Decathlon plus
-
DST
28.14km
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dąbie
-
DST
27.77km
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Komunikacyjnie
-
DST
15.25km
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
pętla dobieszczyńska
-
DST
60.23km
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
W Tanowie ulicą Wojska Polskiego i Leśną.
Dąbie
-
DST
28.04km
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bocian w Glasow
-
DST
96.00km
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Szczecin - Głębokie - Dobra - Blankensee - Loecknitz - Glasow - Krackow - Wollin - Penkun ( znak 27 km do Prenzlau), - wyjazd kier. Loecknitz - za Penkun zjazd drogą z płyt na Storkow - szlak rowerowy - Nadrensee - Pomellen - ( za kościołem w lewo płyty, bruk,asfalt ) - Ladentin - Warnik - droga rowerowa Karwowo - Rajkowo - cmentarz - Szczecin
W Glasow zamknięta droga i objazd do Krackow - pojechałem prosto, remont wyłącznie w samej miejscowości. Tam też piękny spacerujący bocian, ciekawe, czy przyleciał , czy w ogóle nie odlatywał na zimę ?
Koniec miesiąca - 15 kg w dół...
-
DST
28.06km
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
lekko licząc od początku przeprowadzenia zmian. Ciśnienie idealne. Głodny nie chodzę, w głowie z też mi się nie kręci z braku składników odżywczych. Przejechałem mniej więcej dwa razy tyle kilometrów co w styczniu rok temu, a gdyby był czas było by więcej.
Deszcz
-
DST
11.01km
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po porannym deszczu podjąłem próbę krótkiej przejażdżki. Wyszła krótsza niż się spodziewałem, po niedługo po wyjeździe rozpadał się znowu deszcz. Jak wróciłem przestało padać. Oczywiście z deszczu jako takiego się cieszę, zwłaszcza, że do wiosny coraz bliżej, a cały czas jest susza. Lepsze by były jednak ciągłe obfite opady, wówczas jest jasna sytuacja.
Między przedpołudniowym deszczem a kolędą
-
DST
27.99km
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mżawka w okolicach zera
-
DST
75.96km
-
Temperatura
-0.1°C
-
Sprzęt Kalkhoff
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dojechałem za Kołbaskowo i termometr zaczął pokazywać zero stopni przy padającej mżawce. W związku z wiszącą groźbą gołoledzi zmieniłem kierunek jazdy na północny, gdzie liczyłem na wyższą temperaturę. Gołoledź była zapowiadana na południu, czyli w lubuskim. Poza tym wybierając ten kierunek miałem większą możliwość korygowania trasy wycieczki, a nawet jej przerwania ( pociągi i autobusy) w zależności od rozwoju sytuacji Później temperatura na liczniku spadła maksymalnie do -0,4 , by wzrosnąć potem do -0,1 - 0,0 stopnia. Mimo to na podłożu nigdzie nie było gołoledzi. Zastanawiałem się nawet nad dokładnością licznika, do myślenia dały jednak dwie oznaki mrozu, zamarznięte krople mżawki na stole pod wiatą w Blankensee oraz kryształek lodu na bidonie.
Wniosek temperatura powyżej podłoża faktycznie oscylowała koło zera, ale nagrzana ziemia nie pozwoliła zamarznąć wodzie w takiej temperaturze.
Ostatecznie wyszła taka trasa: Szczecin - Kołbaskowo - Smolęcin - Warnik - Ladentin - Grambow - Ramin - Schmagerow - Schmagerowerweg - Ploewen - Waldweg - Blankensee - Dobra - Szczecin
Myślałem jeszcze o rundzie na Dobieszczyn, ale w tych warunkach uznałem to za zbyt ryzykowne.
PS. Informacja o prognozowanej mżawce w lubuskim była na pogodynce rano, już po powrocie widzę ostrzeżenie o spodziewanych marznących opadach w całym zachodniopomorskim od godziny 13:00. Utwierdza to mnie w przekonaniu, że skrócenie jazdy było rozsądnym wyborem.