dni później wyruszyć stamtąd do Eberswalde gdzie o 8.00 rano rozpoczynał się Sternfahrt z udziałem szczecińskich bikerów. Wyjazd o 4 rano przyjazd do Berlina o 13.00.
Wiatr był idealny tzn. w plecy, było gorąco, ale nie aż tak jak w następnych dniach, zwłaszcza w niedzielę.
Jedynym nieprzyjemnym a właściwie tragicznym zdarzeniem był śmiertelny wypadek w Schwedt, gdzie jak później wyczytałem na niemieckim lokalnym portalu internetowym pijany 23 latek, zjechał nagle z drogi na ścieżkę rowerową i potrącił 58 letniego rowerzystę, który wkrótce zmarł. W chwili mojego przejazdu nie było już jego uczestników, lecz jedynie rozbity samochód, rower i plama krwi na jezdni oraz służby: straż pożarna i policja. Warto pamiętać, że w Niemczech także po drodze poruszają się debile.
Aleja czereśniowa przed Garz.
Pomnik ku czci poległych w I wojnie światowej w Felchow przed Angermuende.
Kamień milowy wyznaczający odległość do Berlina, kamienie takie stawiane były od XVIII wieku. 1 mila pruska to 7532 metry.
Widok na klasztor w Chorin z głównej drogi.
Dąb pokoju w Rudnitz posadzony w 1871 roku z okazji końca wolny prusko – francuskiej.
Berlin. Granica miasta.
Pomnik Ernsta Thalmana w Berlinie.
Socrealistyczna fontanna.
komentarze