dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2020

Dystans całkowity:736.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:38.78 km
Więcej statystyk

Kolejny bagażnik jeżyn, odkryta nowa działka, plus winogrona

  • DST 10.22km
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 sierpnia 2020 | dodano: 16.08.2020

Cóż, wiem, że dla czytających może to być nudne, ale mi takie  samodzielne zebranie i przyrządzanie owoców, czy grzybów sprawia dużo radości. 

Okoliczne miejscowości, objechałem już za młodych lat, więc warto jak jest sezon skorzystać i połączyć przyjemne z pożytecznym. 

Do tego doszedł jeszcze jeden aspekt,  jak to pisałem nieraz , schudłem w tym roku  ponad 40 kg i bez problemu trzymam wagę.  Kluczem do tego jest zmiana myślenia. Uważam, że wtedy się łatwo  odzyskuje kilogramy, kiedy robi się cierpiętniczą minę i czeka, kiedy  osiągnie się wymarzoną wagę, wzdychając, że odmawiamy sobie takiego, czy innego jedzenia. 

  

Uważam, że to błąd, nie chodzi o to, by się użalać, ale o to, by czuć radość, ze zdrowego żywienia i by to się pozytywnie kojarzyło. Tak się składa,  że grzyby, jagody, jeżyny i inne owoce, wręcz idealne się komponują, ze zdrowym jedzeniem. Jest to więc jeden ze sposób na to, by nowy sposób jedzenia dostarczał radości, by się kojarzył z latem, ze słońcem, rowerem, czystym powietrzem, złotą polską jesienią  itd.  Dodatkowo samo zbieranie, spala kalorie.  Ponadto, jest to jedzenie, bez oprysków, oszczędza się pieniądze.  W dobie niewiadomych pomysłów, naszego ministra, warto mieć zapas jedzenia w domu, ekolodzy będą zadowoleni, że mniej żywności się marnuje. Tak więc same plusy, dlaczego więc nie korzystać ? 



Na początek   winogrona, kolejna miejscówka, ale na nie trzeba jeszcze poczekać.  Fajnie by było pozbierać nasze dzikie,  krajowe,  co oznacza, że nie pryskane, co jest konieczne w przypadku owoców importowanych.  Wokół  były pojedyncze jabłonie, grusza oraz śliwa. 





Jeżynowa droga, tutaj jeszcze ludzie dochodzą, ja jednak  udałem się do samego końca. 



Znalazłem ukryte wejście, na dawną działkę, otoczoną ze wszystkich stron wysokim  płodem.   Cała działka porośnięta jeżynami. Nie trudno się domyślić, że nikogo  tu nie było w tym roku.  Tak, tu widzimy wąskie wejście :) 





 Przebijanie się z sekatorem w ręku. 







Po zapełnieniu wszystkich pojemników  wróciłem do domu, starczyło na 4 duże słoje. . 





Popołudnie - jeżyny, jabłka, winogrona, orzechy

  • DST 20.88km
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 sierpnia 2020 | dodano: 16.08.2020

Po  przerobieniu porannych zbirów ( relacja z wyjazdu porannego, została oddzielne wstawiona ) , wyjechałem drugi raz, szukać kolejnych miejsc.  Zebrałem kolejną partię jeżyn. Szczególnie interesujące na wrzesień, są odkryte, liczne opuszczone działki z winogronami. Ciekawe czy inni zbierają ? Ponadto orzechy, jabłka. 




To jest ostateczny urobek z soboty. 





To nie czas na jabłka. Ale trafiło się jedno drzewo z papierówkami.  Miałem coś przyrządzić z nich  na śniadanie, ale okazało się, że nie ma cynamonu.  



Bagażnik jeżyn na Międzyodrzu - najciemniej jest pod latarnią

  • DST 13.23km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 sierpnia 2020 | dodano: 15.08.2020

Wyjazd o 5 rano. Liczyłem na bardziej ambitną jazdę, która byłaby jeszcze bardziej ambitna, gdyby  okazało się, że jeżyny ma mojej miejscówce są już przetrzebione lub wysuszone.  Była mapa i alternatywne plany na jazdę. Tymczasem blisko domu,  "wyskoczyła "   jeżynowa miejscówka.  Zebrałem 5 pojemników, co się przekłada na  około 3 kg .    Same piękne duże, pokazowe i  miękkie sztuki.  Choć były ślady zbierania. 

Troszkę żal kręcenia, ale nie żałuję, pokręcić można cały rok, a dary natury są tylko w ściśle wyznaczonym czasie. Niespodzianka sprawiła mi dużo radości. Z dwóch pierwszych pojemników, wyszły 2 duże słoje  do pasteryzacji, które są już w garnku i trzeci tylko nieco mniejszy, który jest już na parapecie i jest przeznaczony do bieżącego użycia, po puszczeniu soku. 












