dornfeld prowadzi tutaj blog rowerowy

Skwer pogranicznika

  • DST 42.00km
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 marca 2024 | dodano: 05.03.2024



Żelechowo - teren pętla

  • DST 135.60km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 marca 2024 | dodano: 03.03.2024

Szczecin - CC -  "  Autostrada Poznańska"          - Gryfino - Bartkowo - przecięcie szosy - Steklinko - las - Czarnówek - szlak czerwony  - pod Babinek - Lubicz - teren  szlak czerwony do Kłodowa -  kierunek Rynica - krajowa nr 31 kawałeczek - droga leśna 22 - jezioro Kiełbicze -  - Żelechowo - Wilcze - Żarczyn - droga leśna  na Babinek - Steklno - szlak żółty  skrót przez las do Mielenka Gryfińskiego -  Osuch - zbyt się rozpędziłem  i pojechałem kawałeczek na Borzym - powrót do Chwarstnicy  - wzdłuż S-3  -  Gardno - Radziszewo -"  Autostrada Poznańska"            - Dziewoklicz - Wyspa Pucka - Szczecin 








Początek  nieznanych do dzisiaj  tras,  droga z Barkowa zbliża się do przecięcia z drogą nr 121, tym razem pojechałem skrótem prosto  do Steklinka,  droga dla samochodów ślepa, pod koniec wioski zaczyna się zamknięta dla ruchu samochodowego droga leśna 









Przejazd  przez Steklinko i dalej przez las do szosy na Czarnówko 





W Czarnówku, ostry skręt w lewo, na szlak pieszy czerwony, który był tylko na mojej mapie,  co ciekawe na drodze polnej jako pieszy pojawiło się oznaczenie, czerwonego szlaku rowerowego,  parę drzew dalej  pojawiło się oznakowanie szlaku czerwonego






Skręt w prawo szlaku czerwonego, prosto biegnie szlak rowerowy czerwony do Babinka i dalej Lubanowa. 









I prosto przez pola, z koniecznością przeprowadzenia roweru w zagłębieniu,  którym  była woda, ale dało radę ominąć.   Tak do szosy  biegnącej do Widuchowej. 












Tam kawałek asfaltu,   zjazd do Lubicza i kontynuacja szlaku czerwonego, droga miejscami nieco piaszczysta, raz lepsza, raz gorsza, oznakowanie im dalej od Gryfina tym gorsze. 









Wyjazd pod Kłodowem











Nie zauważyłem nawet gdzie szlak czerwony odbił na południe.  W Krzywinie, zobaczyłem  drogowskaz na Rynice, drogą tą dojechałem do krajowej drogi nr 31.










Skręciłem na południe  i to był dobry wybór, bo kawałeczek dalej zauważyłem  zjazd na drogę leśną  prowadząca do Jeziora Kiełbicze ,  droga ta o numerze 22 jest doskonałym skrótem do samego Żelechowa 









Po drodze pierwsza żaba 















Jezioro Kiełbicze, koło którego biegnie szlak czerwony, który  zgubiłem wcześniej 







Po wyjechaniu na asfalt, dalej na południe odbija interesująco wyglądająca droga nr 24 






Ja udałem się do Żelechowa. 






W Żelechowie powrót na północ do wsi Wilcze, skąd   główną szosą do Żarczyna i dalej znowu przez las, przetestowaną wcześniej drogą leśną  do Babinka 







Dalej prosto do Steklna i tam znowu nowy pomysł, by pojechać skrótem szlakiem żółtym do  Bartkowa






Do Bartkowa nie dojechałem  bo prosto biegła piękna trasa leśna, tak jak się domyślałem biegnąca do Mielenka Gryfińskiego, szczególnie w tym kierunku droga godna polecenia, bo  biegnie niemal cały czas w dół. 









Tuż pod Mielenkiem droga leśna kończy się,  zabudowania to już  droga asfaltowa przy kościele w Mielenku. 






Rzut oka do tyłu, kto by pomyślał, że tam za zakrętem jest piękna droga leśna ?










Tu widok przy kościele w Mielenku, jadąc od strony  Osucha, za kościołem skręcamy w lewo, a następnie skręcamy w pierwszą drogę w prawo 





Osuch, dalej jak w opisie na górze, znajomymi już drogami 








Puszcza Wkrzańska

  • DST 60.10km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 marca 2024 | dodano: 02.03.2024

Drogi pożarowe 28, 22 i powrót 50 do szosy pod Dobieszczynem,  powrót z wizytą w Zalesiu. 



miasto

  • DST 9.50km
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 lutego 2024 | dodano: 02.03.2024



Loecknitz

  • DST 67.10km
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 lutego 2024 | dodano: 27.02.2024

Prawo serii, ponowne spotkanie z Jarkiem vel Gadem bagiennym, pozdrawiam



Zapomniany most ze swastyką pośrodku niczego, pętla do Schwedt polsko - niemiecka

  • DST 131.00km
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 lutego 2024 | dodano: 25.02.2024


Bez dokładnego planu, jak i gdzie zawrócę, wyszło jak wyszło.

Dziś przetestowałem sobie wyjazd z Gryfina szlakiem czerwonym, który wyszedł bardzo pozytywnie, sprzyjała temu minusowa temperatura o poranku,  najniższe wskazanie  termometru rowerowego to -0,6 stopnia , wilgoć na wyjeździe na krajowej 31 i ryzyko gołoledzi, była nawet solarka w Gryfinie.






szlak czerwony przez Dolną Odrę 


Później kawałek trójką i w Krzypnicy pod adresem nr 13 skręciłem drogą w las, by dojechać do stacji Pacholęta, którą ominąłem gdy byłem tam ostatnim razem.  Stacja na końcu świata, po środku niczego, z dala od samej wioski.  Droga początkowo piaszczysta, ale to tylko kawałeczek, później już ładna utwardzona,   najprawdopodobniej dużo lepszym wyborem jest skręcenie przy posesji nr 25. 


Drogą przez osadę leśną Konikowo, dojechałem do  stacji Pacholęta  i mostu który prowadzi donikąd, z przebijającą swastyką i datą budowy 1933. 


















Następnie za stacją krótkim odcinkiem brukowym do  drogi na Lubanowo i skręt  na drogę krajową nr 31.

Słońce biło tam niemiłosiernie i większość zdjęć źle wyszła, ale spokojnie, zamierzam tam jeszcze nieraz przejechać, bo droga bardzo klimatyczna,  a skrót bardzo fajny,  pozwalający ominąć krajową 31.  

Tymczasem na youtube jest film z tamtego miejsca ( o budynku, stacji, moście i swastyce).  



https://www.youtube.com/watch?v=bN4-7XGEMV0







Dalej bez kombinowania na Krajnik, przed Widuchową spotkałem jeszcze Gada bagiennego. Pozdrawiam









W oddali most z Krajnika do Schwedt. 






  Widok ze strony polskiej na Niemcy koło Schwedt. 









Ze Schwedt szlakiem Odry i Nysy, aż do Gartz, tam zjazd na główną drogę, pierwszy raz po remoncie. Nie ma już słynnego brukowanego odcinka przed Gartz. 







W lewo do Tantow, wjazd na stacje,  na stacji rozkład aż do grudnia 2024, z zastępczą komunikacją autobusową, a potem przez Rosow, Rosówek i CC do domu. 


W ciągu dnia szybki wzrost temperatury,  powyżej 10 stopni. 




Loecknitz

  • DST 65.50km
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 lutego 2024 | dodano: 23.02.2024



Puszcza Wkrzańska

  • DST 66.36km
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 lutego 2024 | dodano: 21.02.2024

Ot taka sobie tradycyjna pętla ....



Żarczyn - Banie - pętla - nowa obręcz

  • DST 117.80km
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 lutego 2024 | dodano: 18.02.2024

Wymieniłem tylną obręcz, na Krossa oraz linkę od tylnych hamulców 

Kod obręczy:   t4cko280054bkp

Do Rosówka, al. Piastów, bo myślałem, że przed świtem brama będzie zamknięta  na cmentarz , okazało się jak  byłem na Mieszka . że  brama  była już  otwarta ,więc zaliczyłem jeszcze przed świtem wizytę na cmentarzu. 

 






Gryfino  o świcie.




Korzystając z pustych dróg o tej porze, tym razem do Steklna pojechałem głównymi drogam, i w Gryfinie drogą krajową nr 31, a potem drogą wojewódzką nr 121.







Śniadanie w Babinku w parku, przy dawnym pałacu i kościele.






Kladow - Kłodowo
Liebenow - Lubanowo
Heinrichsdorf - Babinek
Gr. Schönfeld  - Żarczyn





A później test drogi polnej do Żarczyna, by zaliczyć efektowny poniemiecki drogowskaz. Test drogi wyszedł pozytywnie, tak jak  się dowiedziałem tydzień temu, u miejscowej osoby w Babinku,  ta droga może być nieprzejezdna po opadach dla samochodów, bo na odcinku do znaku tworzą się głębokie kałuże, z rowerem, czy na piechotę, idzie jechać zygzakiem, w najgorszym razie przejść lasem, choć mi się udało pokonać cały odcinek na rowerze. 

Zamierzam skorzystać z tego znaku ponownie i zaliczyć drogę w kierunku  Kłodoowa,  by zaliczyć kolejny skrót który mam w głowie i pomysł na jeszcze inną pętle. 
 






Za znakiem droga w coraz lepszym stanie, może z wyjątkiem samego Żarczyna, gdzie jest bruk. 






Rzut oka do tyłu pod Żarczynem, z mapy wychodzi, że na lewo idzie droga do Lubicza,  a na prawo do Babinka. z mapy wychodzi, że  poniemiecki drogowskaz, wskazuję drogę do Kłodowa, która przecina  obie te drogi




Żarczyn - średniowieczna studnia. 








Kaplina w Baniach


Dalej na Kunowice, przeciąłem S-3 i pojechałem na Swochowa. 











Swochowo, w zamyśle miałem pojechać na Bielice, ale niedokładnie spojrzałem na mapę i wyjechałem na  Sobiemyśl, rozjazd na Bielice i  Linie jest kawałek dalej, w obu wypadkach trzeba jechać przy kościele za znakiem na Pyrzyce 16 km, a kawałek dalej powinien być rozjazd 

Jak już byłem Swochowie, to postanowiłem się trzymać znajomych dróg wspomagających wzdłuż S-3 aż do Gardna, później przez Radziszewo i Zdroje do Szczecina 

Temperatura  o świcie, okolice zera, później dużo lepiej, rano bezwietrznie, powrót - lekki wiatr w plecy 





Pierwsze krokusy na Jasnych Błoniach

  • DST 68.00km
  • Temperatura 12.5°C
  • Sprzęt Kalkhoff
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 lutego 2024 | dodano: 15.02.2024

A tak poza tym dziś kolejna pętla po Puszczy Wkrzańskiej, z elementami terenu i prowadzenia roweru, widokowo, szaro, pochmurno z przelotnymi niewielkimi opadami deszczu, więc była to typowa jazda, dla dobrego samopoczucia  z zażycia dawki ruchu na świeżym powietrzu.