Po zapakowaniu  tak to wyglądało. Bez przygotowania tj. długiego ubrania oraz  środka na komary, które właśnie się tam wylęgły, nawet nie ma co podchodzić. 

Po 11:00 kończę przerabiać, łącznie 4 duże słoje, 1  mniejszy, choć również duży, plus talerz do zjedzenia. 

Być może jak się wyrobię , zrobię drugą rundę po okolicy,  znaleźć inne miejsca. 





Za Tanowo na jeżyny

  • DST 52.39km
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 sierpnia 2020 | dodano: 14.08.2020

Za Tanowo na jeżyny, sporo ich, ale głównie niedojrzałe. Było tyle co na poskubanie na miejscu. Obawiam się, z uwagi na suszę, czy owoce nie wyschną zanim dojrzeją. 




A to jeżynowe śniadanie, przygotowane na trasę. 

Z powodu braku leśnych, były ostanie w tym roku ogrodowe. 



 
Bez pasteryzacji z cukrem, oprócz jagód które szły do przetworów, to jedyny produkt gdzie dodaje cukier. 


Po pasteryzacji  można dłużej trzymać jest więcej soku. W takiej formie  są smaczniejsze, z pewnością  jest więcej witaminy C, ale trzeba szybciej zjeść. 




Jeżyny

  • DST 66.06km
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 sierpnia 2020 | dodano: 12.08.2020

Popołudniowy wypad na jeżyny, tym razem widać już było lokalną konkurencje w paru miejscach, ale i tak  zebrałem tyle i trzeba, czyli na całe dwa wielkie słoje do przetworu oraz na  najedzenie się jeżynami oraz przy okazji nawodnienie organizmu. Jutro, a właściwie dziś, biorąc pod uwagę datę wpisu, chcę zobaczyć moją miejscówkę za Tanowem. Cz już dojrzały, czy się nie wysuszyły i czy mam tam konkurencje ?



Na jeżyny

  • DST 64.97km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 sierpnia 2020 | dodano: 09.08.2020

O 4 rano na jeżyny,  na zeszłoroczne miejsce.   Pora uwarunkowana upałami.  Temp. minimalna rzędu 18 stopni, poza miastem. W mieście o 4 rano prawie 23 stopnie. Po 10 już koło 30 stopni. 














Zebrano x 2 + plus się solidnie najadłem.  Na ten moment to moje 4 jeżynobranie, wcześniejsze były w prywatnym ogrodzie. 




Oczywiście jestem przygotowany, by przedostać się przez pokrzywy, osty lub przyciąć uschły pęd blokujący  dostęp do owoców :)  Tu druga miejscówka, działka za płotem opuszczona, dom w ruinie, a  ogrodzenie przewrócone na dużym odcinku.  Wewnątrz też rosną jeżyny, ale tam to już raczej z kosą trzeba iść, a nie sekatorem. 

Kiedy teraz, następna jazda na jeżyny  ?  Wszystko zależy, czy ktoś mnie  uprzedzi, ale jeszcze bardziej od zewnętrznych czynników, których dziś nie mogę przewidzieć.  Ponieważ telepałem się trochę po wartepach, jeżyny już puściły sok, pójdą więc do słoików, choć nawet nie wiem, czy będę je pasteryzował, czy  zostawię je sobie na najbliższe dni. 


Swoją drogą  taka   zagadka, w właściwie pytanie retoryczne,  jak to się dzieje, że dzikie jeżyny, bądź zerwane  na ogrodzie u rodziny,  zaczynają brzydko wyglądać po kilku godzinach, a rynku sprowadzane nieraz z drugiego końca Polski , stojące cały dzień na słońcu, są cały czas piękne i soku nie puszczają ?   



Komunikacyjnie

  • DST 9.45km
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 sierpnia 2020 | dodano: 09.08.2020



Wieńkowo - jeżyny

  • DST 51.00km
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 sierpnia 2020 | dodano: 09.08.2020

Jagód wciąż bardzo dużo, ale były już mocno pomarszczone od suszy.  Warto jednak zauważyć, że na bazarach ciągle można kupić w normalnym stanie zachowania. Cóż, susza robi swoje. Potem przejażdżka i rzut oka na jeżyny, w przeciwieństwie do ogrodowych, wszystkie zielone, ale jest ich sporo gatunków.  Ciekawe, czy doczekam się czarnych ładnych owoców. Pomijając, możliwość, że miejscowi mnie ubiegną, równie prawdopodobne jest, że w międzyczasie padną od postępującej suszy, na którą obecnie nakładają się upały. 



Drogoradz - Trzebież

  • DST 74.19km
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 sierpnia 2020 | dodano: 03.08.2020